reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2012

....i wszystkie poszly porodowke ogladac:( a ja nie mam tego programu:/
za to wrocilam z piwnicy z 2 torbami ubranek na 56-62-68:) zaraz policze czego ile mam, i moze jak mi aparat nie zastrajkuje to zdjecia porobie:)


Nie wszystkie to oglądają. Ja też niestety nie posiadam tego kanału. Chociaż może to i lepiej bo po tych waszych relacjach to pewnie i tak bym nie doczekała końca odcinka.
 
reklama
Porodówka obejrzana i przyznam się, że przy tej blondynie to sie poryczałam, chyba za słabe nerwy mam w tej ciąży. Nawet jej mąż łzy w oczach miał, chyba z bezradności...
A ta druga tez mi się wydaje, że kupę zrobiła :-D chyba specjalnie dla nas ten odcinek puścili:-D:-D:-D

Czy ktoś wie kiedy to zwykle w tv leci? czy trzeba polować?
ja przy wszystkich rodzących płakałam :baffled:
 
Kochane spływam z netu. Jutro wizyta u gina i stresa mam na maksa. Idę zrobić porządek w "tamtych" rejonach co by się ginka dostać mogła :-)
 
Macku- wlasnie, wez nospe, mnie tez kuło, i w sumie nie wiem co pomoglo, czy tableta, czy to, ze kladlam sie na przeciwny bok- moze to mrowek daje popalic :tak:

Porodowka-
25.01- 20:30 (odc.6)
26.01- 04:40 (odc.6)
26.01- 23:30 (odc.6)
28.01- 03:50 (odc.6)
29.01- 15:00 (odc.5)
30.01- 09:00 (odc.5)
30.01- 16:30 (odc.5)

:tak:
Zaraz poryje, moze gdzies w necie sie znajdzie
 
Dziewczyny jaki ja koszmar dzisiaj przeżyłam.. Hania jak jadła zupkę to ugryzła i połknęła kawałek łyżeczki, dość duży. Byliśmy w szpitalu ale ponieważ to jest plastik lekarz nie zrobił RTG bo nie wyszłoby nic, kazali czekać aż wydali, muszę przez najbliższe dni przeglądać Hani kupę w poszukiwaniu łyżeczki, jak nie wydali to jeszcze raz szpital :-(
 
Dziewczyny jaki ja koszmar dzisiaj przeżyłam.. Hania jak jadła zupkę to ugryzła i połknęła kawałek łyżeczki, dość duży. Byliśmy w szpitalu ale ponieważ to jest plastik lekarz nie zrobił RTG bo nie wyszłoby nic, kazali czekać aż wydali, muszę przez najbliższe dni przeglądać Hani kupę w poszukiwaniu łyżeczki, jak nie wydali to jeszcze raz szpital :-(
ojej :no: :-( oby jak najszybciej to wydaliła !!!!
 
alijenka - ja stosuje Oilatum do dziś, moja córcia ma AZS i to jest dla niej super, oprócz płynu super jest krem do twarzy.

Jeśli chodzi o nacinanie to załapałam się na nie dwa razy. Nic to nie boli, bo nacinają w trakcie najsilniejszych bóli, a lepiej to niż popękać. Tu stosuję się nacinanie tylko wtedy, gdy dziecko ma problem z wydostaniem się. lepsze nacięcie niż tzw. próżnociąg czy jakiś poród kleszczowy...

A zszywanie tez jest pod znieczuleniem, wiec tego nie czułam, jest SPOKO!!!

Co do lewatywy... skoro tego tu nie stosują, to wiedza czym to się kończy. Mnie się też nieco wymsknęło, ale to żaden problem - położna od razu dała nowy podkład i tyle. Zresztą co chwilkę zmieniała podkłady, jak tylko coś tam poleciało, a to krew, a to wody, wiec jeden raz więcej to żaden problem.
 
O właśnie to słowo mi umknęło "próżnociąg" - dzięki Katrina.
Verita ja oglądałam ona miała cc.
Kasiulka oby Hania wydaliła ją jak najmniej dokuczliwie.
Mnie jak byłam mała miałam ok 6 lat to lizak "serduszko" odłamał mi się i go całego połknęłam. Stanął mi w gardle, nie mogłam oddechu złapać, mama mówi że jak karetka przyjechała to już sina byłam.
Mlodak powodzonka
 
Ostatnia edycja:
reklama
Kasiulka wspolczuje przezycia:szok: oby jak najszybciej wydalila

Waris jedna po cc czuje sie gorzej (pewnie wiekszosc przypadkow), na szczescie u mnie bylo ok a druga po porodzie sn tez moze do siebie dlugo dochodzic, wedlug mnie nie ma reguly

Moje dziecko mega chore:-( jutro rano niestety do lekarza
 
Do góry