alijenka
Mamcia Nataszki :))
wiecie ja też mogę iść mieszkać do mojego K rodziców, chata wyremontowana na cacy zero wkładu ale ja nie chcę, wolę mieszkać sama wiem już coś o tym i nawet z własnymi rodzicami bym nie chciała mieszkać
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Jeśli chodzi o koszty mieszkania to my placimy 900 zł miesiecznie, raty kredytu są jednak wyzsze no i strach sie tak zobowiązac jak tylko jedna osoba pracuje. Mojj mąż zarabia 2000zł, ale w papierach ma najniższą krajową, jego praca tez jest niepewna, bo firma nie ma zleceń, no a ja nie pracuję..generalnie mąż spalca jeszze kredyt, kltory wziąl jak byl na studiach( 450 zł/mc), noa zbiornik w aucie tez trzeba zalac bo moj dojezdza do pracy 30 km dziennie. Jest ciężko, nawet nie mogę se pozwolić na rozmiar większy biustonosz, bo moze nie starczec potem na chleb....Tez moglibysmy zamieszkac u mojej mamy, ale wstrzymje się póki co...to wszystko nie jest takie latwe
No to jest fakt ze sa tez tego skutki uboczne mieszkania z rodzicami, tez to znam ale na szczescie nie wchodzimy sobie w ogole w droge, mamy oddzielne wejscie wiec nie ma problemu jak mamy gosci, czy tam nikt mi w gary nie zglada...;-)
Poki co jest nam wygodnie, zaczniemy sie budowac pewnie w przyszla wiosne ale to juz tak powolutku z zaskorniakow, wolalabym bez kredytu jesli byloby to mozliwe, bo jednak zobowiazanie jest na dluuugie lata
Avo pewnie ze lepiej jest iwestowac juz w swoje i placic tyle samo za kredyt co za wynajecie mieszkania, ale tez nie kazdy ma taka zdolnosc i mozliwosc wziac sobie takie zobowiazanie