reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2012

Witam Dziewczyny:-)

Co do Madzi to zal mi strasznie Aniolka, na temat rodzicow sie nie wypowiadam bo nie wiadomo co sie stalo tak naprawde, nikt nie wie nic jeszcze, same domysly tylko. Mam nadzieje, ze tam nie zamarzla tylko:-(
ze rzeczywiscie upadla i zamrla, biedulka.
Ach, to zycie.

buziak fajnego masz meża:tak:
To on ma juz nozki, raczki?? spoko:-)
Moj ostatnio glaszcze mnie po brzuchu i mowi: "Ale Ci urosl ten brzzuszek":-D chyba sie mi wczesniej dobrze nie przygladal:zawstydzona/y:
ale rzeczywiscie w ostatni tydzien wywalilo mi go strasznie:szok:

Witam nową mamusię:tak:
 
reklama
Niespodzianka ale ten masaż krocza to gdzieś czytałam że można go wykonywać dopiero od 34 czy 36 tc i tylko wtedy gdy nie ma się żadnych problemów typu zapalenie pęcherza czy np. grzybica.
Ja tam nie będę grzebać paluchami.
 
Dziękuje bardzo za miłe przywitanie:biggrin2:
Gratuluję wszystkim które poznały płeć maleństwa:biggrin2:
A więc tak mieszkam w Suzhou w prowincji Jiangsu kilkadziesiąt kilometrów od Szanghaju. Co do kuchni chińskiej to o tej zupie słyszałam na szczęście jej nie widziałam... i mam nadzieję nie zobaczyć nie wiem czy ona na prawdę tu istnieje ale po kilku miesiącach mieszkania tu to stwierdzam że to całkiem możliwe...
Mi osobiście ich kuchnia średnio smakuje choć mam swoje ulubione dania które z chęcią zjadam ale najbardziej brakuje mi nabiału polskich wędlin i chleba....
Co do zdjęć i zainteresowania nami przez Chińczyków to nasza młodsza córeczka ma na głowie same małe spiralki w kolorze ciemnego blondu, latem kiedy czapeczki na głowie nie miała oszaleć szło ciągle ktoś nam zdjęcia robił, chciał ją dotknąć podnieść itp.... Teraz jest chłodniej ma kurte i czapkę więc się nie wyróżnia ale zapewne za miesiąc znów się zacznie szaleństwo...
Fakt faktem mieszkanie tu ma też swoje plusy zwiedzamy całkiem inne rejony świata które nie były dostępne by dla nas z Polski i tak w październiku odwiedziliśmy Kambodżę i Tajlandię w tym roku wakacje też już mamy za sobą (zaplanowane zanim się o ciąży dowiedziałam) tydzień temu wróciliśmy z Filipin no i na razie nasze podróże się kończą ze względu na rosnący brzuszek:biggrin2:
Starsza córeczka chodzi do chińskiego przedszkola może uda jej się trochę języka nauczyć...
Co do ciuszków nie mam prawie nic... wszystko wydałam bo nie planowaliśmy w najbliższym czasie kolejnego potomka ale los chciał inaczej:biggrin2:, mam w Polsce kilka sztuk które z sentymentu zostawiłam resztę zacznę kompletować jak już wrócę zresztą jeśli będzie faktycznie chłopak to i tak musiałabym kupować bo różowe cudeńka z falbankami by się nie nadały.
 
ja zapomnialam przywitac nowe mamusie, wwiec oficjalnie witajcie w naszej bajce :)
fajnie napisane... ja dzis wyczerpalam ilosc niefortunnych zdarzen dla nas wszystkich czyli pechuf.. 1. obudzilam sie o 7ej mimo ze moglam spac do 12ej 2.poszlam na silownie wracajac zajechalam po zakupy tu akurat bezpechowo 3.wrocilam i odkrylam ze zamrazalka sie popsula i wszystkie lody (4paczki) miesa sa do wywalenia,fyby tez no nic warzywa uratowalam reszta poszla do smieci....plakac mi sie chce moj sorbet cytrynowy i jogurt mrozony do smoothiesow aaaaaaaaaaaaaa 4. zaczelam nerwowo sprzatac wylewajac lody z pudelka i twarozek na pralke , no coz zdarza sie 5. poszlam do gory po reczniki i wdeplam w kake mojego psa-rzadko mu sie zdarza zrobic kake obok makatki (cos jak kuweta) dzis mu sie zdarzylo i ja w to wdeplam 6. po zmyciu kaki z buta stwierdzilam ze sie nie ruszam z domu bo strach normalnie odkad jestem w ciazy to ciagle cos rozlewam, tluke i wchodze w kupy!!!! pogrom jakis Varis --probowalam ci napisac jaka jestes ladna na zdjeciowym watku....chcialam dac swoje zdjecie co by nie bylo ze jestem jakas trolowata ale zem sie wkurzyla bo nie umiem, ani nie moge zalaczyc a imgae shack czy jak tam nie dodaje i nie generuje linku dla mnie wiec juz nie wiem jak mam pokazac moj brzuch i moja mordke fak jak macie dobre rady to plis ide sie kapac trzeba maske i podwozie umyc a potem naoliwic zderzaki co by rozstepy sie nie porobily bo mi cos Misha rosnie skubana
 
maiumi super przygoda z tym wyjazdem, tylko pozazdroscic.
ale bym zjadla chinszczyzne mmmm

my dzis z mezem siadamy i robimy liste zakupow i terminarz , bo remont trzeba skonczyc a do tego jeszcze te wszystkie rzeczy wozek itd... zobaczymy co nam z tego planu wyjdzie. poki co ide sprzatac.

hahah mamina moze na ciebie przeszlo ze mnie , ja to mialam wczoraj
 
Ostatnia edycja:
Ja właśnie wstałam z poobiedniej drzemki ... i znowu głodna :sorry: zjem tościka i lecę się dotlenić z psami na spacerze

mamina to faktycznie niezbyt ciekawy początek dnia... ale jeszcze spora jego część przed Tobą i na pewno będzie lepsza;-)

ale bym zjadla chinszczyzne mmmm
nie wspominaj nawet, uwielbiam chińską kuchnię, w poniedziałek będę w Częstochowie to sobie fundnę jakieś dobre jedzonko :-D
 
Varis --probowalam ci napisac jaka jestes ladna na zdjeciowym watku....chcialam dac swoje zdjecie co by nie bylo ze jestem jakas trolowata ale zem sie wkurzyla bo nie umiem, ani nie moge zalaczyc a imgae shack czy jak tam nie dodaje i nie generuje linku dla mnie wiec juz nie wiem jak mam pokazac moj brzuch i moja mordke fak jak macie dobre rady to plis ide sie kapac trzeba maske i podwozie umyc a potem naoliwic zderzaki co by rozstepy sie nie porobily bo mi cos Misha rosnie skubana

Dzięki Mamina:tak:
Na ImageShock wcześniej bez rejestracji mogłam przesłać zdjęcie a teraz nie mogę. Czyżby ACTA?
 
reklama
Wiesz, ja się nie rejestrowałam, nie wiem czy to przesyłanie to bezpłatne jest bo sama rejestracja to jest bezpłatna. Sama nie wiem
 
Do góry