krakowianka79
nowalijka
Anecznik - usmiałam sie z tej twojej bitej, szczególnie z tego zdania w którym piszesz o mężu i jego pracy.
Mój mąż schował do piekarnika ptasie mleczko żebym mu nie zjadła, bo pochłaniam od paru dni wsztstko- i ciągle mam wrażenie, że jetsem sgłodna hahahahahaha
właśnie jem RAFAELLO- mniam
Mój mąż schował do piekarnika ptasie mleczko żebym mu nie zjadła, bo pochłaniam od paru dni wsztstko- i ciągle mam wrażenie, że jetsem sgłodna hahahahahaha
właśnie jem RAFAELLO- mniam