reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2010

widam w przedostatni dzien mojej obecnosci na forum :(
do LENY dzisiaj przyjedzie kolejny fachowiec naprawic internet

co do kubkow niekapkow - kuba w jednym przegryzl ustnik, a drugi ktory kupilam tylko dlatego ze zawsze ja chcialam taki miec (egoistyczne ,wiem)
taki z podwojnymi sciankami,w srodku jest woda i male autka plywaja - albo canpola albo babyono
cos takiego
Kubek treningowy dekorowany z podwójną ścianką Canpol artykuł dziecięcy, ceny

nadaje sie do d.. mlody ani nim za bardzo nie rzucal,ani nie pukal, a juz przecieka w miejscu zakrecania ;/
no moze raz spadlo sie samo:)

jesli chodzi o lekarza , wazenia mierzenia,kontorle, ja bylam ostatnio jak kuba mial 6mc- bo wtedy mial ten wielki katar co go prawie nie zaglodzil i nie udusil, i powiedziano mi ze jesli nie bedzie sie nic zlego dzialo,to moge przyjsc dopiero jak skonczy rok - na jakies szczepienie . wiec podejrzewam ze to zalezy od lekarza.
do 6mc chodzilam z nim co mc,ale po tym jak go badali,i wymyslali nowe choroby,ktorych nie bylo ,dalam spokoj.
 
reklama
Kochane, mam pytanie... jak to jest z chodzeniem do pediatry z Waszymi dziećmi...? chodzicie kiedy coś się dzieje, czy powinno się chodzić tak ogólnie co jakiś czas??? bo ja już bardzo dawno nie byłam, bo pediatra powiedział że jak przyjdzie czas na szczepienie to oni do mnie zadzwonią a tak to mam chodzić tylko w tedy kiedy mały będzie chory...? on nie był ważony ani mierzony już tak długo że nawet nie pamiętam kiedy... wydaje mi się to dziwne... w sumie to nic się z moim dzieckiem nie dzieje, ale nie powinni go ważyć co jakiś czas żeby sprawdzić czy dobrze go karmię i czy dobrze się rozwija...? mam mętlik w głowie...

My zawsze jesteśmy zapisywani na kolejną wizytę za 6tygodni. Regularnie więc mierzenie i ważenie, i zerknięcie co i jak u niego słychać (oglądanie ciemiączka, gardła, zębów, osłuchanie płucek, opukanie brzuszka i zaglądniecie do siusiaka ;)

A i przychodnia normalna, poradnia dla dzieci zdrowych. Do tego byliśmy kilka razy dodatkowo z gorączką, kaszlem też w tej przychodni i u tego samego lekarza, ale wiadomo że w części dla dzieci chorych
 
Ostatnia edycja:
dla Tomaszka z okazji miesięcznicy wszystkiego dobrego!
Dla Majuni - z okazji pierwszej rocznicy urodzin wszystkiego napiękniejszego! Rośnij zdrowo, w uśmiechu i miłości!
kurcze dopiero co byłam nia porodówce a tu już roczki się zaczynają...:szok:

Kasiek1983- moja przychodnia to jakaś porażka jest....mierzenie i ważenie tylko na szczepieniach!(nie mierzą głowki, nie sprawdzają kurki, ciemiączka no nic) nawet jak dziecko chore to nie ważą,żeby sprawdzić czy nie chudnie... poza tym jak mała miała zrośnięte wargi sromowe i poszłam do lekarza 1wszego kontaktu to piguły po całej ku**a gminie rozpowiedziały że takie cuda się u nas dzieją, że nie było takiego przypadku nigdy(jak położna kuźwa nie każe zaglądać to nikt nawet nie wie że takie coś może się stać). Fajnie że większość jeździ np co 6tyg na taką zwykłą kontrole, u nas takie coś to "wydziwianie" i "nadopiekuńczość".
emalia, Kasiek - dzieciaczki faaajne:)
 
Dzięki dziewczynki za odpowiedzi... u mnie jest tak jak u Olavip... tylko na szczepieniu ważą i osłu****ą... no i mierzą główkę, nigdy nie był w całości mierzony, nie miał oglądanego siusiaczka ani ciemiączka... ale wiecie co? umówię się na poniedziałek, bo już jutro nie dam rady, ale pójdę i powiem że przyszłam tak po prostu zważyć małego i tyle... no bo chory nie jest... jeśli po raz któryś zrobią mi aferę że im dupy truje to przepisuję się do innej przychodni... może nie wiele sobie poprawię, ale nie mam siły patrzeć na te wstrętne mordy które mają tylko czas na wypicie kawki ;)
 
Dzięki dziewczynki za odpowiedzi... u mnie jest tak jak u Olavip... tylko na szczepieniu ważą i osłu****ą... no i mierzą główkę, nigdy nie był w całości mierzony, nie miał oglądanego siusiaczka ani ciemiączka... ale wiecie co? umówię się na poniedziałek, bo już jutro nie dam rady, ale pójdę i powiem że przyszłam tak po prostu zważyć małego i tyle... no bo chory nie jest... jeśli po raz któryś zrobią mi aferę że im dupy truje to przepisuję się do innej przychodni... może nie wiele sobie poprawię, ale nie mam siły patrzeć na te wstrętne mordy które mają tylko czas na wypicie kawki ;)

u mnie nigdy nie mierzyli glowki,czy dl ciala,czy ciemiaczka.
oslu****e na odp.. w miedzy czasie wypisujac recepte i odbierajac tel.

na usg biooderek mialam czekac pol roku w kolejce na fundusz...
jak dziecko to musi miec od razu zrobione
poszlam prywatnie za 80zl i bylam przyjeta godz po moim telefonie:)

wiec ja sie pytam,na co ida nasze skaldki?nie ma miejsc,nic nie wiedza,etam
 
Cobra - ja też byłam prywatnie na USG... nie ma słów na to wszystko... po co to płacić? może lepiej zrezygnować i chodzić ciągle prywatnie???
 
Cobra - ja też byłam prywatnie na USG... nie ma słów na to wszystko... po co to płacić? może lepiej zrezygnować i chodzić ciągle prywatnie???

chyba nie mozna zrezygnowac ze skladek :) a szkoda;/ dorosly jeszcze to przezyje,ale jesli chodzi o dzieci,to mnie az nosi na sama mysl.przeciez dzieci to nasza przyszlosc.


rece mi sie trzesa,tak jakbym na jakims odwyku byla,czy cos:D
naweet sie napic nie moge,bo zaraz i tak to ... wiecie

jeszcze sie papierosem przypalilam.etam
 
reklama
Do góry