ania2004 i masz racje, sos beszamelowy robi sie wlasnie z tych skladnikow
Roztapiasz maslo, dodajesz make, czekasz az sie lekko zrumieni i wtedy dodajesz mleko. Na koniec przyprawiasz sola, pieprzem i galka muszkatolowa.
Jednak do lasagne beszamelu nie dodaje sie wiele.
A sekret jest w dobrym sosie bolognese.
Podsmazasz mielone miesko, z pokrojonym w kostke selerem naciowym, marchewka i cebulka (nie za duzo cebulki, by nie przeszkadzala w smaku) to po krotkim podsmazeniu podlewasz winem czerwonym (najlepiej wino, ale mozesz dodac kazdy inny wytrawny alkohol- nawet wodke
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
) jak alkohol wyparuje, dopiero wtedy dodajesz albo pomidorki z puszki, albo wlasny sos pomidorowy, albo dojrzale pomidory pokrojone w kostke (jak kto woli, moga byc bez skorki).
To wszystko powinno gotowac sie bagatela 1,5godziny.
Wlosi mowila, iz im wiecej sos sie gotuje, tym lepszego smaku nabiera i cos w tym jest.
ja z reguly gotuje 1,5godziny, choc moj kreci nosem, ze to nie tak jak robi mama ;-)
To jest sos przewodni, beszamelu dodajesz 1lyzke, 1,5maksymalnie ma warstwe
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
mozesz go troche wymieszac lyzka z ragout- jak juz nalozysz go na warstwe.
Co do laasgne to sa dwie szkoly.
ta nowa wersja, ktora aktualnei kroluje w domach, to beszamel, ragout z miesa, plasterki szynki (cieniutkie i nie za duzo), parmezan (czasem dodaja tez mozzarelle na wierzch)
Stara tradycyjna wersja jest troche ciezsza, bowiem miedz warstwami posypuja takzeni e za duzo, ale gotowanym i pokrojonym w kostke jajkiem, plus groszkiem- tak rozsiane gdzie nie gdzie- takze, by nie zawazylo na smaku.
Taka wersja jest naprawde pyszna- ale to juz tylko gdzie niegdzie mozna spotkac
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
Ja wlasnie dzis na obiadek zamowilam sobie taka lasagne (w restauracji gdzie stoluje sie maz, taka wlasnie jeszcze robia) to zrobie fotki
Aha, wloszki czasem, jak sos pomidorowy jest gorzki (zdarza sie) to maja zwyczaj dodawac odborine cukru, ale osobiscie mi to nie odpowiada, bo jednak czuc te dziwna slodycz
Aaaa i jeszcze jedna sprawa, neiktore robia juz prawdziwa bombe, zastepujac mleko w beszamelu- smietana- ale to juz calkowicie nie polecam
anka- jak jestes serowa, to po ciazy polecam sos quattro formaggi
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
dziecinnie prosty, bierzesz 4rodzaje sera (plesniowy, typu nasz lazur, parmezan, plus zolty- lub topiony) wzystko delikatnie roztapiasz i masz sosik- bez soli, pieprzu czy innych rzeczy
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
Tez bomba, ale raz na jakis czas- niebo w gebie
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)