reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2010

Dziękujemy pięknie za życzenia dla Hubka!!!

Perfecta ogromnie współczuję sytuacji z mężem. u nas się trochę poprawiło, ale zaczęłam mocno nad tym pracować. wg mnie wyprowadzka to ostateczność. potem nie pozostaje zbyt wiele 'straszaków' które można zastosować... może się jeszcze zastanów. tym bardziej, że dla dziecka też może to być trudne, że jest nagle w nowym miejscu.

olafasola ja sprzedałam swoją w komisie internetowym za 1/3 ceny, bo na allegro zero zainteresowania

zyrafka gratuluję nocki

Lena z inhalatorem nie pomogę, ja stosuję mokrą pieluszkę na łóżeczku na noc i jest duuużo lepiej

Anik79 zazdroszczę takiej licznej rodziny! oczywiście zazdrością pozytywną :-D

Klementika a może ktoś odebrał kurtkę, żeby Ci ją przekazać? też raz miałam taką sytuację, ale okazało się że to kurier oznaczył przesyłkę jako odebraną i też był dziwny podpis, ale po interwencji jakoś następnego dnia dotarła. może się jeszcze uda odzyskać

Lencja gratuluję kupki!

konniczynka a gdzie masz ten przewijak, że przez godzinę sam sobie dzieciaczek na nim leżał?? ja się boje nawet odwrócić jak mój leży na przewijaku, żeby mi z niego nie fiknął

mama kubulki a jak wygląda sprawa znieczulenia przy karmieniu piersią?? bo chyba czeka mnie wizyta u dentysty i zastanawiam się jak to jest. a i ja też nie widzę tych zdjęć

karo85 super że się chrzciny udały

Asnecja piękny pokoik! gdzie można kupić taką super żyrafę? to ta z Madagaskaru? uwielbiam ten film :-D


Ufff. Dziękuję koleżance (niestety nie pamiętam kto to) która poradziła odpisywanie i czytanie na dwóch kartach. W końcu mi się jakoś udało!

P.S.
Niech mi ktoś zmieni hasło do konta na allegro, bo zbankrutuję!! :-D:sorry2:
 
reklama
Jestem zła na siebie. Mały marudził a ja miałam ostatnia stronę do odpisania na bb i wzięłam go na rączki mój mały komuterowiec (po tatusiu) dorwał się do klawiatuury i wszystko mi skasował :-:)-:)-( i teraz musze wszystko od nowa. Poszedł na spacer a ja mam 3 godziny i 3 cele- odpisać na bb, zrobić szybki obiad i doprowadzić się do ładu i składu (depilacja i te sprawy).

Matko ile czasu mi zajęło odpisywanie, prawie godzinkę.
Chciałam powiedzieć, ze Łukaszek wczoraj pierwszy raz całował się z dziewczyną:-):-):-D:-D:-D:-D:-D starszą od siebie o 8 miesięcy Lenką:-D:-D

Dzisiaj czeka mnie wizyta u gina, ble. Ide z moim cyckiem, zrobić cytologię i po anty.

koniczynka- mój też się szybko nudzi zabawkami, wtedy daje mu pustą butelkę plastikową lub reklamówkę foliowąlub kolorowy szalik wtedy siedzę przy nim zeby sobie czegoś nie zrobił ale zabawę ma ogromą:-):-)

mama kubulki- fajnego masz mężą, mój jedyne co robi to śniadanie w sobote lub niedzielę i kawę oraz herbatę, nic więcej. M<oze razem nie będziemy jeść słodyczy od dzisiaj, we dwie zawsze raźniej:-)

klementinka- współczuję nocek, a jak dzisiejsza??

emalia- dziękuję za odpowiedź w sprawie kaszki, mój zjadł wczoraj 90 ml i potem jeszcze cyc i ładnie spał, nie jestem pewna czy to zasługa kaszki bo poprzedniej nocy zjadł 60 ml i cyc i budził się 4 razy. Zobaczę jak dzisiaj. Lepiej skorzystać z oferty pracy, mieć zapewnioną pracę na przyszłość. Ja łukaszak oddaję od września do żłóbka bonie mam go z kim zostawić a niańka za droga. Mam nadzieję ze załapiemy się na miejsce w żłobku.

kasiajanicka- może masz za suche powietrze w mieszkaniu???stąd ten kaszel??



gosiagro- dlaczego głupio wam że ktoś mamy zajmują się Majeczką?? naprawdę cieszcie się że ma wam kto pomóc,od tego są babcie. Ja niestyety nie mam z kim
zostawić Łukaszka i praktycznie nie mogę nawet pomarzyć o jakimś wyjściu z mężem :-:)-:)-(

lena- ciesze się że Gaja czuje się już lepiej. Zazdroszczę wyjścia z koleżankami, ja ostatnio byłam będąc w ciąży :-(

kasia- gratuluję pięknej figurki

kasiek- wiem co czujesz, w sumie umnie nie jest co 10 minut ale co godzinę i cyc, co też jest okropnie męczące. Może skok rozwojowy??? nie mam innego pomysłu na wyjaśnienie.

klementinka- to raczej nie hormony tylko niewyspanie = zmęczenie

konnizynka- ja też mieszczę się w spodniach sprzed ciąży ale brzuch mam straszny i wygląd już nie ten co mnie bardzo dołuje, pomomo tego ze obiecywałam sobie że nie będę się przejmować i daję sobie czas 9 miesięcy na dojscie do kondycji sprzed ciąży. 2 tygodnie po porodzie sąsiadka skomentowała- oj jeszcze Ci taki brzuszek został:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:ale byłam wściekła

Agi - ślicznie wyglądacie z Polusią, pięknie

zdec- od tego są dziadki zeby rozpieszczać. Mój teść dał 100zł na zabawkę jak Łukasz wyszedł ze szpitala i na tym koniec- oj przepraszam jeszcze chciał nam wcisnąć brzydką, zakurzoną śmierdząca maskotkę z lumpeksu. Wiem że nie powinno się patrzeć na to co kto i ile daje, ale trochę mógłby się bardziej wykazać, chociaż zapytać czy jakieś pieluchy czy cokolwiek innego potrzeba.

iza-tcz- jak Ty wytrzymałaś tyle bez snu??????


milka- współczuję Olafowi, duużo zdrówka!!

yoshe- tak to już jest z tym planowaniem, ze nic nie wychodzi lepiej jakiś spontan;-) widzę że dużo dzieciaczków ostatnio marudnych i mającvych problemy ze snem, jakiś chyba skos teraz:tak:


asencja- gratuluję pokoiku, przecudowny


katarzynajanicka- tak to już jest z tymi facetami, trzeba im wszystko mówić po kolei co i jak zrobić, mój nawet pieluchy nie zmieni, nie przebierze, kąpie raz na miesiąc, w weekend rano jak jestem po conajmniej 6 razowym wstawaniu w nocy nie zajmie się łukaszkiem, tylko ja musze wstawać i się z nim bawić a mój mąż królewicz śpi sobie, acvh bo się już nakręcam nerwowo. Filipek pięknie pije, super

lencja- jak dzisiaj Kornelka czuje się i zachowuje??? lepiej już??

dorotkade- trzymam kciuki za szcepienie, wszystko będzie dobrze!!!

olafasola współczuję nocki. Piękne zdjęcia, jakie Klarusia ma śliczne buciki:-)

no kasia- gratki z odciągnięcie, ja jakiś wstręt mam do odciągacza, nienawidze odciągać:-(


zdec- chyba nasze dzieci się umawiają jak mają nocki wyglądać:))) ciekawe jak następna minie


perfecta- strasznie ale to strasznie mi przykro ze masz takie problemy z mężem, przytulam mocno bo nawet nie wiem co Ci poradzić. Trzymam kciuki zeby mąż zmądrzał i żebyście się dopgadali!!

lena ja nie mam inhalatora więc nie pomogę

klementinka- jestem w szoku, co za chamstwo, jak tak można, mam nadzieję ze uda Ci się reklamować

lencja- pewnie to przez marchewkę, spróbuj jabłuszko podać, mojemu odrazu poszła po tym kupa, nie bój się po jabłuszku niC Kornelci nie będzie. Właśnie doczytałam ze kupka się pojawiła- gratki

karo cieszę się ze chrzest się udał, Milenka wyglądała ślicznie, Ty też, piękne masz szpile:-)
 
Wszystkim maluchom i im mamą najlepsze życzenia z okazji 5 i 4 miesiąca :-)

Pomyśleć, że mój bąbel (bo 8 kilowego dziecka maluchem nie nazwę :-D :-D ) za parę dni też 5 miesięcy skończy, jak ten czas leci :-) Taki duży a obracać dalej się nawet nie próbuje, za to już ładnie zaczyna siadać pułki co tylko z pozycji półleżącej, spryciarz mały.

Uciekam na spacer, pogoda w prawdzie średnia, ale grunt że nie pada i nie wieje :-)
 
Nie sądziłam, że kupka może tyle radości dać :)

Asencja
- ale pokoik, cudo! Gdzie kupowałaś naklejki?
Ja sięboje nawet myśleć o przeprowadzce bo nie wiem gdzie pomieścimy wszystkie graty, sprzęty, masę papierów i książek, którą mamy teraz w przyszłym pokoju Nelci...
zyrraffka -ale post! Kornelka bez zmian, nocka z kilkoma pobudkami, a dziś sądziłam, że jak zrobiła kupkę to może będzie lepiej ale nie, była mocno marudna, jak zawsze nie mogła zasnąć pomimo mega zmęczenia, spłakała się niesamowicie, darła wniebogłosy i w łóżeczko i u mnie na rękach, w końcu padła ze zmęczenia i od kilku minut śpi, mam nadzieję, że choć 30 min pośpi... Łukaszek komputerowiec i mant rośnie no no no!
Yoshe - ja się też do życzeń dl Hubcia dołączam!!
Agi78 - dobrze potraktowałaś lekarza!
Koriander - czemu napar musi być słabiutki? Zrób placuszki, będziesz zachwycona!
mama kubulki - dodawanie zdjęć jest banalnie proste, nad polem tekstowym , w którym piszesz wiadomość poszukaj ikonki obrazka, wybierz na dysku komputera, które zdjęcia chcesz pokazać i wgraj pliki. Jak nie będziesz wiedziała jak daj znać, pomogę w formie obrazkowej :)
 
Jejku jak tak czytam o pomocy waszych mężów/partnerów przy dzieciach to ja muszę powiedzieć ze mój jest super. W życiu jeszcze Mai nie kąpałam, zawsze on to robi, nawet jak chce iść na piwo to tak ustawia żeby było to po kąpieli Mai, w nocy wstaje, wieczorami przed kąpielą jak zazwyczaj jest marudna zabawia. Karmi i przebiera w sumie rzadko, i to przebieranie mu nieporadnie wychodzi, ale niech robi po swojemu:tak:, także ja narzekać w ogóle nie mogę.

Karo - ślicznie Milenka wygląda w swoim dniu i ty oczywiście tez:cool2:
Asnecja - no piękny ten pokoik:tak:
zyrrafka - my tutaj we Wrocku też nikogo nie mamy, także o wyjściu razem ze znajomymi możemy zapomnieć:-(, babcie opiekują się Maja jak jesteśmy w Legnicy a tam znajomych nie ma jedyne co to do kina we dwójkę wyskoczyć możemy dobre i to:tak: Fajnie masz z tym ze ktoś może wyjść na spacer i masz 3 godz, choć pewnie nie wiadomo za co się zabrać w tym czasie. Szybko Łukasz zaczyna podboje miłosne:-D
 
Jejku jak tak czytam o pomocy waszych mężów/partnerów przy dzieciach to ja muszę powiedzieć ze mój jest super. W życiu jeszcze Mai nie kąpałam, zawsze on to robi, nawet jak chce iść na piwo to tak ustawia żeby było to po kąpieli Mai, w nocy wstaje, wieczorami przed kąpielą jak zazwyczaj jest marudna zabawia. Karmi i przebiera w sumie rzadko, i to przebieranie mu nieporadnie wychodzi, ale niech robi po swojemu:tak:, także ja narzekać w ogóle nie mogę.

Jakbym o swoim czytała :-) Jedynie to łyżeczką go nie karmi :-) brak cierpliwości :-) no i razem go rano kąpiemy :-)
 
Nie sądziłam, że kupka może tyle radości dać :)

Koriander - czemu napar musi być słabiutki? Zrób placuszki, będziesz zachwycona!
[)

Lencjo tak mi poradzil lekarz homeopata, kazde ziolo to jednak w pewnym sensie lek, dlatego dla maluszka lepiej stosowac slabe ich stezenie, mimo ze nie wypijaja takiej herbatki duzo na raz.:tak:

A zupka krem z dyni wyszla pyszna mala zjadla juz pare lyzek teraz sie zastanawiam czy te sloiczki mi sie dobrze zassaly ..znacie sie na wekowaniu? Moze jeszcze je wstawic do wody i pogotowac?:confused::confused:
 
Kochane bardzo bardzo dziękuję za dobre słowa :* Jestem po rozmowie telefonicznej i zapaliła się iskierka nadziei. Do mamy chciałam jechać by odpocząć z tydzień i dac nam czas do przemysleń. Na razie zostaję i mamy rozmawiac dzisiaj wieczorkiem jak Jas zaśnie... Nie wiem tylko na jak długo nam starczy ta rozmowa... Na razie nie wiem jak to będzie bo troszke zmęczona jestem powracającymi problemami między nami. Ja nie jestem zmęczona bo Jaś daje pospac więc nie możemy zrzucic winy na niewyspanie... moje hormony szaleją ale przeciez każdy człowiek chciałby byc rozumiany i dostawać tyle ile sam daje:( Ja czuję się ciągle "dzielna" wszystko dzwigając na barkach ale chciałabym by ktoś czasem mnie odciążył , zaopiekował się mną a nie ja ciągle kimś...

Muszę iść posprzątać troszke bo burdello bum bum a z tego wszystkiego nic mi sie nie chce... Mamie nie bede nic mówić by jej dodatkowo nie obarczać
Jeszcze raz dziękuję że jesteście
 
Ja tylko na chwile bo w pracy teraz troche roboty przed wszystkimi świętymi i nie ma czasu na kompa a jeszcze musze kuriera zamówić i załatwic reklamacje do wózka bo wczoraj zapomiałam napisac że pękła mi w wózku część na głównym łączeniu :wściekła/y::angry::wściekła/y::angry::wściekła/y:mutsy to nie taki tani wózek a widac gucio warty no i zostane od jutra bez wózka ciekawe jak długo potrwa naprawa najwyrzej małą do Marysiowej spacerówki jakoś włoze jutro na spacer rozkłaa się na płasko więc chyba dam rade:baffled:.
Najlepsze życzonka dla maluszków kończących 4 czy 5 m
 
reklama
Lencjo tak mi poradzil lekarz homeopata, kazde ziolo to jednak w pewnym sensie lek, dlatego dla maluszka lepiej stosowac slabe ich stezenie, mimo ze nie wypijaja takiej herbatki duzo na raz.:tak:

A zupka krem z dyni wyszla pyszna mala zjadla juz pare lyzek teraz sie zastanawiam czy te sloiczki mi sie dobrze zassaly ..znacie sie na wekowaniu? Moze jeszcze je wstawic do wody i pogotowac?:confused::confused:

ja dla pewnosci zagotowuje jeszcze słoiczki:)
 
Do góry