reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2010

moz-screenshot.jpg
https://www.babyboom.pl/forum/member-mama-kubulki-83302-albums-kubula.html
https://www.babyboom.pl/forum/membe...lbums/kubula-3201/picture294564-dsc02172.html
https://www.babyboom.pl/forum/membe...lbums/kubula-3201/picture294568-dsc02222.html

teraz skopiowalam mam nadzieje ze widzicie fotki, myslalam, ze to jes dak jak na nk lub, ze jak dodae zdjecia to wszytscy widze, aletutaj w sumie znajomych nie mam, wiec nie wiem jakby mialo to dzialac, eh taka blondynka ze mnie,bo blod toprzeciez nie jest kolorwlosów tylko stan umysłu ;)
moz-screenshot-1.jpg
moz-screenshot-2.jpg

nie moge otworzyć...
 
Ostatnia edycja:
reklama
Dziewczynki mam prośbę :0)
napiszcie mi proszę jakie macie foteliki samochodowe i czy są wygodne dla Waszych maleństw. Muszę kupić nowy bo ten co mamy (od wózka) jest beznadziejny, Natanowi strasznie w nim niewygodnie i się męczy.
Co polecacie???

ja mam maxi-cosi cabrio fix i sobie chwale

u nas po sobotnich chrzcinach- na nk foteczki to i tu wrzucę ze trzy:
ch1.jpgch3.jpgch5.jpg

impreza się udała, mała była w kościele grzeczna, później już trochę gorzej no ale dużo się działo i emocji pełno także zmęczona była;-)

mama kubulki- witamy na forum, ja miałam cesarkę i dobrze wspominam. Co prawda moja była planowa ze wzgędów medycznych- moich. Tobie współczuję nerwów.

ola fasola- nawet nie wiesz jak cię rozumiem w kwestii mężowskiej pomocy i zajęcia się dzieckiem ;-/
Anik- synuś super! jak pieknie siedzi

Klementinka- oby Jaś szybko wyzdrowiał- mimo iż dobrze znosi to lepiej aby nic mu nie dolegało;-)
koriander- przykro mi, że to refluks ale dobre to, że wiecie już co jest maleństwu i możecie pomóc

emalia- ślicxzny synuś i ja mu dobrze w foteliku;-)
anecznik- pokaźne "maleństwo" ;-) moja mała raptem 7 kg
lena- spóźnione życzonka;-) wszystkiego naj!! oby Gaja szybciutko wyzdrowiała;-)

zyrraffka- cieszę się,że dziś wyspana jesteś;-) każdemu się należy
dorotka- powodzenia na szczepieniu
Perfecta- współczuję
Lencja- gratuliję kupki;-)
my już w Warszawie także powinnam być bardziej na bieżąco z BB,
teraz mała poleguje na macie ale już się wpienia także idę do niej;-)
 
Perfecta, przeciez wy jestescidopiero co po slubie i juz takie zgrzyty?:baffled: To po co był ten slub? Bo dziecko przyszło na swiat?

Konieczynka, chyba godzine nie lezy,bo raczej tyle by nie wylezalo spokojnie dziecko :confused:

Witam sie :-)

Moj juz daje koncert , no wcinac zaczynamy jabłuszko na poprawe nastroju :-D
ślub z miłości był! bo taki w większości przypadków jest powód ślubów... Jestesmy ze sobą 7 lat 4 lata temu się zaręczyliśmy.
i nie wiem co dalej mam odpowiedzieć na Twoje pytanie ...
 
Noc w nowym pokoju się udała - budził się jak zawsze (2 i 6). Krystianek jeszcze sie nie przyzwyczaił (rozglada się z przerażeniem), ale myśle, że to kwestia paru dni.
Zdjęcia pokoiku:
IMG_4097.JPG
IMG_4098.JPG
IMG_4100.JPG


Ja na mojego męża nie moge nazekać...chociaż najczęściej grał by w PS3, to się dzieckiem zajmuje i np. dzisiaj rano, jak wychodził do pracy, sam z siebie przyniósł mi synka do naszego łóżka, już przebranego.

Wszystkim dzieciaczkom, które kończą 4 i 5 miesięcy - wszystkiego naj, naj, naj :)

Perfecta - współczje sytuacji z mężem. Nie wiem, co doradzić :(
Ola_fasola - fajne zdjęcia :) Ale puszatek z Klary :)
Karo - gratuluje udanych chrzcin :)
 
Ostatnia edycja:
Noc w nowym pokoju się udała - budził się jak zawsze (2 i 6). Krystianek jeszcze sie nie przyzwyczaił (rozglada się z przerażeniem), ale myśle, że to kwestia paru dni.
Zdjęcia pokoiku:
IMG_4097.JPG
IMG_4098.JPG
IMG_4100.JPG


Ja na mojego męża nie moge nazekać...chociaż najczęściej grał by w PS3, to się dzieckiem zajmuje i np. dzisiaj rano, jak wychodził do pracy, sam z siebie przyniósł mi synka do naszego łóżka, już przebranego.

Wszystkim dzieciaczkom, które kończą 4 i 5 miesięcy - wszystkiego naj, naj, naj :)

Perfecta - współczje sytuacji z mężem. Nie wiem, co doradzić :(
Ola_fasola - fajne zdjęcia :) Ale puszatek z Klary :)
Karo - gratuluje udanych chrzcin :)

sliczny pokój:-)

karo85 - jak juz pisałam na nk - mała ślicznotka:-)
 
koriander, katarzynajanicka, klementinka,lencja, emalia zdjecia powrzucam, jak znajde czytnik kart i przesiade sie na drugiego kompa, bo na razie na lapie siedze, a tu usb tak sobie dziala
ciekawa jestem :-)
a jeżeli chodzi o dynie to zrobiłam potrawkę z dyni i kurczaka a wieczorem placuszki z dyni:-D
Widzę, że coraz więcej mam ma problemy ze spaniem dzieci w nocy, ahh te ząbki, oby jak najszybciej wyszły:tak:
hihi ja wlasnie wstawilam zupke dla Lili: dynia marchewka i ziemniak, zaraz wrzucam do blendera, a wieczorem cos dla nas bo dynia duza..te placuszki brzmia inspirujaca :tak:

olafasola, karo slicznie wygladaja wasze dziewczynki, no i wy rowniez! :tak:
Lencja gratuluje kupki :-) U nas rumianek z fruktoa sprawdza sie na brzuszki od dluzszego czasu, polecam wszystkim (napar musi byc slabiutki :))
Klementinka ja tez bym sie wk**rzyla..moze sie jednak wyjasni? Moze ktos go wzial w dobrej wierze by ci oddac? :baffled::baffled:No ale jak porownaja podpisy to powinno byc ok..powodzenia!

mamakubulki a przepraszam te zdjecia to na co wrzucilas? Bo chyba na forum nie dotarly ;-) Jak piszesz posta to masz tam ikonke (kwadracik z drzewkiem) przez ktora mozesz dodawac zdjecia z komputera, sprobuj jeszcze raz
Asnecja jaki fajny pokoik!! Na pewno sie synek szybko przyzwyczai, slicznie tam jest
 
Agi78 - zaintrygowałaś mnie:cool2: a jak ośmieszyłaś tego lekarza?
Może ośmieszyłam to zbyt wielkie słowo ....po prostu przylazł kiedyś z obchodem lekarzy i pyta czemu mam małopłytkowość w karte wpisana...A ja mu na to ...>Dlatego, że mam małopłytkowość....To on zajrzał w moje badania morfologii z tego dnia a tam 113 tyś płytek...Jak to zobaczył to do mnie z tekstem i przewróconymi do góry oczami: Pffffffffff 113 tyś to co to za małopłytkowość....A ja na to że bedac w ciąży to kilka razy miałam po 2tyś płytek...A on na to żę nie miałam...Ja że miałam a on że nie bo jakbym tyle miała to bym razem z dzieckiem była już tam w górze!!!...i tak przez jakąs minute...W koncu ja mu mówie ze chyba ja wiem lepiej i zreszta bez powodu nie lezalam w Innstytucie Hematologii w Warszawie przez 6tyg. i że mam na to sterte badań, wypisów ze szpitali ...Po prostu potwierdzenie na papierze....A on na to że w paierki on nie wierzy....To ja go pytam to po co pan doktor teraz na obchodzie zaglada nam w wyniki badan....Skoro pan doktro ma taka wiedze ze widzi wszystko na oko to trzeba było wejsc i powiedziec...Taka pacjentka ma taka hemoglobine , tamta ma za niską...a ta pod oknem ma za niskie żelazo....i skoro on jakby mnie przyjmowal do szpitala z 2 tys plytek postawilby odrazy na mnie krzyzyk to sie ciesze ze nie trafilam na niego tylko na lekarza ktory wiedziala co robic....W koncu oburzony wzial moja sterte badan...a potem pielegniarka mi powiedeziala ze przezywal jak je czytal bo wczesniej nigdy nie mial takiej pacjentki z taka iloscia tych plytek....Potem to juz biegal obok mnie i codziennie zlecal morfologie...ale przepraszam nie powiedzial....
 
reklama
Do góry