ja nie wiem ale boje sie innych kolorow niz czarny lub granat na moich nogach, bo mam wrazenie ze wygladam jak parowka
Zrobi się ciepło i będziemy biegać w sukienkach :-)
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
ja nie wiem ale boje sie innych kolorow niz czarny lub granat na moich nogach, bo mam wrazenie ze wygladam jak parowka
No to wychodzi na to ze jestem z tych z****nych czepialskich bab, problem w tym ze on gra.
Fakt posprzata, ugotuje, porozmawia ze mna o waznych rzeczach a potem gra.....czasem do nocy, czyli do momentu az sie dre doslownie dre z gory ze ma wylaczyc kompa i przyjsc spac. On mowi zaraz i jego zaraz sie przeciaga- wczoraj tak sie przeciagnelo ze zakluczylam pokoj i spal na dole na sofie
Czasu na gre poswieca wiecej niz na gadanie ze mna i sprzatanie czy gotowanie. Czyli ze nie ma rownowagi. Fakt nie ma innych nalogow, nie wychodzi z domu do kolegow, nie pije i nie pali ale wolny czas zabija gra i silownia.
Nie wiem co mialby innego robic zebym byla usatysfakconowana i jak to rozwiazac. Ja poprostu nie chce zeby on gral!!!!!!!!!!!!!! do tego stopnia ze szalu dostaje jak go widze na kompie.
co ja mam zrobic wg was, bo ja juz mam wizje ze mam placzace dziecko na reku i meza co ma to w dupie, rozmowy nic nie daja bo on tylko tak odpoczywa. Jak wie ze przegial (bo sie nie odzywam lub zrobie awantrue) to robi sobie przerwe a jak wszystko co zalegle jest zrobione to ja mam sie zajac soba a on gra. Jemu wystarczy ze on wie ze jestem obok, mi nie.
Znaleźć jakąś grę dla siebie ;-) Polecam monter world na fejsie, prawda Buziak?
Kasiu gratulacje
U mnie dziś szczawiowa troche biedna bo miałam tylko szczaw i ziemniaki, a no i jajko
Dosłownie jakby czytała o moim mężu ja w pierwszej ciaży robiłam takie awantury o to że szok teraz muszę przyznać że mniej gra ale więcej pracuję także jak jest w domu to coś tam pomoże ale jak ma tylko chwilke to zaraz siada do kompa szczerze to ja już przestałam sobie tym zawracać głowę bo synek mnie zajmuje i czasem żeby mieć święty spokój zrobie coś szybciej sama niż doczekam się aż to zaraz stanie sie teraz oczywiście nie mówię że nie ma dni kiedy dostaję szału ale zazwyczaj po takim szale on przez kilka dni jest milusi Myślę że wolę już granie niż to jakby wychodził z kolegami na piwo itp także powinnaś starać się go odciagać jak najczęściej od kompa róznymi metodami ;-) i nie stresuj się tym tak bo mogło być gorzej :-)
munka - faktycznie mało je widac one są z materiału??? ja kocham brudny róż!! Zakochałam sie normalnie!!