zaza26
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Styczeń 2012
- Postów
- 2 260
Aaaa dzis rozmawialam z moja mama, ponad godzine, poniewaz prezentowala mi swoje zakupy babciowe... Dzis przeleciala wszystkie sklepiki i mam juz naprawde wszystko, nie tylko na roczek, ale i na 4latka
To babcia poszalala, w sumie jakis 30ubranek
Plus te od mojej siostry
Wychodzi na to, ze tylko przyszla mamusia sie nie postarala z zakupkami, nie liczac jednego wyjscia w sklepiki i paru zakupow na ebay
Szok
Ty sie nie krzyw, tylko się ciesz, że będziesz mieć pełną szafę;-) a dokupić coś od siebie jeszcze nie raz zdążysz
Co do mojej wizyty... czekalam 2.5 h pod gabinetem bo sie zrobił zator i tak: szyjka w porządku, infekcji brak, pecherz i mocz juz ok. USG: nie udalo nam sie zmierzyć dlugosci bo wierzgał strasznie.... nerki ok, serducho ok, zoladek jest. jak doszlo do pitola to rozlegl sie krzyk mojej pani doktor do poloznej z pokoju obok. " Matko, chodz szybko to zobacz" troche sie wystraszylam... a panie mi na to ze jak dlugo pracuja takich jajców i pitola duzego nie widzialy P pozniej analogiczna historia powtorzyla sie ze stopa ktora ma 3 cm ;pp Bąbelek wazy 420 g. i jest pare dni starszy z USG. Opieprz dostalam za wagę bo przytylam tylko 1.5kg. nie udalo nam sie zbadac twarzyczki bo poraz drugi byla przyklejona do lozyska.... pani doktor stwiedzila ze twarzy sie wstydzi i chowa a jajcami swieci P Cisnienie mialam troche podwyzszone w stosunku to normalnego bo zawsze ok 90/70 a dzisiaj 125/80 ale moze to przez stres
Gratuluję udanego synka
josie wracaj do zdrówka!