Hej.
Wróciłam.
Trafiłam do świetnego lekarza. Cudowny starszy facet z 40 letnim stażem pracy !
Usg robił mi 50 minut. Obejrzał i pomierzył każdy milimetr dziecka - wszystko tak dokładnie, że byłam w strasznym szoku.
Powiedział, że jego zdaniem poprzedni lekarze pomylili torbiel nerki z miedniczką ! Kazał mi przyjść za 6-7 tygodni , kazał się nie martwić, nie stresować i, że bez sensu żebym chodziła co 3-4 tygodnie na usg bo szkoda moich pieniędzy.
Jego zdaniem dziecko nie ma żadnych patologii ! Jedyne co zobaczył jakiś "cień" 4mm obok nereczki, ale mówił żebym wcale o tym nie myślała ani się nie martwiła - nic się nie dzieje.
Cudowny człowiek. Dzidziuś piękny i zdrowy - ja Go nie widziałam ale tak lekarz powiedział. Waży 930gramów także to już prawie kilogram ciałka !!
Serduszko pięknie bije móżdżek zdrowy żadnych wad
Tydzień ciąży zgadza się z OM.
I jak się okazało będę musiała mieć CC ( ja się cieszę bo i tak chciałam mieć ) bo jest bardzo cienkie miejsce cięcia macicy z poprzedniej cesarki.
W końcu jestem spokojna i się niczym nie martwię.
Łożysko mam na przedniej ścianie ale mówił, że to OK. Wszystko jest świetne !
Nadal chłopczyk także co do tego już nie mam wątpliwości
Ale stresior był !
(kopiuję to do odpowiedniego wątku)
WOW- super!!!!!!Bardzo, bardzo się cieszę no kamień z sercaA synek wielki!!!!
Blond- a Ty znasz płeć?
Ostatnia edycja: