Witam,
co do watkow jak najbardziej zgadzam się z
macku
jak sie urodza dzieci to jest cos takiego jak archiwum i wszystkie, ktorych nie bedziemy teraz uzywac beda w nim wlasnie a nie, ze od razu wszystko powyrzucac bo czasami fajnie jest powspominac co nieco
a po drugie
macku rzeczywiscie sie troche narobila z tym przenoszeniem itp. wiec nie ma co wiecej zmieniac moim zdaniem, jak kogos nie interesuje dany watek, jak np. mnie wozki to nie trzeba przeciez na nie wchodzić. a na ogolnym moim zdaniem i tak duzo piszemy
chyba ze dla mnie tylko to jest duzo to sorry
jak nie mam czas wejsc na dluzej na bb a jestem ciekawa np. co lekarz , ktorej powiedzial na wizycie to tylko tam wchodze, chyba jest to ulatwienie.
Bylam dzisiaj od rana w miescie i napisze tylko tyle, ze czuje sie jak krowa
mecze sie jak nie wiem, Mlodemu cos spadlo na ziemie, zanim to podnioslam to nie wiem ile czasu minelo ale zginalam sie jak jakas babcia 80letnia
jednym slowem masakra
a tu jeszcze "tyle" czasu, niby malo ale jesli chodzi o moja kondycje to ja nie wiem co bedzie w maju
az sie boje, w sumie robie duzo bo przeciez mam Mlodego, trzeba codziennie z Nim isc na spacerek, kapac Go itp a czuje sie jakbym lezala tylko przed tv lub przed kompem, zalamuje mnie to trochę
:-
-( a jak juz sie popatrzylam w szyby od sklepow to mi sie na wlasny widok slabo robilo, nawet sie pytalam meza czy te szyby czasem nie pogrubiaja
no ale pokupowalam sobie pare rzeczy do szpitala
Malemu chusteczki morke tez wzielam i pampersy
wole to miec przygotowane jak kazda z Nas.