Wydawało mi się, że ostatnio wywaliłam ten wątek z fotkami... Widzicie go jeszcze?Jeszcze raz napisze, ze ciezko sie czyta otych waszych dolegliwosciach - nerki, uciski, palące uda kurczeMam nadzieje ze to szybko minie i wcalenie bedzie czekac do porodu!!!
Macku - ja rozumiem, ze po cos sa zakładane oddzielne wątki i nie mowie, zeby teraz z 30 zrobic trzy.. Odrazu napisałam, ze zakupy sawygodne gdy sa odzielnie ale np zlikwidowałabym watek jesc czy nie bo tam nikt nie pisał przez 3miesiace npDo tego ja co wiem od gina pisze na ogolnym - jestem za tym, zebysmy wszystkie pisały takie rzeczy sobie razem bez zbednych podziałow.. Połaczyłabym brzuszki i usg a inne zdjecia usuneła bo tam nikt nic nie wstawia
Tak z głowa zeby było przejrzysciej;-)
A na dane pytania mozemyodpowiadac na ogolnym ;p
//tak proponuje bo serio mam wrazenie, ze na ogolnym prawie niemamy o czym pisac ??????? nieuwazace podobnie? towarzystw za bardzo sie rozłazi i jakos mało zżyte jestesmy serio
A z tymi wizytami jak chcecie. Ale prawda jest taka, że między narzekaniem na rękę, nogę, mózg ;-) trudno znaleźć jakieś konkrety, jak np relacja z wizyty...
Dasz rade! Jeszcze tylko niecałe 3 miesiąceZ wieści mniej dobrych: WITAJCIE SLODKIE DZIEWCZYNKI, niestety dołaczyłam do waszego gronaco mnie wcale nie cieszy.
I badanie glukozy 99/146
II badanie 80/178
Poradnie diabetologiczna mam w piątek w samo południe. Dowiem się tam co dalej. Mam nadzieje że kłóć się nie będę musiała.
Płakac troche mi się chce....
ja co prawda malo sole, czesto zapominam i nawet nia zauwazam, ale tak wsio bez soli to juz przegiecieee
do tego dopiero co wróciłam z małym z długaśnego spaceru i calą droge powrotną marudził że go nogi bolą więc go "ciągnęłam" wrzeszczącego za sobą. Wiatr taki okropny ze przewiało mnie z każdej strony .. 
