reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Czerwiec 2012

reklama
klusia ja wiem, ze nie jestesmy tylko matkami ale naprawde ciezko mi, taka tesknica ze szkoda gadac:-( jakos sie trzymam ale np. kolo 21 jakies dziecko zaplakalo mi pod oknem a ja sciszam tv i slucham czy czasem Kubus sie nie obudzil:szok::zawstydzona/y: pewnie juz Anioleczek moj kochany spi sobie a glupia matka sie zamartwia, ja sie z Nim wczensiej nie rozstawalam bo wiadome, ze jak lecialam do PL to z Nim:tak: maz dwa razy zostal sam na dwa tygodnie i mowil, ze tez mu ciezko bylo, ja dwoch tygodni na pewno bym nie wytrzymała:no: a moja mama ostatnio wpadla na pomysl, ze jak urodze Malego to Oni wezma Kube na wakacje nawet na dwa miesiace:szok: Moze zapomniec:-D Przeciez On juz wszystko rozumie i troche dziwnie moglby sie czuc wiedzac ze dzidzia sie urodzila a jego biore do dziadkow, nie zgodzilam się. Nawet na tyydzien,Ona przyleci zeby z Nim, siedziec jak ja bede w szpitalu z mezem, waidomo On nie caly czas ale ktos musi byc przy Mlodym, nie ma innego wyjscia, mam kolezanki ale to zupelnie inna sytuacja.

dobra nie smęcę już bo pewnie nudna sie robię;-)

u nas relacje damsko-meskie po urodzeniu Kuby sie nie zmienily chyba, ze na lepsze:tak::-)

Paulina wspolczuje tesciowej:-(
 
Ja tez nie moge spac:( wczoeaj na obiad zjadlam 3 krokiety oczywiscie kupne i caly czas czuje sie zle:( najpierw serducho szalalo, potem zgaga , teraz mnie przydusza i boli zoladek , a wlasciwie miejsce polaczenia zoladka z przelykiem . Nie moge wziac pelnego oddechu bo boli .... I zaczynam sobie wkrecac jakies akcje..Tym bardziej Ze 2 lata temu mialm dosc powazma operacje w okolixach przepony......ratunku!!!!!
 
Ostatnia edycja:
dziendoberek !

kurcze u nas to naprawde masakra tyle cierpi na bezsennosc, ciekawe czy inne miesiące tez w nocy żyją na forum..

avo wspolczuje, moze jakies przeterminowane bylo to co zjadlas ? ehh ...
 
dzień dobry i jak co dzień to samo.
Oglądam tvn 24 i mówią o Madzi z Sosnowca że to wcale nie był wypadek- najprawdopodobniej-ktoś u rodziców w komputerze sprawdzał jakie ceny są pochówku i ile otrzymuje się kasy za śmierć dziecka -na parę dni przed zgłoszeniem zaginięcia małej szok aż łzy się kręcą
 
dzień dobry i jak co dzień to samo.
Oglądam tvn 24 i mówią o Madzi z Sosnowca że to wcale nie był wypadek- najprawdopodobniej-ktoś u rodziców w komputerze sprawdzał jakie ceny są pochówku i ile otrzymuje się kasy za śmierć dziecka -na parę dni przed zgłoszeniem zaginięcia małej szok aż łzy się kręcą

ja pierdziele . .
 
ja pierdziele . .
quote_icon.png
Napisał siula
dzień dobry i jak co dzień to samo.
Oglądam tvn 24 i mówią o Madzi z Sosnowca że to wcale nie był wypadek- najprawdopodobniej-ktoś u rodziców w komputerze sprawdzał jakie ceny są pochówku i ile otrzymuje się kasy za śmierć dziecka -na parę dni przed zgłoszeniem zaginięcia małej szok aż łzy się kręcą



a teraz się tłumaczą że szukali ceny pochówku i jak jest zasiłek pogrzebowy że to było już po znalezieniu Madzi....ciekawe tylko mamusia siedziała w anclu po jej znalezieniu do czasu pogrzebu.
Więc kto szukał tatuś:eek: ?
Kwietniówki sie sypią dziewczyny za miesiąc o tej porze to i My zaczniemy....
Jakoś porodu się nie boje nie wiem czemu ale brzuszek mi urósł w ciągu tygodnia sporo więc meta się zbliża.......Miłego dzionka idę poprasować:tak:
 
reklama
dzień dobry i jak co dzień to samo.
Oglądam tvn 24 i mówią o Madzi z Sosnowca że to wcale nie był wypadek- najprawdopodobniej-ktoś u rodziców w komputerze sprawdzał jakie ceny są pochówku i ile otrzymuje się kasy za śmierć dziecka -na parę dni przed zgłoszeniem zaginięcia małej szok aż łzy się kręcą

Cały czas mówiłam, ze mi ta sprawa śmierdzi i tyle, mam nadzieje, ze winni pójdą siedzieć, a nie bezkarnie się bawić

Ja poszłam o 2:30 spać i już od prawie godziny nie śpię:( w oczach czuję piasek, a za nic spać nie mogę, mam nadzieje, ze w końcu mi się odmieni.
 
Do góry