reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2012

reklama
Ja przeleżałam dzień ból nie przechodzi ani na chwile, ale nic trzeba zaciskać zęby i przetrwać do 12kwietnia wtedy mam wizyte u neurologa, moze na tym etapie ciąży będą mogli mi jakość pomóc.
 
Dorotka trzymam kciuki za szybki powrot do zdrowia.

Aga bidulo, mam nadzieje, ze neurolog bedzie w stanie Ci pomoc. Przeciez nie mozesz meczyc sie z ta noga do konca ciazy...

Ja dzis mialam meczacy dzien. Sprzedalismy samochod, bo zaczal sie sypac. Laczny koszt naprawy wynioslby ponad 1000 funtow, wiec wolelismy po prostu sprzedac padlo, dolozyc pieniadze i kupic cos nowego. Lubilam to autko, ale od dwoch lat non stop cos sie z nim dzialo, wydatki srednio co 3 miesiace. Jedna rzecz naprawiona, to sypala sie nastepna... i tak w kolko... ehhh
 
dorota trzymam kciuki za Ciebie!

aga oj biedulko namęczysz się :-(. Oby czas do wizyty szybko zleciał.

zaza obyś jutro dobrze się czuła :tak:

niespodzianka my też niedawno zmieniliśmy auto ;-). I powiem Ci, że do starego miałam sentyment i super mi się nim jeździło. A nowe takie jakieś dziwne i obce...
 
Ostatnia edycja:
Niewiem gdzie pisac,czy na wiesciach ze szpitala,czy tutaj.
no ale nic.;p
jak zapewne pamietacie,dzis mialam robione usg :) i powiem ze jakos sie trzymamy ,i przeplywy u maluszka są ok :tak: - oby tak dalej :)
kolejne usg we wtorek .i we wtorek zapewne dowiem sie jaka jest aktualna waga chlopaczkow :) , mam nadzieje ze maly przybral chociaz ze 100g :)
Przed chwilka polozna powiedziala mi ze od wtorku jak mnie widziala, urosl mi sporo brzuszek ,wiec to chyba dobrze swiadczy :), przynajmniej mam taka nadzieje :)

Straszne wierciuchy z tych Moich Chlopakow :tak:
ja niewiem czy oni kiedykolwiek maja czas na spanko:p






Dorota:
Ja rowniez 3mam za Was kciuki :tak:
 
zaza to dobrze, ze jest lepiej:tak: ja mialam tak po wigili z przejedzenia:zawstydzona/y:

dorota dobrze, ze z Maluszkiem wszystko ok a Tobie zycze dobrego samopoczucia;-)

asiia na pewno urosl nawet wiecej niz 100 gr.;-)

Niespodzianka tak to juz jest jak sie sypie to wszystko naraz:-( niestety:/
ja nie zapomne jak auto mielismy zmieniac jak urodzilam Kubę, ale jeszcze jakos dawalo rade wiec odpuscilismy i mielismy zmienic po swietach Bozego Narodzenia a 9 grudnia jechalismy wyrabiac paszport Mlodemu, mial wtedy rowny miesiac:tak: no i kuźwa na autostradzie zaczelo sie palic, ja z Malym w nosidelku na poboczu dobre dwie godziny zanim ktokolwiek po nas przyjechal, masakra po prostu. Mleka nam zabraklo bo nakarmilam Go w Manchesterze, i reszte wylalam bo przeciez najadl sie a zadwie godziny mielismy byc w domu, ale wtedy przezylam:baffled: na szczescie jakos dalismy rade, p[olicjant nam mleczko kupował bo przyjechali pomoc a ja pierwsze co ze dziecku mleko potrzebne wiec od razu pojechal (na szczescie nie w proszku tylko gotowe w karotniku)
 
Jeeeeeeeeej, co za okropna historia z Dorotą :( przyłączam się do kciuków zarówno za zdrowie maluszka, jak i jego mamy! Strasznie się boję takich wieści na BB... mam nadzieję, że szybko im się poprawi. Dorotko - walcz i nabieraj sił! Też nie rozumiem, jak to się stało, że nagle ona sama poczuła się tak słabo i źle, ale oby to nie było nic poważnego.

Dopóki nie zaczęłam czytać o ciąży przy okazji własnej, nie miałam pojęcia, że to taki terrorystyczny czas. Że trzeba obserwować tyle objawów, liczyć ruchy malca, że nawet napinanie brzucha może być groźne. Moja mama stwierdziła już dawno temu, że nam wszystkim bardzo współczuje, bo jak ona chodziła ze mną w ciąży, było o połowę mniej stresów. Jasne, są dwie strony medalu (brak USG to coś dla nie obecnie niewyobrażalnego), ale jednak coś w tym jest...

Mam nadzieję, że jutro przyjdą na forum same dobre niusy! I że wszystkie mamusie, w tym zaza, aga i te zasmarkane, wstaną jak nowo narodzone :) tego Wam życzę!
 
Dzięki dziewczyny za pocieszenie.

Asia trzymamy caly czas kciuki aby z przepływami i cala reszta bylo dobrze do końca.

Pola nie zazdroszczę przygody.
 
Witajcie dziewczynki
Dorota podziwiam twoją intuicje nerki a teraz ta sytuacja....trzymajcie się zdrowia i szybkiego powrotu do domku bo tam podobno najlepiej....
Asia wstaw zdjęcie brzuszka to porównamy na forum z poprzednim no i oczywiscie zdrówka i spokoju w szpitalowych warunkach chodz moze na weekend do domku puszczą? Jesli sie poprawia kto wie?

U Mnie leje i wieje dwa cyklony naraz i nic trzeba przetrwać warunki taka natura plusy brak upałów , a jak tylko wieje to pranie w 20 minut suche..
Mały się wierci dużo, kopie zawsze ojca w nocy jak tylko na łyżeczkę się przytulę :eek::-)
nos mój też narzeka na katar....
spanie od soboty mogę zapomnieć o przesypianiu całej nocy co do tej pory nie było problemem...czas na siku
No i okazuje się że Moja siostra też w ciąży jest nie wiem czy już pisałam i będzie rodzić 3 miesiące po Mnie
teraz ma 14 tydzień chyba i już jej waga skoczyła plus 4,5......wyniki badań dobre....a ważyła 48 więc dobrze że waga ruszyła....
Dziś urodziny mego lubego powiedział że największy prezent od życia to Ja i nasz syn i więcej prezentów nie trzeba....jakoś mu wcisnę jeszcze to co kupiłam:tak:....a wieczorem kolacja rodzina w restauracji.......facet ma rzucać nożem i w powietrzu ciąć warzywa zapowiada się wesoło. Jak dam rade to prześle film z występu
Co do poczęcia jest to 14 września aby było zabawnie to jest idealnie w owulacje i też jest to termin porodu Mojej siostry w tym roku....
Miłej nocki a kto spać nie może to niech leży i odpoczywa bo zaraz będzie czerwiec.........:-)
 
reklama
Do góry