reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Czerwiec 2012

Kamila- super wiesci !!! Teraz mozesz byc juz spokojniejsza:tak:
Buziak - dawaj do TV pomysl jaka to pamiatka bedzie dla Coebie i dzidzi pozniej mala bedzie sie chwalic, ze juz byla w TV :-D:tak:

Ja uciekam do wyrka nie wiem o co chodzi ale padam na cycki i do tego znowu mnie prawa strona plecow boli....:baffled:
Do jutra ;-)
 
reklama
Sunshine, Addiena ma rację z tą cukrzycą i tak jak Viola wcześniej pisała, u mnie też nie ma nikogo w domu z cukrzycą i nigdy nie było, a ja mam także dziwne podejście troszkę nio ale widzę że u Was tam tak jest.
Sunshine jeszcze napiszę tak, że jeżeli na usg jest wszystko oki z wymiarami, nie są jakieś wygórowane to myślę, że nie masz się czym martwić, ja osobiście zauważyłam że coś jest nie tak jak zaczęłam szybko tyć, a później na usg wyszły pomiary dzidzi większe, choć zrobiłam obciążenie glukozą już w 19 tygodniu okazało się, że mam nietolerancję i cieszę się, że tak szybko bo do tej pory nie wiem jak by to było, a wiadomo jakie są powikłania jeżeli chodzi o cukrzycę. Mój gin też mi powiedział, że dobrze, że zrobiliśmy tą glukozę wcześniej.

Alijenka- ja ide na glukozę jutro i juz drżę o wynik. Tyje, mimo iz tak duzo sie nie obżeram i malutka tez jakos za duzo ostatnio wazyla.
Jestes caly czas na diecie? Czy teraz wolniej tyjesz?

Kamila- super, ze synus zdrowo rośnie :)
 
dziewczyny walsnie patrze na suwaczek sunshine, robi ktoras cwiczenia Kegla!?!?

ja jakos nie moge sie zmobilizowac:crazy::crazy:
 
Czesc dziewczyny

Ja od wczoraj siedze i sie nakrecam ze cos nie czuje mojego dzidziusia.Juz sobie stwarzam jakies historie w glowie.
U Was ciagle kopia, czy maja jakies dluzsze przerwy? Kurcze wizyte mam dopiero w poniedzialek, a nie chce wyjsc na jakas przewrazliwiona.
Powiedzcie , ze moze ruszal sie jak spalam albo nie zauwazylam bo wczoraj jednak mialam bardzo zapracowany dzien:-(
Ja miałam taki dzień, że się nakręciłam. Czekałam do 2 w nocy, aż się doczekałam i dopiero spokojnie zasnęłam. Ale to nie jest tak, że cały czas musisz czuć. U mnie najczęściej po słodkim, po coli... Więc jak chcę by dała znać, to piję colę albo idę do kina(właśnie wróciliśmy) na coś głośnego;). Ostatnio gdzieś czytałam, że takie maleństwo śpi 20h na dobę, więc niewiele jest aktywne.
 
Wiecie co właśnie mam kaca pozakupowego.
Wylicytowałam nianię za 150 zł. Normalnie kosztuje 370. Jest fajna ok.
Ale właściwie za 100 zł można mieć tańszą jakąś. No i sama nie wiem.
Proszę o pocieszenie :angry::angry:

Właśnie doczytałam: Kamila super bardzo sie cieszę:):)::):):):)::):)):):)::)
 
Ostatnia edycja:
hej dziewczyny, sorki ale ledwo mam czas ogarnac forum ostatnio... remont pelna para, ciagle cos trzeba wybierac, kupowac , decydowac... jutro mamy dzwonic po wycene schodow i stresuje sie ile pan zawola...
ale juz malowac chca w przyszlym tygodniu i podlaczac oswietlenie wiec bosko :) jeszcze tylko podlogi wybrac i mozna meble kupowac. chyba oszaleje ze szczescia bo ten remont u nas juz trwa ponad rok dzieki "uprzejmym" sasiadom...

a tak w ogole ciagle mnie boli kosc lonowa juz chyba ponad tydzien, i nic nie przechodzi. dzisiaj przeczytalam o rozejsciu spojenia lonowego i jestem przerazona ze moze mnie to spotkac... w przyszlym tygodniu wizyta u gin, zobaczymy co powie.
Kość w poprzedniej ciąży tak mnie bolała, że nie raz się zastanawiałam, co się działo w nocy;), czy nie przesadziliśmy...ale tak jest. Po porodzie bolało podobnie jak się zrastała. Biodra się rozeszły, ale niestety nie wróciły do rozmiaru przed ciążą:(
 
Mickey za 100 mozna kupic, ale jakosc moze byc gorsza. Moze Ci charczec, pikac czy cos :-p Za jakosc niestety sie placi, a ty juz masz zakup z glowy :tak: Ja niani nie kupuje na razie, bo mieszkanko mam tak male, ze slysze jak maz glosniej oddycha w pokoju obok ;-)
 
MsMickey lepiej kupic dobra uzywana niz nowe badziewie, ja bym nie miala wyrzutow, i tak super opcja. a jaka kupilas, angelcare? ja sie zastanawiam nad ta


klusia dzieki za odpowiedz... troche sie martwie tym bolem, ja ogolnie mam problem z biodrami a jeszcze teraz ta kosc lonowa :/
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ja sie tylko przywitam, nie mialam czasu dzisiaj tutaj zaglądnąć:no:

Bylam bardzo ciekawa co u Kamili, cieszę się Kochana razem z Tobą:tak:

Jutro Was nadrobię, dobranoc
 
Do góry