reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2012

Dzieńdoberek ... moja znajoma tez sie modliła by nie urodzic 29 i... urodziła :-)




No dobra - no to zaczynam 28 tydzień !! :-)



Mamy marzec !! jeszcze tylko kwiecień i w maju zaczniemy się sypać !! Czujecie to w powietrzu ??:-)

Przeczytałam i zaczęłam płakać!! Matko Kochana to już tuż tuż :)No i łzy się kulają po policzkach. Cholerne hormony - ciągle ostatnio tak mam, że jak tylko słyszę lub oglądam poród to moje oczy są pełne łez. Szczęście i strach w jednym chyba to powoduje! MASAKRA!!!
 
reklama
Hej hej

Ja to jakas dziwna jestem;p wszystkie piszecie ze to tuż tuz ze sie zbliza....a dla mnie 3 miesiace to wielki kawal czasu jeszcze:)jak sobie pomysle ze 3 miesiace temu konczylam 1 trymestr to wydaje mi sie bylo to dawno temu i strasznie sie wlekly teraz te 3 miechy wiec dlaczego do konca mialyby sie nie wlec:)


Dzisiaj na 14.30 ide na 4d usg ... mam nadzieje ze Misiol sie ladnie ulozy i pomacha do swoich starych:))
 
Przeczytałam i zaczęłam płakać!! Matko Kochana to już tuż tuż :)No i łzy się kulają po policzkach. Cholerne hormony - ciągle ostatnio tak mam, że jak tylko słyszę lub oglądam poród to moje oczy są pełne łez. Szczęście i strach w jednym chyba to powoduje! MASAKRA!!!
ja też od razu rycze jak głupia ze wzruszenia jak widze gdzies jakis porod :)



dorota 3mam kciuki za usg :)
 
ja też od razu rycze jak głupia ze wzruszenia jak widze gdzies jakis porod :)



dorota 3mam kciuki za usg :)

:-)Pocieszyłaś mnie, że nie ja jedyna jestem taka jakaś dziwna. Ha a ja Tobie tak strasznie zazdrościłam oststnio, że już masz 100 dni do końca, a tu pełne zaskoczenie - ja mam jutro 100 dni :-D ale frajda :-)

xdorotaa - jak myślisz sobie - całe trzy miesiące - to rzeczywiście strasznie długo, ale pomyśl tak: II trymestr przypadł nam na miesiące ciemne zimne i strasznie trudne psychicznie bo bez słońca i zieleni. A Przed nami III trymestr z dłuższymi dniami, pączkami, później zieloną trawą, Świętami Wielkanocnymi i weekendem majowym :-) dni dłuższe - więcej czasu spędzimy na dworze, będzie cieplej i przyjemniej - a kiedy minie weekend majowy to pewnie na forum pojawi się zakładka "wieści ze szpitala" i Panie z terminem początku czerwca zaczną nam swoje dzieci pokazywać :-)
 
Hej hej

Ja to jakas dziwna jestem;p wszystkie piszecie ze to tuż tuz ze sie zbliza....a dla mnie 3 miesiace to wielki kawal czasu jeszcze:)jak sobie pomysle ze 3 miesiace temu konczylam 1 trymestr to wydaje mi sie bylo to dawno temu i strasznie sie wlekly teraz te 3 miechy wiec dlaczego do konca mialyby sie nie wlec:)

To ja mam tak samo :-) Mi się wydaje, ze jeszcze strasznie dużo czasu mam na wszystko :-D a dziewczyny mają już poprane ciuszki :-)
 
witam w ten niby wiosenny dzien:) w koncu!

aga powodzenia na glukozie, dorotka oby sie glowka do was obrocil i pokazal piekny usmiech:)

mam pytanie do matek ktore karmily, wczoraj przeczytalam ten artykul: Dieta karmiącej mamy
i generalnie wychodzi na to ze nie trzeba sie specjalnie przejmowac dieta? jak to jest? bo ja ciagle slysze ze po porodzie to marchewka i gotowany kurczak, bleeee. moja kolezanka sie pol roku meczyla na jalowym jedzieniu "dla zdrowia maluszka"
 
witam w ten niby wiosenny dzien:) w koncu!

aga powodzenia na glukozie, dorotka oby sie glowka do was obrocil i pokazal piekny usmiech:)

mam pytanie do matek ktore karmily, wczoraj przeczytalam ten artykul: Dieta karmiącej mamy
i generalnie wychodzi na to ze nie trzeba sie specjalnie przejmowac dieta? jak to jest? bo ja ciagle slysze ze po porodzie to marchewka i gotowany kurczak, bleeee. moja kolezanka sie pol roku meczyla na jalowym jedzieniu "dla zdrowia maluszka"

ja tez podczas karmienia ostro trzymałam dietę :) w sumie okazało sie to niepotrzebne bo nie mial zadnych alergii ale tak w razie czego.. ;p
powiem Ci ze to tez kwestia bardzo indywidualna. dzieci roznie reagują kazde inaczej.. jedne maja uczulenie na wszystko co zjesz a inne nic kompletnie nie mają.. niektore mają skaze białkową inne kolki czy biegunki.. a innym nic nie bedzie.. wszystkiego trzeba probowac po troszku by sprawdzic co wolno a co nie


edit. pamietam jak raz zjadlam kawaleczek gotowanej kiełbaski i dziecko mi plakalo całą noc i sie napinało z bólu brzucha (przypomnialam sobie) ;p
 
reklama
Do góry