Czerwiec 2012

[alijenka]

No i jak ten cukier po paróweczkach? Ciekawi mnie bo uwielbiam parówki, ale od badania z glukozą ich nie jadłam bo się boję. A sklep sokołowski mam 200metrów od domu :-) więc jak coś to zaraz bryknę i zakupię.

Powiem że cukier rewelacja po godzinie od śniadania 105,a zjadłam parówki i 2 kromki chleba żytniego i kawa gorzka z mlekiem, te parówki nie są takie tłuste i dlatego tylko je jem

asiaa trzymam mocno kciuki za Twoje maleństwa, będzie dobrze :-)

 

[maćku]

Asiia ja również trzymam kciuki za Waszą trójkę. Ale po tonie Twojej wypowiedzi wnioskuję, że juz jesteś trochę spokojniejsza a to bardzo dobrze

macku- moge dac ci namiary na sprzedawce gdzie ja sie kupuje od paru lat 10opakowan za 18zlotych

Daj

Ja tak czuje, jakby dziecko w pochwie leżało :-)

Mnie czasami dzidziol kopie po czymś w podbrzuszu i czuję to jakby mi szpilki wbijali

Witam się i ja

Maćku nie słuchaj pogody ja mieszkam na wschodzie i mamy właśnie piękną pogodę Nadawali minus 14 w dzień a w tej chwili jest tylko minus 2

Czyli jednak - telewizja kłamie

 

[mlodak]

Powiem że cukier rewelacja po godzinie od śniadania 105,a zjadłam parówki i 2 kromki chleba żytniego i kawa gorzka z mlekiem, te parówki nie są takie tłuste i dlatego tylko je jem

No to rewelacyjna wiadomość dla mnie. Dzisiaj będą paróweczki z szynki na kolacyjkę. Już mi się gęba cieszy :-)

A powiedz jadasz jabłka? Bo ja dużo o nich czytałam dobrego, ale dopiero dzisiaj pierwszy raz odważyłam się zjeść (wcześniej to jadałam 3-4 dziennie, bo uwielbiam). Za 25 minut sprawdzę cukier.

I jeszcze jedno pytanko - dostałaś od ginki receptę na paski? Bo mi nie dała i muszę płacić 100% i czuję się nabita w balona, bo 43zł drogą nie chodzi, a wystarczają na góra 2 tygodnie.

 

[alijenka]

mlodak ja też jadłam po 4 jabłka dziennie teraz mi wolno tylko jeden owoc w ciągu dnia zjeść i niestety raz jem jabłko raz pomarańczę, tu masz jakie owoce możesz jeść bezkarnie a jakie trzeba kontrolować ogólnie dużo korzystam z tej stronki i patrzę co wolno a co nie Owoce w odżywianiu diabetyka | Dieta cukrzycowa
a co do pasków to idę do gina w czwartek i zobaczymy czy mi da receptę, a teraz mam od taty cały osprzęt i już się kłuć nie mogę tak mnie paluchy bolą :-(

 

[mlodak]

mlodak ja też jadłam po 4 jabłka dziennie teraz mi wolno tylko jeden owoc w ciągu dnia zjeść i niestety raz jem jabłko raz pomarańczę, tu masz jakie owoce możesz jeść bezkarnie a jakie trzeba kontrolować ogólnie dużo korzystam z tej stronki i patrzę co wolno a co nie Owoce w odżywianiu diabetyka | Dieta cukrzycowa
a co do pasków to idę do gina w czwartek i zobaczymy czy mi da receptę, a teraz mam od taty cały osprzęt i już się kłuć nie mogę tak mnie paluchy bolą :-(

Też będę korzystać z tej strony. Naprawdę ciekawa. I współczuję pokłucia palchów, bo dokladnie wiem co czujesz.

 

[buziak]

Asiia trzymam za Was kciuki chociaz nie do konca rozumiem czemu juz by chcieli w 26 tyg ciac:/mi sie wydawalo ze imdluzej w brzuchu beda tym lepiej, ze beda same oddychac, jesc. zawsze lekarze walcza o kazdy tydzien.tzn tak mi sie wydawalo. ale baaaardzo sie ciesze ze drugi chlopczyk przybiera prawidlowo i to nawet ciut lepiej niz wiekszy moze go dogoni

pewnie chodzi o to, ze w brzuszku mniejszy bliżniaczek jest narazony, ze wiekszy bedzie mu zabierał.. a po porodzie kazdy bedzie zajadał na swoje konto.

Asiia - moooooooocno Wam kibicuje i wierze w to, ze bedzie dobrze!!!
Powiedz gdzie wolisz rodzic pod wzgledem wiesz fachowosci neonatologicznej??? A tam u Was bedzie miał Wam kto pomóc przy najstarszym braciszku? Kurcze bo w 26tyg to one poleża Ci troche w szpitalu wiesz o tym nie??? I napisz dokładnie czemu juz chca Ci rozwiazac ciaze????? Bede sie modlic o Twoje malenstwa, a Ty mama badz pełna optymizmu bo spokojna mama to zdrowe dzidziule;-)
Asia prosze zapisz swój nr tel na zamknietym co??? spokojniejsza bede;-)

 

[alijenka]

nioo pierwszy raz w życiu mam z tym doczynienia wcześniej nie wiedziałam co to podwyższony cukier :-(, ale powiem Ci że to dokładnie taka podobna dieta do tej co wcześniej miałam według grupy krwi, dosłownie prawie wszystko się zgadza tylko ta bardziej obostrzona tym zakazem spożywania cukru

 

[maćku]

No to rewelacyjna wiadomość dla mnie. Dzisiaj będą paróweczki z szynki na kolacyjkę. Już mi się gęba cieszy :-)

A powiedz jadasz jabłka? Bo ja dużo o nich czytałam dobrego, ale dopiero dzisiaj pierwszy raz odważyłam się zjeść (wcześniej to jadałam 3-4 dziennie, bo uwielbiam). Za 25 minut sprawdzę cukier.

I jeszcze jedno pytanko - dostałaś od ginki receptę na paski? Bo mi nie dała i muszę płacić 100% i czuję się nabita w balona, bo 43zł drogą nie chodzi, a wystarczają na góra 2 tygodnie.

mlodak ja też jadłam po 4 jabłka dziennie teraz mi wolno tylko jeden owoc w ciągu dnia zjeść i niestety raz jem jabłko raz pomarańczę, tu masz jakie owoce możesz jeść bezkarnie a jakie trzeba kontrolować ogólnie dużo korzystam z tej stronki i patrzę co wolno a co nie Owoce w odżywianiu diabetyka | Dieta cukrzycowa
a co do pasków to idę do gina w czwartek i zobaczymy czy mi da receptę, a teraz mam od taty cały osprzęt i już się kłuć nie mogę tak mnie paluchy bolą :-(

A czemu się tak często kłujecie? Tak często trzeba czy na razie sprawdzacie co Wam wolno, a co nie?

Wrzuciłam tę stronę do wątku z linkami, żeby pod ręką była

 

[katrina115]

witajcie

Asiia - tak jak Ci pisałam, bardzo sie cieszę, że juz lepsze wieści masz dla nas, będzie dobrze, głowa do góry!

Kamila - tutaj (tzn. w Irlandii i w Anglii pewnie też) nie bardzo chcą sprzedawać leki ciężarnym bez konsultacji z lekarzem GP, ja na początku miałam jakąś infekcje i tez sami nie bardzo wiedzieli czy mogę brać Clotrimazolum czy nie, najlepiej idź do lekarza (tak mi tylko radzono).
Takiego typowego leku jak No-spa to przynajmniej tu u nas nie ma - ja się wcześniej zaopatrzyłam w Polsce w takie potrzebne mi leki typu własnie No-spa, Loratadyna, Apap, itd.

 

[mlodak]

nioo pierwszy raz w życiu mam z tym doczynienia wcześniej nie wiedziałam co to podwyższony cukier :-(, ale powiem Ci że to dokładnie taka podobna dieta do tej co wcześniej miałam według grupy krwi, dosłownie prawie wszystko się zgadza tylko ta bardziej obostrzona tym zakazem spożywania cukru

No ja niby wiedziałam co to wysoki cukier bo moja mama miała cukrzycę. Tyle, że ona zaczęła na nią chorować kilka lat po udarze, a bardzo wtedy przytyła. Na początku dostawała tylko leki doustne, ale jak po drugim udarze wylądowała w szpitalu to chyba dla wygody zaczęli jej aplikować insulinę. I tak już zostało do końca niestety. Ale mamę trudno było trzymać w ryzach, że nawet powiem niemożliwe. Bo przecież nie zamknę jej lodówki na kłódkę. A jak wychodziłam do pracy to hulaj dusza była z jej strony i czasami zastawałam dosłownie pustą lodówkę. Potrafiła zjeść pół blachy ciasta sama i za jednym zamachem.

A czemu się tak często kłujecie? Tak często trzeba czy na razie sprawdzacie co Wam wolno, a co nie?

Dokładnie po to. Chcę wiedzieć co i w jakiej ilości mogę zjeść i po czym jaki mam poziom cukru. Ale chyba ogólne zalecenia w cukrzycy są takie, żeby mierzyć poziom po głównych posiłkach i ewentualnie na czczo (u mnie na czczo zawsze jest w pięknej normie 70-80)