ewelinka307
Fanka BB :)
athena-a jaki masz obiektyw do tego aparatu?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Lencja- jejku jak Ci współczuję tego szpitala, a nie możesz dochodzić tylko do szpitala po te lekarstwa, czy kroplówy, a żyć sobie normalnie i tylko często mierzyć ciśnienie? Skoro puszczają Cię na przepustki to nie może być z Wami tak źle
TO nic tylko kciuki trzeba trzymać za ITE żeby jakoś to przetrzymała!Na odpowiednim wątku wrzuciłam sms od Ity.
Dzień dobry!
Dawno nie zagladałam - myślę, że wszystkiego nie nadrobię, ale chciałam Wam gorąco podziekować za troskę - Badaicka mi doniosła, że się pytałyście - jeszcze raz dziekuję
Wpadłam w wir sprzątania - syndrom wicia gniazda jak nic, ale w środę wieczorem z tego wszystkiego dopadły mnie skurcze i od wczoraj leniu****ę w zwiazku z tym - tzn. chodzę po domku i na spacerki, ale okien nie umyłam (tzn. umyłam tylko małe w łazience a reszte ma umyć jutro mój M)
wizytę mam za tydzień (28) i mam podobno do niej dotrwać
bardzo mocno gratuluję rozpakowanym czerwcówkom - nawet dzis myślałam o Liliti i Adze78
a tu niespodzianka, bo Agi się trzyma w dwupaku (chyba)
Liliti, Kalwa, Ona...m i Gosia*** - moje gorące gratulacje
postaram się tak szybko przelecieć posty ostatnie bo nie wiem co u Was się dzieje
Hej Karo ja wczoraj też byłam na Karowej....Zrezygnowali z porodu w 36tygodniu ciązy....Myślę że też wyląduję w szpitalu w połowie czerwca więc może uda się nam spotkać!!!! hehehehehewitam się brzuchatki!
Rany! Jakie radosne wieści znów nastały;-) Gosia- gratulacje ogromne dla was!
Kalwa- jaka piękna córcia! Toż to cukiereczek!
Ja dziś rano byłam na KTG, wszystko ok, choć widziałam się ze swoją ginką- szybkie usg, tylko sporawdziła wody- znów trochę mniej ale nie poniżej normy. Stwierdziła, że coś nie widzi u mnie dotrwania do terminu i przyspieszyła mi o parę dni cesarkę. Także mój termin to 16 czerwca.!!! to za 3 tygodnie. Aż mnie strach obleciał hihihihihi
brzuch mnie boli koropnie, ciągle się napina i kłuje. Idę się położyć i poczytać materiał do obrony,bo to już we wtorek;-)
Pozdrawiam was z gorącej Warszawy;-)