hello kochane ja tez na bezsennosc cierpie chociaz dzis wyjatkowo udalo mi sie pospac z czego jestem szczesliwa, bez bolu plecow i bez zgagi...
Dziewczynki tak faktycznie macie racje jak to juz niedaleko nam zostalo do finiszu, ja tam gleboko w lesie jestem.... tzm mam kilka bodziakow i pajacykow ot wszystko ale obiecalam sobie ze wezme sie za to po swietach...
tak podczytywalam dziewczyny z innych watkow tuz przed porodem i kazda sie doczekac juz nie mogla kiedy to sie zacznie... ja tam bym chyba odkladala do jak najpozniej:-)
Dziewczynki tak faktycznie macie racje jak to juz niedaleko nam zostalo do finiszu, ja tam gleboko w lesie jestem.... tzm mam kilka bodziakow i pajacykow ot wszystko ale obiecalam sobie ze wezme sie za to po swietach...
tak podczytywalam dziewczyny z innych watkow tuz przed porodem i kazda sie doczekac juz nie mogla kiedy to sie zacznie... ja tam bym chyba odkladala do jak najpozniej:-)