reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2010

reklama
Witajcie. Drugi raz biorę się za pisanie posta, tamtego mi wcieło. My wczoraj późno wrócilismy. Zmęczeni ale w sumie zadowoleni. Wyjazd bardzo się udał. Wielką odskocznią jest taka rodzinna impreza gdzie spotykasz kuzynostwo z którym na codzien nie masz kontaktu. Myslałam że Oskar że Oskar będzie się bał takiej ilości ludzia -ale nei była bardzo zadowolony - z rączek do rączek:-)Wczoraj na cmentarzu też był grzeczniutki - bo spał:-)Podróż też zniósł świetnie.
Sprobuje poczytac co się tu działo od piątku ale nie wiem czy mi się to uda. Narazie musze rozpakowac torby, zrobić zakupy o obiad a później jeszcze na basen jechać.

Nie moge uwierzyć że Oskarek ma juz 5 miesięcy. Nie pamiętam juz jak wyglądało nasze życie bez niego.

Jasiu, Kamilku - wszystkiego najlepszego - rośnijcie duzi i zdrowi:-)

a to moja babcia z wnukami (kilku brakuje)

P1190876a.jpg

i z prawnukami (rownież kilku brakuje)

P1190872.jpg

Póki co miłego dnia:-)
 
U nas długi weekend miał dwie twarze. Pierwszą radosną (urodziny), drugą poważną, zadumaną.

Wczorajsza noc - średnia. Krzyś dostał wysypki na buzi i (w ciągu dnia) zrobił trzy małe luźne kupki (zastanawiam się czy to aby nie alergia pokarmowa?) :/ Spał niespokojnie. Od 24.00 budził mnie prawie co godzinę...

Martwią mnie też "odparzenia" w zgięciach stópek, które nie chcą mu zejść od ponad tygodnia, pomimo smarowania kilka razy dziennie (najpierw linomagiem, potem czystą lanoliną, od kilku dni Nivea na odparzenia...). Często nie zakładam mu w domu rajstopek aby był dostęp powietrza, ale nie bardzo się goi...Czytałam w necie na temat atopowego zapalenia skóry, może to "to"? Już sama nie wiem... Dziewczyny, pomóżcie - spotkałyście się z czymś takim? :(

no właśnie wysypka na buzi i te czerwone jakby odparzenie na stópkach u nas też były, do tego za uszkami popekana skóra - to wszystko alergia, smarowałam oliatum ale pomogła dopiero dieta i maść od lekarza,
 
hej,

troszkę nie zaglądałam na bb - niestety brak czasu, wir zajęć różnistych mnie porwał ...
w każdym razie żyję, jestem i mam nadzieję, że choć troszkę doczytam co u Was ;)

Natalcia rośnie, waży już 6730 i mierzy 64 cm ... poza tym ślicznie je, i od wczoraj umie przewracać się z placków na brzuszek, dwa razy pomogłam jej wyciągnąć rączkę z pod siebie, trzeci poradziła sobie sama ... jestem taka dumna:)
śmieje się w głos bardzo często i sporo gaworzy ... do mnie, do taty i do laleczek ... ;) takie to słodziutkie ...
dalej ćwiczymy i Pani rehabilitantka nas chwali, że są duże efekty ;)
a poza tym spacerujemy - śliczna pogoda u nas, październik nas rozpieszcza
zaplanowaliśmy chrzciny na 25 grudnia i teraz myślimy nad organizacją ... mamy do zaproszenia jakieś 27 osób ... no i my to 29 ... najbliższa rodzina ;)

strasznie jestem ciekawa co u Was - podczytam ile sie da:)!
 
ja myślałam że uda mi się być dziś na bieżąco ale jakoś opornie mi to idzie, chyba za bardzo przyzwyczailiśmy się że mój był w domu przez prawie 3 tygodnie i teraz organizacja dnia nam padła
kasiu powodzenia na ważeniu
Anik79 świetne są takie zloty rodzinne i gromadka wnuków i prawnuków pokaźna:tak::-)

my chyba dziś ze spaceru zrezygnujemy bo cos ciężko mi się wyzbierać, może jak tatuś wróci z pracy to popołudniu gdzieś wyskoczymy
póki co lecę powiesić pranie:-)

emalia82 zagłosowane
kpi23 ogromne gratulacje dla Natalci za takie wyczyny
 
Ostatnia edycja:
reklama
kpi ale Natalka Ci już szaleje;)
anik pokaźna gromadka!:) Babcia musi być dumna:)
emalia zagłosowane i dodane do ulubionych! będę głosować w miarę możliwości!:) Widzę że mogę dostać rabat za zakup żelazka;) Już się temu przyglądam:) Bo mojej mamie się wczoraj spaliło i to dosłownie, płomienie ognia buchały z listwy zasilającej:( Była masakra:( No i żelazko na końcu kabla spalone:(

Moje dziecko było marudne od rana, ale teraz w końcu usnęło i śpi, dzięki czemu mogłam skończyć pracę na zajęcia;)
Pisałam referat o Problemach przystąpienia Polski do strefy euro:) Niby fajny i ciekawy, ale materiałów ciężko było szukać:) Na szczęście już napisane, teraz tylko obróbka techniczna i do soboty muszę wysłać:) Także coś zrobiłam przed czasem:)
Udało mi się to napisać jak mała spała, po troszkę każdego dnia:)
 
Do góry