reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2012

Witam !

dzisiaj sobie pospałam, sama się zdziwiłam, że tak długo :-)


Mimo, ze zasmarkana to odpoczęta i pozytywnie naładowana :)
Aga najważniejsze, że nabrałaś pozytywnej energii, a katar się wytnie ;-)

Też bym z chęcią odwiedziła ten mothercare, ale najbliższy jak dla mnie jest w Łodzi albo we Wrocławiu, a na razie się w tamte strony nie wybieram, zwłaszcza, że to jakieś 120 km :-(

Buziak też ostatnio pomyślałam, że przecież do czerwca niedaleko i się przeraziłam:szok:
 
reklama
buziak niezly numer z ta szklanka, musze sprobowac! w sumie jak mi woda na klatce schodowej zamarzla w czasie mycia schodow to czemu nie snieg ze szklanki...
 
Dzień dobry na otwartych oczach od 1.45 wrrr ból rąk i nóg jak na zmianę pogody masakra poduszka pod nogi nic nie dała potem był apap po godzinie gorąca herbata a potem o 4 gorące mleko ....w między czasie poczytałam sobie nasze forum od początku odkąd powstało....;-)

Dziękuje bardzo za miłe przywitanie:biggrin2:
Gratuluję wszystkim które poznały płeć maleństwa:biggrin2:
A więc tak mieszkam w Suzhou w prowincji Jiangsu kilkadziesiąt kilometrów od Szanghaju. Co do kuchni chińskiej to o tej zupie słyszałam na szczęście jej nie widziałam... i mam nadzieję nie zobaczyć nie wiem czy ona na prawdę tu istnieje ale po kilku miesiącach mieszkania tu to stwierdzam że to całkiem możliwe...
Mi osobiście ich kuchnia średnio smakuje choć mam swoje ulubione dania które z chęcią zjadam ale najbardziej brakuje mi nabiału polskich wędlin i chleba....
Co do zdjęć i zainteresowania nami przez Chińczyków to nasza młodsza córeczka ma na głowie same małe spiralki w kolorze ciemnego blondu, latem kiedy czapeczki na głowie nie miała oszaleć szło ciągle ktoś nam zdjęcia robił, chciał ją dotknąć podnieść itp.... Teraz jest chłodniej ma kurte i czapkę więc się nie wyróżnia ale zapewne za miesiąc znów się zacznie szaleństwo...
Fakt faktem mieszkanie tu ma też swoje plusy zwiedzamy całkiem inne rejony świata które nie były dostępne by dla nas z Polski i tak w październiku odwiedziliśmy Kambodżę i Tajlandię w tym roku wakacje też już mamy za sobą (zaplanowane zanim się o ciąży dowiedziałam) tydzień temu wróciliśmy z Filipin no i na razie nasze podróże się kończą ze względu na rosnący brzuszek:biggrin2:
Starsza córeczka chodzi do chińskiego przedszkola może uda jej się trochę języka nauczyć...
Co do ciuszków nie mam prawie nic... wszystko wydałam bo nie planowaliśmy w najbliższym czasie kolejnego potomka ale los chciał inaczej:biggrin2:, mam w Polsce kilka sztuk które z sentymentu zostawiłam resztę zacznę kompletować jak już wrócę zresztą jeśli będzie faktycznie chłopak to i tak musiałabym kupować bo różowe cudeńka z falbankami by się nie nadały.

Witaj Ja już 14 lutego ląduje na antypodach więc będę nadawać w takich godzinach jak Ty na forum :-):-) <to chyba będzie od Brisbane 2 h różnicy do Ciebie>

Jesteśmy...co dwie szparki w domu to nie jedna ;)

Wracając do czytania forum od początku Carla pamiętam Twoje obawy i jak czy tam takie posty jak ten to aż się dusza śmieje:-):-):tak:że jest oki

Krakaga i Shunshine6 również witam was na forum

Dziś zaczynam przed tygodniowy przegląd ubrań za małych których nie zabiorę do Australii
:-(Ale zanim to to muszę się podnieść ale po tej mało śpiącej nocy to mi się niechcę:baffled:

Wracając do tego żelaza co muszę brać w tabletkach po 3 dniach było kiepsko zaparcia straszne obiecane przez lekarza ale kupiłam nektar z bananków i luzz blues:-D:-D..... polecam:cool:
Zaraz wrzucę mój zakup na wątek odpowiedni
:-D
 
Witam! :-)
Imprezka taka sobie - ani się nie najadłam (jedzenie takie sobie...), ani nie wytańczyłam (po dwóch kawałkach czułam napięcie w brzuchu), więc szału nie było. Ale przynajmniej w domu nie siedziałam :sorry2:
Na szczęście koleżanka, z którą byliśmy miała focha i chciała wracać przed 2, więc nie było na mnie, że zamulam ;-)

Życzę udanej niedzieli :tak:
 
buziak niezly numer z ta szklanka, musze sprobowac! w sumie jak mi woda na klatce schodowej zamarzla w czasie mycia schodow to czemu nie snieg ze szklanki...

tylko ma byc gorąca woda z czajnika, to wazne;-)
tez jak wstane to zrobie to hehe
mało tego jak sie uda to dzieciom trzeba pokazac, ze mama czarowac umie ah ta mama:-D

Witam! :-)
Imprezka taka sobie - ani się nie najadłam (jedzenie takie sobie...), ani nie wytańczyłam (po dwóch kawałkach czułam napięcie w brzuchu), więc szału nie było. Ale przynajmniej w domu nie siedziałam :sorry2:
Na szczęście koleżanka, z którą byliśmy miała focha i chciała wracać przed 2, więc nie było na mnie, że zamulam ;-)

Życzę udanej niedzieli :tak:

macku biedaku:blink: mi tez nigdy nie podobały sie imprezy na których byłam trzezwa jak świnia:baffled:;-)

paulinamaria - no to wyjazd coraz blizej co?;-) emocje napewno lepsze niz przed pierwsza randką:-D I powiedz ile myslicie tam siedziec? czy to tak na stałe???
Swoja drogą szybko czytasz:happy2:
 
tylko ma byc gorąca woda z czajnika, to wazne;-)
tez jak wstane to zrobie to hehe
mało tego jak sie uda to dzieciom trzeba pokazac, ze mama czarowac umie ah ta mama:-D



macku biedaku:blink: mi tez nigdy nie podobały sie imprezy na których byłam trzezwa jak świnia:baffled:;-)

paulinamaria - no to wyjazd coraz blizej co?;-) emocje napewno lepsze niz przed pierwsza randką:-D I powiedz ile myslicie tam siedziec? czy to tak na stałe???
Swoja drogą szybko czytasz:happy2:

Witaj buziak...Taak emocje niesamowite co dzień rano dostaje sms od Niego ile jeszcze dni zostało do spotkania....
Jak na razie plan to doczekać narodzin małego w spokoju i tam mieszkać. Ma on tam prace i całą prawie rodzinie , druga część w Kanadzie. Ja o niczym nie marze już od pazdziernika jak już być bez dnia osobno.... i bąk chyba też bo podryguje na każdy telefon tatusia

Wracając do forum tak dosyć szybko czytam od wielu lat jestem maniaczką książek morze to dlatego.....
.:-)
 
paulinamaria - a ile juz jestesie w rozłące? To taka wyprowadzka a nie wycieczka;-) Byłas juz tam u niego??
 
reklama
paulinamaria - a ile juz jestesie w rozłące? To taka wyprowadzka a nie wycieczka;-) Byłas juz tam u niego??
Wyjechałam w na początku ciąży tj. 5 pazdziernik. Tak już tam mieszkałam ok 3 miesięcy i musiałam wrócić do kraju...ale teraz już na stałe... wiem że zabrzmi to morze dziwne jak ja wytrzymam bez rodziny ale poprzez moją poprzednią pracę przywykłam że jestem daleko od nich ...:zawstydzona/y::-)
 
Do góry