reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Czerwiec 2012

helloooo!
asiia, trzymamy za Was tutaj kciuki grupowo, więc musi być dobrze! i słuchaj mądrej buziakowej, ona wie, co mówi :)
nanulika, bez paniki, ja miałam wcale niemałe krwawienie do 7 czy 8 tyg. i nic się złego nie stało, jakiś krwiak to był, który pękł i się macica oczyszczała, u Ciebie może być to milion różnych rzeczy, staraj się nie nakręcać, bo to bardziej może szkodzić dzidzi niż to, co wywołało plamienie, póki co leż spokojnie i czekaj, co lekarz powie.
klusiaM, dobrze, że Twoi rodzice mają Ciebie - poukładaną, uczynną córkę, na pewno bardzo liczą na Twoje wsparcie, choćby dobre słowo, więc pomyśl, jaka jesteś dla nich cenna... sama nie mogę się nadziwić, ile na świecie dzieci-egoistów, co w ogóle o rodzicach nie pomyślą. Nie mieści mi się to w głowie.
sicilpol, współczuję kiblowania w szpitalu i trzymam mocno mocno mocno kciuki, żeby Cię szybko stamtąd ewakuowali z samymi dobrymi niusami! A Julcio ma jeszcze sporo czasu, żeby urosnąć, więc już go tak nie poganiajcie ;) zdrowia kochana!

ja tymczasem na 16.15 brykam do gina, też trochę scykana, bo brzuch się stawia mimo magnezu, tu coś poboli, tam coś zastrzyka, w cipce znowu jakieś grzybowe cuda :/ i jeszcze cały czas przeziębiona jestem, zastanawiam się, jaki wpływ na ten brzuch miało moje niekończące się smarkanie. mój mąż nie może wyjść z podziwu, jakim ciąża jest przesranym okresem i każe mi publicznie deklarować, że po narodzinach Tomasza będzie lepiej. uhum, na pewno słodycz jego małej mordki wynagrodzi nam wszelkie niedogodności ;)
 
reklama
magnii powodzenia na wizycie!


ja zbieram w końcu dupsko z kanapy, bo muszę lecieć na pocztę a potem jadę na SR, mam nadzieję, że tym razem się odbędzie bo tydzień temu odesłali nas do domu :/
 
Klusia u mnie właśnie w domku rodzinnym sytuacja ma sie podobnie, także całkiem rozumiem, że czasem trzeba się wyżalić. Mnie to tylko denerwuje to, że moja sis ma 19 lat, więc za przeproszeniem życiem to ona zmeczona nie jest. Rozpieszczona jak dziadoski bicz jest o! Przed ślubem zawsze ja wszystko robiłam a bo to ewunia młodsza a bo to ja lepiej zrobie, nie mogłam prawdę mówiąc się doczekać wyprowadzki...gotowałam, sprzątałam no wszystko. Gosposia pełen etat. Moj mąż też przepatrzec nie może powiedział, że w końcu jej cos powie..tymbardziej ja teraz w ciąży przyjezdzam i np malo brakuje zeby mi moja sis kazała u niejw pokoju sprzątać eh... i jeszcze rozkazuje wszystkim. A mi szkoda mamy jest...

Mi też narobiłyście ochotę na te hot dogi. Już wczoraj o tym mysłałam, ale zaspokoiłam się miską sałatki pomidorki+cebulka+ śmietana, mało się nie zrzygałąm ale co tam;p
 
kąpałam się i właśnie zauważyłam brązowy upław i kawałeczek brunatnej krwi.... ryczę - boję się!

dzw do gin, jest w przychodni od 16stej..... mam przyjechać.... Mój S. już jedzie do mnie z pracy.....

Ostatni @ miałam 04.09.11...a 13.10.12 zaczęłam plamić...to było tylko zagnieżdżanie!!! Dostałam luteinę i po sprawie!!! Wdech i wydech!!! Trzymam kciuki!!! Będzie dobrze!!!
 
bry!
przespałam prawie całą dobę,z małymi przerrwami na siku i jeść,ale chyba tego mi było trzeba!

josia najlepsze choć spóźnione życzonka!!!!

sicilpol współczuję tego szpitala,ale dziewczyny dobrze mówią-sprawdzą,zbadają,Ty będziesz spokojniejsza...a Julcio jeszcze urośnie;-)

nanulika nie denerwuj się,leż spokojnie.ja też miałam takie krwawienia-plamienia na początku,ale nie było to nic groźnego dla dzidzi,tylko musiałam leżeć bezwzględnie!!Będzie ok,trzymam kciuki.

asiia super,że się odezwałaś!Ja tam wierzę,że uda Wam się wytrwać jeszcze trochę w 3-paku!

buziak a ty mnie nie stresuj,że coś Cię uciska i w ogóle!!!!Masz tu być i pilnować,coby wesoło było;-)

co do dbania o podwozie i jeszcze niższe rejony-moimi stopami zajmuje się mój syn,bo uwielbia!!!!A podwoziem mój M.bo stwierdził,że choć sobie popatrzy jak pożycie intymne uległo rozpadowi;-):-)

cosik miałam jeszcze napisać....a josi smutaj się,że zapomniał...M.ma we wszystkich kalendarzach,telefonie,kompie ustawione przypominacze a i tak 2 tygodnie przed chodzi i sobie powtarza:ŻONA MA URODZINY!!!!A mój synuś w tym roku składał mi życzenia o 20-po wejściu na FB:tak:

Miłego popołudnia!
 
Mangii powodzenia!!!!

Nanulika brdzie dobrze zobacz ile z nas brudzilo tak!

Asiia kciukasy zacisniete

Dziewczyny u nas przybylo plynu owodniowego boje sie cieszyc ale mamy sie w zawiazku z tym lepiej uff
W kazdym badz razie zostaniemy tu 4-5 dni na kontroli by wyniki byly wymierne
 
Sicil będzie dobrze-zobaczysz,tylko bez stresów:-)
A mój M. dziś zrobił chyba rekonesans wszystkich rossmanów,dm-ów,schleckerów,tesców itp,bo właśnie znalazłam listę,gdzie są najtańsze pieluchy,gdzie mleka,gdzie smoczki itd....:szok::szok::szok:
 
reklama
Mangii powodzenia!!!!

Nanulika brdzie dobrze zobacz ile z nas brudzilo tak!

Asiia kciukasy zacisniete

Dziewczyny u nas przybylo plynu owodniowego boje sie cieszyc ale mamy sie w zawiazku z tym lepiej uff
W kazdym badz razie zostaniemy tu 4-5 dni na kontroli by wyniki byly wymierne

no widzisz wszystko wraca do normy :) i będzie tylko lepiej :)
 
Do góry