MonikaT
Zaciekawiona BB
Ja tez się witam. U mnie dziś pięknie słońce świeci i cieplutko jest. Ja też rano byłam na badaniach krwi ale na szczęście było tylko około 5 osób. Jednak trafił się "starszy pan" który zrobił awanturę że to on ma pierwszeństwo bo jest inwalidą, chyba I grupy. A dziarski był jak się awanturował . . . aż trudno uwierzyć że inwalida No cóż... Mimo tego spędziłam pod gabinetem góra 15 minut. Ja robiłam WR bo mój lekarz kazał zrobić drugi raz.