siula to moze my wpadamy do Ciebie? bo i my idziemy dzis na grilla, tyle ze urodzinowego, pogoda pekna....
az chce sie zyc. Bezsennosci u mnie tez ciag dalszy ale poki co ratuje sie kawusia i podczytuje w przerwach miedzy robota ktorej mam od cholery dzis... okna juz pomylam firanki wstawione juz w pralce troche przed domkiem ogranac trzeba ale praca na dworzu w taka pogode to sama przyjemnosc. Milego dnia kochane
az chce sie zyc. Bezsennosci u mnie tez ciag dalszy ale poki co ratuje sie kawusia i podczytuje w przerwach miedzy robota ktorej mam od cholery dzis... okna juz pomylam firanki wstawione juz w pralce troche przed domkiem ogranac trzeba ale praca na dworzu w taka pogode to sama przyjemnosc. Milego dnia kochane