Czerwiec 2012

[AVO]

Cześć dziewczyny, nie wiem czy mnie jeszcze pamiętacie. Byłam tu z wami na początku, ale sie nie udało. Teraz mam dobre wieści - znów jestem w ciazy !!!! trochę sie martwię bo na początku gdy nie wiedziałam miałam grupę i brałam rożne leki, ale musi być dobrze! Data 15 listopada, prawie na moje urodziny !

Dredka, ja CIe pamietamGratuluję ogromnie i bardzo się cieszę- chyb znowu z Ntulinka się spotkacie

Asiia łezki mi poleciały jak przeczytałam - z całego serca trzymam za Was kciuki! Musi być dobrze!

sicilpol dobrze, że dziś masz wizytę u gina - uspokoi Cię a przez to Dzidzia nie będzie odczuwać strachu Mamusi!

My dziś mamy nadzieję, na lepszy dzień. wczoraj pobolewał mnie brzuch - koło pępka i z boku - jakbym miała zbyt mało skóry do rozciągania
Za to wieczorem nie mogłam zasnąć gdyż męczyły mnie straszne duszności - wręcz brak tchu. Dopiero spanie na siedząco pomogło - czy jest się czym martwić? Miałyście tak może?

a nie masz czasem zgagi? Powiem tak refluks przełykowy(w ciazy częsty) może powodować dusznosć w pozycji leżącej. Dlatego najlpeij nie jdz juz nic po godzinie 18 i sprawdz czy to CI pomoże



ASia- będe mocno kciuki zaciskać,żebyście dali radę do 32 tygodnia, a moze i 34. Chłopcy nie sa tacy malutcy Nawet za 3 tyg, wiekszy bedziewazył z 1600, a mneijszy z 1300 to już przywoita waga

Natulinka cieszę się,że tak pieknie betak przyrasta- moze bliźniaki?


Mi ten guzek wiekszy jeden w piersi nie daje spokoju Zapsiałam sie jutro na usg i się boję...moja mma miała raka piersi......

 

[MsMickey]

Macku wstawaj musisz tu posprzatac;-)

AVO nie boj sie guzki sa normalne w ciazy. Rozumiem strach przed sklonnoscia genetyczna. Trzymam kciuki bedzie dobrze zobaczysz:-)

 

[tialana]

Dzień dobry wszystkim
u nas dziś strasznie mgliście a mąż znów mi wyjechał i nie będzie go do piątku :-( to i humor nie bardzo mi dopisuje


nanulika piękna ta beta i niech stale tak pięknie przyrasta a niedługo będziesz się nam chwalić okrągłym brzuszkiem

asiia ja wierzę że z chłopaczkami wszystko będzie dobrze i jeszcze spokojnie posiedzą w brzuszku, w szpitalu jesteście pod stalą opieką więc to dla nich jak najlepiej a oni na przekór lekarzom jeszcze spokojnie posiedzą w aktualnym domku tak jak zrobili i to dotychczas

sicilpol z Julkiem też na pewno jest wszystko w porządku a skoro tak bryka w brzuszku mamy to na bank ma dosyć miejsca i nic mu nie grozi Trzymam kciuki za dzisiejsza wizytę i czekam na dobre wiadomości
ViolaPop powodzenia na wizycie

Dreddka cudowna wiadomość od razu mi się humor poprawił


Dobrego dnia wszystkim życzę, pogłaszczcie brzuszki od cioci

 

[AVO]

Macku wstawaj musisz tu posprzatac;-)

AVO nie boj sie guzki sa normalne w ciazy. Rozumiem strach przed sklonnoscia genetyczna. Trzymam kciuki bedzie dobrze zobaczysz:-)

normlane w pewnyms topniu tak, tylko gdzie kończy się ten pewien stopień. Ja mam całe piersi w wyczuwalnych kanalikach, nad sytkiem malenkie guzeczki wielkości ziarenka grochu. Tak miała w pirwszej ciąży i wiem,ze to jest normalne, ale teraz wjedej piersi mam twardy okolo 1, 5 cm wałeczek/guzek i on mnei niepokoi. A Ty Mickey masz takie większe zgrubienia. Dodam,ze od dawna mam siarę w piersiach....

Sicilpol- ale te wody się zmniejszyły, ale sa w normie? Jesli tak to się nie martw na zapas Nastepnym razem mozesz miec w górnej granicy normy

 

[karamija]

asiia
teraz każdy jeden dzień się liczy, każdego dnia chłopcy będą odrobinkę więksi i silniejsi, jeśli wszystkie tu będziemy pozytywnie myśleć i przesyłać dobrą energię i zaciskać kciuki i modlić się to wszsytko musi się jak najlepiej skończyć! Ja też o Was myślę i życzę szczęśliwego zakończenia całej akcji.

dreddka
pamiętamy oczywiście, gratulacje i kciuki zaciśnięte!

sicil
tylko spokojnie, boże ile my tu w tych ciążach się nastresujemy i nazamartwiamy, z pewnością będzie wszystko w jak najlepszym porządeczku!


U mnie pierwsza noc bez gorączki u małego, czyli antybiotyk był niezbędny i natychmiast pomógł. Syneczek w dobrym nasstroju tylko wczoraj z tej słabości zasnął po południu na kanapie i spał prawie 3 godziny. Wieczorem jak przyszła pora snu to oczywiście jemu w głowie imprezka a nie spanie a my z mężem ledwo żywi więc wzięliśmy go do siebie do łóżka, myśleliśmy że jak zwykle po jakmiś czasie każe się zanieść z powrotem do swojego łóżeczka w swoim pokoju a tu niespodzianka. Spał z nami do rana pierwszy raz odkąd był noworodkiem. Masakra! Współczuję wszstykim rodzicom śpiącym z dziećmi. Mamy wielkie łóżko ale Maks i tak zajął 99%. Znowu jestem więc strasznie niewyspana.

 

[butterfly:)]

Hej Dziewuszki Dawno nie pisałam, ale to nie znaczy, że Was nie czytam
Assia Trzymam kciuki za Waszą trójeczkę, wierzę, że wszystko będzie dobrze...:*
Naulinka i Dreddka! Wielkie gratulacje laski!!! Dbajcie o siebie:*
U mnie może być, chociaż dolegliwości nie dają mi spokoju... i co raz pojawiają się nowe...;( Jak nie hemoroidy to pobolewanie w okolicach warg s.... A do gin. dopiero na 26.03 mam... A od wczoraj mnie jeszcze jakieś choróbsko dopadło... ehhh... Mam tylko nadzieje, że na małą to źle nie wpłynie... to po krótce tyle u mnie...
Jak wyzdrowieje zamierzam wziąć się za robienie zakupów dla dzidzi... Wy to już pewnie większość rzeczy macie buziaki:*

 

[sicilpol]

Dreddkkaa- superrrrr wiesciiii, jak daleko jestes? staraliscie sie, czy malenstwo tak samo z siebie sie zapowiedzialo? ale fajnie

AVO- bede wiedziec cos wiecej dzis po poludniu, bo kardiolog niestety nic nam nie powiedzial czy to norma czy nie... tak powiedzial, ale w sumie oswiadczyl iz zauwazyl, ze przez te 2tyg sie zmniejszyly, nie ze mogly sie zmniejszyc..

 

[Dreddka]

Dreddkkaa- superrrrr wiesciiii, jak daleko jestes? staraliscie sie, czy malenstwo tak samo z siebie sie zapowiedzialo? ale fajnie

Ani sie staralismy, ani tak - troszeczke na zywiol i jeszcze wydawalo mi sie, ze w tym miesiacu zywiol nie nastepowal w okolicach dni plodnych - a tu taka niespodzianka 5 tydzien. Dokladnie trudno okreslic, bo po stracie mialam tylko jeden cykl bardzo dlugi.

 

[MsMickey]

normlane w pewnyms topniu tak, tylko gdzie kończy się ten pewien stopień. Ja mam całe piersi w wyczuwalnych kanalikach, nad sytkiem malenkie guzeczki wielkości ziarenka grochu. Tak miała w pirwszej ciąży i wiem,ze to jest normalne, ale teraz wjedej piersi mam twardy okolo 1, 5 cm wałeczek/guzek i on mnei niepokoi. A Ty Mickey masz takie większe zgrubienia. Dodam,ze od dawna mam siarę w piersiach....

Sicilpol- ale te wody się zmniejszyły, ale sa w normie? Jesli tak to się nie martw na zapas Nastepnym razem mozesz miec w górnej granicy normy

Nie mam nic takiego ale nie mam tez siary ani nic. Piersi mnie nie bola tylko na poczatku byly dosc drazliwe gdy rosly ale to sutki raczej. Kazdy przebieg jest inny wiesz przeciez. Masz racje, ze idziesz na usg uspokoisz sie tylko to musi byc super fachman zeby rozroznic te wszystkie guzki od mleka od ewentualnych niepokojow. I miec super sprzet. Trzymam kciuki. Przyznam, ze mnie tez ta mysl czadami, przesladuje, ze nagle sie cos zlego okaze z moim zdrowiem.
A na damych piersiach mam takie pieprzyki po jednym na kazdej pojawily mi sie jakis czas temu... Plaskie sa. Tez musze pokazac je gince na nastepnej wizycie ale az sie boje o tym myslec. Niestety zbyt czesto dzialam wg filizofii Scarlett O'Hara: pomysle o tym jutro...A w srodku klebek nerwow i wrzody;-)

 

[maćku]

Nanulika śliczna betka! To na pewno dobrze wróży!

sicilpol nie martw się na zapas i nie czytaj w necie! Będzie dobrze!

Kochane Dziekuje Wam Wszystkiiim bardzo za kciuki.
niestety dzisiaj nie mam ani dla Was,ani tym bardziej dla siebie za dobrych wiesci.:-(
usg zrobione,a My wyslani od razu na patologie :-(
nie bede ukrywac ze jestem zalamana..

dzieciaczki z waga jako tako ida do przodu. Wiekszy wazy aktualnie 1128, mniejszy 745g.
wody ok,ale przepływy niestety juz nie :-(
do rozwiazania ciazy mamy zostac w szpitalu.. 2 razy dziennie ktg,2 razy w tygodniu usg.

a co najsmieszniejsze powiedzieli ze rozwiazanie to raczej kwestia tygodnia, byc moze dwóch .. no prawdopodobnie dluzej niz trzy nie pociagniemy..:-(
mozemy liczyc jedynie na jakis cud..

Trzymam kciuki!!!
&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

Ja mam nadal skurcze w nogach jak nie łydce to na stopie najgorzej w nocy muszę się pilnować żeby za bardzo nie wyprostować nóg

Kup sobie aspargin. Mi go gin zapisał na skurcze brzucha i pomógł praktycznie od razu

Cześć dziewczyny, nie wiem czy mnie jeszcze pamiętacie. Byłam tu z wami na początku, ale sie nie udało. Teraz mam dobre wieści - znów jestem w ciazy !!!! trochę sie martwię bo na początku gdy nie wiedziałam miałam grupę i brałam rożne leki, ale musi być dobrze! Data 15 listopada, prawie na moje urodziny !

Gratki!!! :-)