reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Czerwiec 2012

reklama
nioo tak ja ostatnie 4 lata ciagle za kółkiem siedziałam dla mnien żadna trasa nie jest ciężka, non toper po 14 h dziennie w aucie, chociaż teraz też się wygodna zrobiłam i mój \k wszedzie ze mną jeździ (zawsze mam wymówke że sama się boję :-))
 
mam lenia. A z zakupów to sobie szafe własnie prawie ze kupiłam więc na nic mnie nie stać. Masakra jakaś :(
zastanawiam się na który bankomat napaść...
 
BMR witaj :-)


sicilpol w takiej sytuacji też bym wolała się przemęczyć niż go ciągać zmęczonego

siula powodzenia

heheheh ja się porządkuję 2 razy w tygodniu do tej pory nie było z tym większego problemu - dopiero wczoraj to myslalam ze zejde z tego świata :) nasapałam się namęczyłam jak nigdy.
Kamila ja porządek tam też utrzymuje stale ale na dzisiejszy podgląd to się trzeba postarać ;-)



Jeśli chodzi o prowadzenie samochodu to ja uwielbiam, w sobotę nawet dziewczyny na uczelni się dziwiły że sama jeżdżę te moje 30km a dla mnie byłoby karą gdyby mi ktoś prowadzić zakazał więc póki się mieszczę za kierownicą to korzystam
 
1. Wiem ze łatwo sie to mówi, ale jakby miała psinka cierpiec to moze to i dla niej lepiej.. poprostu usnie i odejdzie... Bez bólu, bez cierpienia...
A moze wszystko okaze sie byc dobrze i nie potrzebnie sie martwisz;-):tak:

ech, no niby masz rację:-( też staram się tak pocieszać...

U mnie też kuzynka na kilka dni, więc chociaż do przyjścia męża z pracy nie będę sama:-D
to się kuzynkowo zrobiło ;-)

siula powodzenia na wizycie!!! pocieszę cię - ja mam już 6kg na plusie

gosiaczek calkowicie Cię rozumiem, też mi często hormony dokuczają;-) pocieszenie jest takie, że to przemija


Sluchajcie, a kto wie co z Karamija?????:eek: Po slawnych klopsikach zniknela mi z radaru

na facebook'u ją chyba wczoraj widziałam, więc żyje, może po prostu ma nas dość;-):-D
 
:-) Ciąże prowadzi dr Kubiak i mam ambitne plany porodu na Polnej - jeśli miejsca będą. Tam chodzę do Poradni między innymi.

Moja siorka tam rodziła i potwierdza to co mówi się o Polnej. Jedyny plus to taki, że akurat jej lekarz był na dyżurze jak rodziła i odbierał poród.
 
reklama
Moja siorka tam rodziła i potwierdza to co mówi się o Polnej. Jedyny plus to taki, że akurat jej lekarz był na dyżurze jak rodziła i odbierał poród.
Znam opinie o Polnej - moja siostra tam rodziła jedno Dziecię, a drugie na Lutyckiej. Jak nie będzie miejsc na Polnej to Lutycka wchodzi w grę. Mam jednak nadzieję, że trafię na Polną - głównie chodzi mi o opiekę nad Małym po narodzinach - Polna jest pod tym kątem najlepszym miejscem :-)
 
Do góry