reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2010

reklama
ja narazie o drugim niemyślę, tym bardziej że nie mamy warunków, jednak marzy mi się dziewczynka, ale raczej na Łukaszku nasza przygoda z ciążami i porofdami się skończy.
Lena ja zawisłam na 3 kg więcej niż przed ciążą i nie idzie w dół z tego w zględu że słodycze tonami jem.

W spodnie się mieszczę ale brzuch zatłuszczony na maksa.
Śmieję się, że mam płaskodupie- dupa kościotrupa a brzuch słonia
 
Dziewczyny jak tam z Waszą wagą bo ja już waże 58 a naprawdę nie chcę wyglądać jak wieszak;)Mam 170 wzrostu:(
Jak chcesz oddam Ci troszke moich kg Ile potrzebujesz? Prześle pocztą za przesylkę nawet zapłacę!:p:)
Ja niestety przytyłam chyba troszke prawie nic nie żrąc więc pewnei niedoczynność tarczycy po ciaży nie zniknęła:(
W tym tygodniu będzie wiadomo bo w sobotę jadę do luxmedu na pobranie krwi i badania
 
Lencja- czy możesz mi podać link do wyciskarki? chyba też zakupię :)

Proszę bardzo: Wyciskarka do soków Healthy Juicer Electric ja kupiłam u tego sprzedawcy za pośrednictwem allegro, dostawa była ekspresowa.
U nas wyciskarka pracuje pełną parą, w sumie praktycznie nie ma dnia bez soczków, na dziś zaplanowaliśmy soczek z papai :) ciekawe jaki będzie, wczoraj robiliśmy z żurawiny, wyszedł tak gęsty jak pomidorowy. Część dosłodziliśmy i zaspasteryzowaliśmy w buteleczkach będzie zimą do herbatki jak znalazł:-)a część mój W. wymieszał z alkoholem celem zrobienia żurawinówki:-D Mamy koleżankę, której ojciec robi rewelacyjną żurawinówke i mojemu W. też się chyba takowa zamarzyła tylko, że metodą na skróty, zobaczymy jakie będą efekty:-D

Lencja widze ze jestes fanka dobrego kina :) :-DUwielbiam CSW i ich repertuar, bardzo chetnie przejde sie z toba Kornelka i Lili na film jak bedziemy w Toruniu, ciesze sie ze taka akcja ma u nas miejsce. A jak z przewijaniem, temperatura i halasem? Wszystko dostosowane?
Dobre kino nie jest złe:-) Oj lubię coś dobrego czasem obejrzeć, lubię:tak: Repertuar CSW też bardzo mi odpowiada, swego czasu często chodziliśmy na tanie wtorki do nich, dobre filmy a bilety po :-)6 zł. Tutaj wszystko w miarę przemyślane, tylko nie ma przewijaków na sali - ale w sumie nie bardzo chyba mają na to miejsce, jakby co trzeba wyjść do toalety; na szczęście nie było u nas takiej potrzeby w trakcie. Na sali było ciepło, światło było nieznacznie przyciemnione, więc spokojnie było widać co się dzieje, a i jednocześnie dobrze się oglądało, dźwięk był na odpowiednim poziomie - tak więc te dzieci, które chciały spały sobie w najlepsze chyba, że jakiś inny brzdąc miał ochotę właśnie pokrzyczeć :-D jak będziecie w Toruniu to z wielką chęcią wybierzemy się z Wami na seans. Podoba mis ie tym bardziej, że planują robić takie 2 w miesiącu, jeden w środku tygodnia, a drugi w weekend, więc nawet już po powrocie do pracy będę mogła czasem na film z Nelcią wyskoczyć.
A propos pracy to byłam dziś w swojej szkole, zawiozłam podanie o urlop wypoczynkowy po macierzyńskim, nie było niestety pana, który się kadrami zajmuje i nie mam dokładnie wyliczonego urlopu ale wg moich obliczeń 2 grudni będę wracała do pracy... Miałam wpaść tylko na chwilkę a spędziłam tam prawie 2 godziny :-) A Kornelka w tym czasie spacerowała z babcią, tak przysnęła na spacerze, że śpi do teraz:szok: Jadła o 10:40 czyli prawie 5 godzin temu i wciąż śpi!
 
Witam sie i ja dzisiaj :)
Daaawno mnie nie bylo, bo trudno mi bylo samej z malym Krystiankiem się ogarnąć. Teraz już mamy plan dnia i odkryłam balkon - super sprawa, bo maluszek śpi na nim co najmniej 3 godz, bez budzenia (na spacerkach się co chwile budził).

Czytam was od jakiegos miesiaca, ale jakos nie moglam się "wstrzelić" :)

Czy któraś z was też myśli o drugim dziecku w niedalekiej przyszłości?
witaj rzeczywiscie dawno nie pisalas :tak: Otatnio myslalam o wielu fajnych dziewczynach ktore pisaly z nami w ciazy a teraz juz nie zagladaja lub bardzo rzadko...szkoda bo nam cos forum zdycha :-(
Ja sie boje jakos drugiej ciazy...Mam bardzo "latwe" dziecko ale nie widze sie z dwojka takich maluchow wiec albo poprzestaniemy na jednym w ogole albo drugie bedzie za pare lat :sorry: Ale trzymam kciuki za nowa fasolke chyba bylabys pierwsza czerwcowka w ciazy :-D

Lencja no brzmi bardzo fajnie, tez chodzilismy na te wtorki podczas kazdej wizyty w toruniu :) Co do soczkow to wlasnie utarlam jabluszko z marchwka i odcisnelam, Lili az jezyk latal nie ma porownania do kupnych sokow oj chyba wiem o co poprosimy na swieta :) chociaz w sumie teraz jest jeszcze spory wybor warzyw i owocow wiec sama nie wiem hm..
A dobrze rozumiem ze ty w branzy nauczycielskiej?
 
Ostatnia edycja:
ja narazie o drugim niemyślę, tym bardziej że nie mamy warunków, jednak marzy mi się dziewczynka, ale raczej na Łukaszku nasza przygoda z ciążami i porofdami się skończy.
Lena ja zawisłam na 3 kg więcej niż przed ciążą i nie idzie w dół z tego w zględu że słodycze tonami jem.

W spodnie się mieszczę ale brzuch zatłuszczony na maksa.
Śmieję się, że mam płaskodupie- dupa kościotrupa a brzuch słonia

Heh - u mnie to samo :) W ciąży mogłam jeść chleb z dżemem albo ciastka non stop, a po porodzie nadal została mi chętka na słodycze :) Staram się trenować silną wolę i czasem mi się udaje, ale równie często mi się nie udaje i dlatego moja waga aktualnie wynosi tyle co przed ciążą, czyli 61 kg przy 172 cm, z tym, że ja zawsze miałam duży biust, a teraz to juz w ogóle... Więc pewnie ze 4 kg w cyckach siedzi, po 2 na każdy :) Co do brzucha to u mnie też trochę wisi... Wybieram się od tygodnia na fitness, ale jakoś jeszcze nie dotarłam. A w domu zmobilizować mi się ciężko :/
 
reklama
Do góry