reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2012

Bo "Obraz USG na początku ciąży zależy w dużym stopniu od tego, kiedy wykonywane jest badanie. W 4.-5. tygodniu widać tylko pęcherzyk ciążowy. W 5.-6. tygodniu w jego wnętrzu pojawia się pęcherzyk żółtkowy, który odżywia zarodek, zanim wykształci się łożysko. Zarodek w 6. tygodniu może być jeszcze zbyt malutki, by było go widać na ekranie. W kolejnym tygodniu jednak rosnący zarodek musi być już widoczny w USG. "
 
reklama
Ja byłam jak spóźniał mi się 14 dni. I jeszcze przed usg powiedziała że powinno być widać. A potem zrobiła zwykłe usg i przez pochwe i nie nie było widać. Powiedziała tylko że jest bardzo gruba śluzówka macicy
 
Dziewczyny a czemu tak długo musicie czekac żeby zobaczyc fasolkę? Ja bym u lekarza jak okres spóźniał mi się dwa dni i kazał przyjśc za tydzień, czyli teraz w czwartek i stwierdził że na USG zobaczymy fasoleczkę.









fasolke dopiero widać w 6-7 tygodniu :) a czasem i później. Jak się idzie wczesniej to widać tylko pęcherz płodowy pusty i dziewczyny zawsze mają stresa że nic w srodku nie ma.. ja poszlam na pierwsze usg dopiero w 8 tygodniu zeby zobaczyc fasolke no i juz widzialam :) Chyba ze Twoj lekarz ma jakis super nowoczesny sprzęt ze jest w stanie zobaczyc wczesniej? :)
 
fasolke dopiero widać w 6-7 tygodniu :) a czasem i później. Jak się idzie wczesniej to widać tylko pęcherz płodowy pusty i dziewczyny zawsze mają stresa że nic w srodku nie ma.. ja poszlam na pierwsze usg dopiero w 8 tygodniu zeby zobaczyc fasolke no i juz widzialam :) Chyba ze Twoj lekarz ma jakis super nowoczesny sprzęt ze jest w stanie zobaczyc wczesniej? :)

jak mi robiono pierwsze USG to wypadł 5/6tydzień i był sam pęcherzyk wielkości 2mm. Równo tydzień poźniej widziałam już bijące serduszko i wielkość wzrosła do 8 mm:laugh2:
 
Nie wiem nic na temat sprzętu mojego lekarza ;) ale powiedział mi, że około tygodnia jak się spóźnia miesiączka będzie w stanie wykryc zarodek dlatego nie badał mnie wtedy jak poszłam. Przekonam się w czwartek - ale to jeszcze tyleee czasu! :)


 
a to niewiem sama zobaczysz czy zobaczysz hehe :) ja w sumie już mojej fasolki nie moge nazwać fasolką bo ma już rączki nóżki i główkę a fasolki nie mają widocznych części ciała :)
 
Witam dziewczyny :-)ja Was czytam, ale jakoś nie miałam humoru do pisania ja jeszcze 4, a w sumie 3ipol dnia i zobaczę swoja pesteczkę :) no i mam nadzieje, ze do tej pory nie dostane pierd....:szok:

nanulika ja chodze do corfamedu do doktora Bielickiego od 5lat ciekawa jestem jak się sprawdzi przy prowadzeniu ciąży, choć wcześniej myślałam o lekarzu który też pracuje w jakimś szpitalu, ale teraz nawet nie wiem czy będę w Pl rodzić.
 
reklama
Dziewczyny a czemu tak długo musicie czekac żeby zobaczyc fasolkę? Ja bym u lekarza jak okres spóźniał mi się dwa dni i kazał przyjśc za tydzień, czyli teraz w czwartek i stwierdził że na USG zobaczymy fasoleczkę.

To też zależy od sprzętu... Jak byłam w ciąży z Hanią to pierwszy raz bylam na USG w 5 tygodniu i było widac piękny duży pęcherzyk, dzisiaj byłam w sumie w tym samym okresie ciąży i tez był pęcherzyk ale bardzo malutki, prawie nic nie było widać
 
Do góry