reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Czerwiec 2012

buziak fajowo, że jednak nic strasznego się nie dzieje, szkoda tylko tej anemii



josie bardzo mi przykro, że tak ci mąż urodzinki popsuł... ale ja życzę Ci wszystkiego naj naj najlepszego i spełnienia wszystkich marzeń!!!!!!!!!!!!!!!!!!!




mnie cioteczka dzisiaj niespodziewajkową wizytę sprawiła, dzięki czemu humor mi się poprawił i czas mi szybciutko zleciał, a jutro na SR jadę, więc też jakoś zleci
nudzi mi się jakoś ostatnio straszliwie...
m wraca dopiero w następną środę :(
 
reklama
C

Pewnie czas pokaze :( dziewczyny ja znikam na pare dni z forum- wiec prosze sie o mnie nie martwić!!!
Jak dojde do siebie w pl i przestane wyć to się odezwe :-:)-:)-(



jakbys chciała poryczec we dwie to daj znac:tak: mozesz na mnie liczyc;-)
orzesz ,oglądając tv zjadłam prawie 0,5l lodów krówkowych :szok:

a potem dziwie się że nawet m zauważa mój cellulit :-)

oni tego nie widza co ty!!!?;-)

moj P jedno zdanie wypowiedziane przez kobiete do faceta - w filmie powtarzał sobie kilka razy na głos zby zrozumiec co ona chciała mu powiedziec hehe myslałm ze sie zsikam :-D jakie to barany sa:tak::-)
 
buziak fajowo, że jednak nic strasznego się nie dzieje, szkoda tylko tej anemii



josie bardzo mi przykro, że tak ci mąż urodzinki popsuł... ale ja życzę Ci wszystkiego naj naj najlepszego i spełnienia wszystkich marzeń!!!!!!!!!!!!!!!!!!!




mnie cioteczka dzisiaj niespodziewajkową wizytę sprawiła, dzięki czemu humor mi się poprawił i czas mi szybciutko zleciał, a jutro na SR jadę, więc też jakoś zleci
nudzi mi się jakoś ostatnio straszliwie...
m wraca dopiero w następną środę :(

Dobrze, że teraz nas tylko takie cioteczki nawiedzają ;D
 
buziak w sumie to masz racje :-D

mój tak do końca nie wie co to cellulit, ale wczoraj stwierdził że jeżeli cellulit jest tym czym mu się wydaje że jest to ja go mam :-(
 
josie, współczuję łez i tego, że luby dał ciała :( przyłączam się do życzeń od dziewczyn, a żeby Ci poprawić humor, zarzucę fresz opowiastką od mojej przyjaciółki. Opowiastka z serii "faceci są taaaaaaacy świetni". Czekała 1,5 roku na zaręczyny, w końcu zorganizowała sama wakacje do ciepłych krajów i wiadome było, że "nadejszła wiekopomna chwila". Pewnego dnia jej ukochany mówi: kochanie, chodźmy na spacer (na dworze ciemno, wiatr pizga i palmy się gną, ale nic to). Wiedziała, o co chodzi, więc poszła. Idą plażą, romantycznie wywiewa im głowy, nagle on zostaje w tyle. Ona się odwraca, widzi, że on klęczy na piasku i ją woła. Leci do niego, pełna euforii, serce szybciej bije... podbiega, a tam.... wykopany mały dołek, w dołku pierścionek leży. "Popatrz, co znalazłem!". Ona się cieszy, czeka na piękną chwilę zaręczyn, czułe słowa, wyznanie i Bardzo Ważne Pytanie. A on? "No, na co czekasz? weź go. to dla ciebie przecież". I tak oto romantycznie się zaręczyli! Półtora roku wcześniej obiecywał jej, że ma wielki plan zaręczyn i że sama zobaczy. Zapytała go więc potem, jak to możlwie, że nie zadał pytania, nie przygotował przemowy, nic. A on "nooooo myślałem, co by tu powiedzieć i w końcu doszedłem do wniosku, że pójdę na żywioł" :D

A Twój mąż na pewno teraz sra pod siebie ze strachu, jak srogą dostanie karę i spocił się w kroku, myśląc, jak to naprawić :). I nie sądzę, żeby za rok znowu zapomniał...

uszy do góry, młoda!
 
Josie

Wszystkiego naj dupeczko. Nie zalamuj sie ze on zapomniał. Kazda z nas to przezyla lub przeżyje. Te typy tak maja.
Gorszy gatunek i tyle. Idz na specjany masaz dla brzuchatek i duze lody ja tam bym tak zrobila.

Ps wiadomo cos o asi?
 
a ja poczytałam Was z zazdrością że macie takie wielkie brzuchy i idę spać:) Nie wiem tylko czy zasnę bo 3h temu przejechałam swoje pierwsze w życiu 5 km:) jutro jazda nr 2. A od rana sporo pracy bo muszę kosztorys do projektu wnętrz skończyć - Mój S. w środę jedzie finalizować nasz projekt w jednej firmie a ja w czarnym lesie:)))

dobrej nocki:)
 
reklama
Dziewczyny zagladam co chwile zeby jeszcze pezed snem zobaczyc co u Sicilpol i NIC :confused: mowla, ze da znac juz z samochodu....

Dobrze, ze u pozostalych wszystko OK :tak: mam nadzieje, ze u niej i malego tez :tak:
 
Do góry