reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2010

reklama
ewus-trzymaj się jak najdłużej w trójpaku

sochi-mam nadzieję,że nie będziesz żałowała swojej decyzji

cytrusiak-ja mam zamiar ogolić się przed terminem porodu

Lencja,AniaCh83,neti79,EWA1981-gratuluję udanych wizyt

Jeśli chodzi o wody płodowe,to ja musiałam mieć przebity pęcherz,bo poród się zatrzymał.Dopiero po przebiciu urodziłam w ciągu 30min.Podobno nie jest dobrze jak wody zaczynają wcześniej odchodzić,bo są potrzebne przy parciu,żeby dzidzia wyszła z "poślizgiem".

kpi-fajnie,że już macie skończone,ja cały czas się trzęsę czy zdążymy wyremontować przed porodem

liliti-to wspaniale,Bóg ci wynagrodził twoje poświęcenie,cierpienie i strach.Widocznie tak miało być.Baaardzo się cieszę i życzę żebyś urodziła w terminie

kajdusia,zdec-ponieważ już nie raz był poruszany tu temat przepuszczania w kolejce i polskiej znieczulicy,to ja będę tak miła i Was przepuszczę i pójdę na koniec:-D:-D

julia0903- nasze maluszki są coraz większe i mają coraz mniej miejsca,tak więc mogą się coraz mniej ruszać.Czytałam też gdzieś,że teraz już zaczynają przyzwyczajać się do pory snu i pory czuwania jaką będą miały po urodzeniu.

paulka82-mam nadzieję,że leki pomogą i jeszcze troszkę wytrwasz

lenaDTR-to jest badanie na obecność paciorkowca w drogach rodnych.Obowiązkowe,robi się je ok 36tyg ciąży,żeby stwierdzić czy jest obecny.Jeśli tak to podczas porodu podają Ci antybiotyk,żeby dzidzia się nie zaraziła.
Moja koleżanka miała,niestety w domu zaczęły jej odchodzić wody i wiadomo doszło do zakażenia i nawet nie pomógł antybiotyk.Malutki spędził 2 tyg w szpitalu na zapalenie płuc.

My już dziś zaczynamy wynosić graty z dużego pokoju i remontu c.d.

Właśnie się dowiedziałam,że siostra mojego M ma skierowanie do szpitala na ocp,bo od 2 dni ma obrzęki.Wydaje mi się,że był u nas ten problem,ale nie umiem sobie przypomnieć u kogo.Jeśli coś któraś pamięta,to poproszę o kilka słów.

Miłego dzionka.
 
witam się porannie brzuchatki!

Ja mam dzisiaj w planach poprawianie (po raz kolejny) pracy magisterskiej...ach...mam już na prawdę nadzieję, że to już końcówka tych poprawek bo oszaleje...
W przyszły czwartek mamy kolejne usg...ciekawe jak przy tej mojej cukrzycy Milenka sobie radzi...już się nie mogę doczekać aż ją zobaczę;-)
Ewuś- trzymaj się dzielnie dla swoich chłopaków- oby jak najdłużej posedzieli w brzuszku.
Lilit- dobrze, że masz trochę oddechu od ciągłych igieł i skurczy- będzie dobrze acha...i życzę udanych foteczek ciążowych.
 
Witajcie,

zwlekłam się w końcu z łózka, żeby zobaczyć co tam u Was, licząc na dobre wieści, widzę, że nasza Ewuś dalej w trój-paku, oby jak najdłużej, o opiece nie wspomnę:angry::angry::angry:, ostatnio pokazywali w TVN historię czworaczków urodzonych w 31 tyg, liczę że chłopy Ewus będą mieli równie dobrą opiekę i niech siedzą w brzuszku jak najdłuższej:tak::tak:
No i kolejne skurczybyki atakują:angry::angry:
paulka - kochana a lekarz nie przepisał Ci dodatkowo oprócz kroplówek tego Fenoterolu na hamowanie skurczy?
paulinakrk - to ciekawe o piszesz z tymi lekarstwami, ze w tym tyg się już nie podaje, bo ja właśnie w tym tyg w którym ty jesteś zaczęłam je brać i u mnie na szczęście podziałało:tak:
Życzę wam dziewczyny żeby wasze maluszki posiedziały jeszcze w brzuszku i te skurcze poszły sobie gdzieś:tak:
mama mikołaja - współczuje bólu i samopoczucia, dużo sil to już końcówka:tak:
Ewa1981 - gratuluje wieści powizytowych:-D
zdec - powodzenia na wizycie, ciekawe o tam u Natalci słychać?:-D:-D a mebelków zazdroszczę:zawstydzona/y::-):-), z paznokciem niestety nie pomogę:no:
liliti - superowe wieści, trzymaj tak dalej:tak::tak::-D:-D
lena - na które łóżeczko się w końcu zdecydowałaś? Jeżeli chodzi o wymaz GBS, to mi już go pobrał, bierze się go w okolicach 35-36 tyg, żeby wynik był najświeższy, zresztą madziaja już to pięknie opisała:tak:
kajdusia - tak, te kłucia mogą by od większej aktywności, musisz kochana trochę przystopować:tak:, łatwiej mówić trudniej wykonać:no:
czarna wiedźmo- coś dawno nie pisałaś, co u ciebie?
miłego dnia, wracam do leżakowania:-D
 
Witajcie Brzuchatki ;-)
Właśnie przebrnęłam przez kilka ładnych stron, które od wczoraj naprodukowałyście.
Oj widzę, że się dzieje - szkoda, że nie zawsze dobrze...:baffled:
Ita85 - miejmy nadzieję, że nie trafimy na patologię ciąży w naszym szpitalu i od razu będziemy w tej ładnej, wyremontowanej części :tak:We wtorek przechodziliśmy na oddział od izby przyjęć i weszliśmy na patologię a potem przeszliśmy na część położnictwa - od razu inny świat! W połowie maja idę na "wycieczkę" do szpitala ze szkoły rodzenia to będę miała okazję wszystko dobrze zobaczyć. Fajnie, że Twoje ciśnienie się w miarę ustabilizowało, lepiej mieć czasem za niskie niż za wysokie.
Kajdusia - pochwal się jak salon wyszedł! Ja lubię szaleć z kolorkami w domu. Jak prawie rok temu remontowaliśmy nowo zakupione mieszkanie to troszkę puściliśmy wodze fatazji. Na szczęście mój W. zgodził się na niektóre moje pomysły :tak:My w salonie mamy połączone 3 kolory (migdałowy, pomarańczowy i zielony) + położone 4 paski tapety - tapety w paski :-)
Co do spotkania to widzisz żadna z torunianek nie podjęła Twojego zaczepnej propozycji. Wszystkie chyba zabiegane, jak będzie Cię rozpierałam energia to wsiadaj do auta i przyjeżdżaj - ja się z Tobą z chęcią spotkam, a może się uda by i inne dziewczyny dołączyły?

Lencja podobno jest odgorne ogolnopolskie zalecenie do cesarek powyzej 4 kg.

Nie neguję, że w jakimś szpitalu tak może być, tak jak pisałam w Toruniu coś takiego nie obowiązuje. Bratowa urodziła trójkę dzieci - wszystkie sporo ponad 4 kg, ostatnie w październiki 09 - miało 4950 i 60 cm:szok: wszystkie porody były sn, a dziewczyna zdecydowanie należy do szczupłych; koleżanka urodziła 12 tygodni temu synka - 4450 i 58 cm też sn; podobnych przykładów mogłabym wymienić więcej - tu nie istnieje coś takiego jak odgórne zalecenie....
neti79 - gratuluję zdrowej Amelki, fajnie, że oszczędza Twój żołądek ;-) Mnie to ostatnio zgaga ściga raz po raz, jak mi Nelcia za mocno gdzieś tam uciśnie. A co do szczepień, to ja jestem na etapie wczytywania się w tę tematykę i za jakiś czas jak już będę mądrzejsza to pewnie o coś podpytam.. Póki co z przerażeniem czytam co te szczepionki w sobie zawierają i jakie mogą być reakcje poszczepienne, no i że mogą występować sporo czasu po szczepieniu. Znalazłam trochę informacji, że stosowane są u nas szczepionki, które już kilkakrotnie wycofywano z rynku a jednak na niego powracają. Póki co chcę to spokojnie przetrawić, znaleźć też opcję za szczepieniami i spróbować to wypośrodkować, bo jak wiadomo kij ma zawsze dwa końce. Pewnie na tej konferencji takich tematów nie poruszano?
Klementinka - oj jak się cieszę, że wróciłaś do nas! Ostatnio sobie nawet o Tobie myślałam, że miałaś wrócić na forum jakoś w połowie kwietnia. Jak nowe gniazdko? Zapach farby szybko wywietrzeje, a jeśli go tylko troszkę pozostanie to taka fajna woń nowości i świeżości. Powodzenia w rozprawianiu się z kartonami.
A co do Twoich objawów to jak dla mnie klasyczne objawy gestozy. Trzymaj się aby Ci ciśnienie za mocno do góry nie podskoczyło, nieciekawie, że masz białko w moczu.. A co do obrzęków to witaj w klubie, też się z nimi męczę :angry: Ciekawa jestem co położna Ci poradzi, u nas to pewnie trafiłabyś do szpitala.
Lasposa - współczuję przejść...
Gosiago - gratuluję dobrych wieści! oby tak dalej; dwa tygodnie miną tak szybko, że nawet się nie obejrzysz i już Majusia może się śmiało pojawiać na świecie, ale super! A jak Twój M.?
Sealet - dobrze, że miałaś zrobione KTG i się uspokoiłaś
Zdec - ja też czekam niecierpliwie na zdjęcia mebelków
Liliti - jak dobrze takie super wieści od Ciebie czytać! Wypoczywaj kochana, zasłużyłaś na to jak mało kto!
paulka82 - oj trzymaj się dzielnie! Niech się Maleństwo aż tak nie spieszy.. przecież do czerwca jeszcze miesiąc, przetłumacz to brzuszkowi;-)
Dziewczynki czy któraś z Was miała pobierany wymaz z pochwy do badania GBS???Ponoć to obowiązkowe...;)
Ja mam kolejną wizytę 12 maja i wtedy będę miała robiony ten wymaz, na ostatniej wizycie gin dał mi taką probówkę do której się ten wymaz pobiera i powiedział, że mam ją przynieść na wizytę to wtedy na pewno nie zapomni aby wymaz zrobić :-) Niezły sposób na problemy z pamięcią :-D Już przez moment myślałam, że ja mam sobie sama coś pobierać i się przeraziłam, ale mnie uspokoił, że ja mam to tylko przynieść i mu dać,a on już będzie z tym czary-mary robił ;-)
madziaja - ja mam problem z obrzękami ale na szczęście nikt mnie nie kieruje do szpitala, może siostra Twojego M. poza obrzękami ma jeszcze białko w moczu lub podwyższone ciśnienie? Powodzenia w remoncie!
Ewuś - aż brak słów na Twoją sytuację, pozostaje liczyć, że chłopcom się aż tak na świat nie spieszy..

Wczoraj byliśmy na zajęciach w szkole rodzenia i muszę Was powiedzieć, że jestem z nich bardzo zadowolona ale wróciłam mocno zmęczona. A wieczorem bardzo stwardniał brzuszek i przez dobrą godzinę mnie tak trzymało, a jak już się rozluźnił to znowu złapał mnie skurcz mięśni, więc wszystko zaczyna ćwiczyć...

A z innej beczki, jeżeli któraś z Was byłaby zainteresowana to informuję, że od wczoraj w Piotrze i Pawle są w promocji pieluszki Huggies premium newborn, 2 (3-6 kg), 90szt za 42,99.

Jutro rano wyjeżdżamy z moim W. na troszkę przedłużony weekend majowy - do teściów. Zmienię na trochę toruński klimat na świętokrzyski. Pewnie dziś nie dam rady już do Was zajrzeć, więc życzę Wam udanego i pełnego słonecznego odpoczynku weekendu, niech żadne Maluszki się przez ten czas na świat nie pchają! To jeszcze nie nasz miesiąc! Wracamy we wtorek, więc pewnie dopiero w środę się odezwę.. Nie piszcie za dużo bo trudno to będzie nadrobić!;-)
 
Ostatnia edycja:
Witam sie szybciutko, zajrzalam zobaczyc co u ewus, dobrze ze skurcze troche odpuscily oj zeby juz nie wracaly za szybko! My zaraz uciekamy na wizyte z usg, bardzo oboje zestresowani i zaciekawieni :sorry:

Trzymam kciuki za wizyty,badania, brzuszki w spzitalach i te kurczace sie w domach!:-)
 
reklama
witam was brzuchatki

Ajj sie nie odzywałam,bo netosław cos zaniemógł i dopiero teraz moge :/

Pogoda ładna, ciepło na dworzu od razu lepiej, ja jutro mykam do fryzjera włosy podciac z 5cm,bo takie rozdwoje mam ,ze szok normalnie,ale i te weselicho mam w sobote to muszę lśnic,a co tam bede sobie zalowala, no i jeszcze tipsy musze sobie zalozyc na tę noc :-) ,ale jakos tej weny nie moge złapać.:-p

Dzisiaj z kolei to mialam sen,ze syna w metro zgubiłam:szok:, te sny mnie wykończą normalnie.

Jeszcze kolezanka tu z babybomm rodzi,a ona w 29tyg ciazy, kurde boje sie o nią , czy wszystko bedzie dobrze :-( biedna..
 
Do góry