Kochana, chciałam, chciałam bardzo, ale jak podjechał kurier, zeby Wam zabrać, to już knedelków nie byłokajdusia to jednak nie chciałaś się ze mną wymienić na te naleśniki:-(



Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Kochana, chciałam, chciałam bardzo, ale jak podjechał kurier, zeby Wam zabrać, to już knedelków nie byłokajdusia to jednak nie chciałaś się ze mną wymienić na te naleśniki:-(
Ja też mam ostatnio "problem" ze słodkim, normalnie nie mogę się opanować żeby codziennie nie zjeść batonika, ciastka lub wafelków.
chyba tak oni tu wszystko na odwrótwlasnie dostalam od kolezanki z anglii zdjecia jej rocznej coreczki objadajacej sie nalesniczkamito taki angielski odpowiednik Tlustego Czwartku, prawda?
kajdusia e tam len sie poki mozeszA rzeczywiscie doszukalam i twojego przepisu na knedelki z twarogiem, chyba wiem co bedzie w sobote na obiad ;-)
Lencja nasza malutka tez sie kreci, a to pewnie przez to ze robi sie jej w brzuszku coraz ciasniej, niedlugo beda sie maluchy musialy zdecydowac: glowa w dol czy nogi w bok. Niech sobie fikaja ile moga, slodkie to ...
my sie dzis zadawalamy chlebkami pita z sosem tzatziki i kulkami wegetarianskimi a na deser slodka i lepka baklawa![]()
Wlasnie doczytalam wszystkie dzisiejsze posty, oj ciezko sie na sercu robi, ale jest tez nadzieja, padlo tu dzis wiele na prawde pieknych slow. Niesamowite ile historii rozgrywa sie za naszymi nickami. Dziewczyny kazda z nas ma swoja z gory ustalona sciezke, nigdy nie znajdziemy odpowiedzi na pytanie "dlaczego ja?"
Zdec twoje slowa o Julci i Natalce, krakowianko twoja sila i wiara, gniesha twoj bol i smutek, ewus i cala nasza gromadko czerwcoweczek: nasze obawy o nadchodzace maciezynstwo i nadzieja ze nigdy nie zabraknie nam sil by madrze wybierac i wychowac dzieci na wspanialych wartosciowych ludzi.. a wszystko to na tak przypadkowo znalezionym forum.. Az trudno powstrzymac lzy :-(