Kochana, chciałam, chciałam bardzo, ale jak podjechał kurier, zeby Wam zabrać, to już knedelków nie byłokajdusia to jednak nie chciałaś się ze mną wymienić na te naleśniki:-(
reklama
Klementinka
Fanka BB :)
a ja chyba zaraz knedle ala Kajdusia zrobie bo wegetarianska pomidorowka sie nie najadlam
juz maz kupuje twarog i truskawy
juz maz kupuje twarog i truskawy
Jeśli chodzi o jedzenie to właśnie pochłonęłam całą bitą śmietanę Specjalnie czekałam aż mąż pójdzie do pracy żeby nie musieć się z nim dzielić No i mam nauczkę za łakomstwo i chytrość, takich mdłości to już dawno nie miałam a najlepsze jest to że gdyby ktoś postawił teraz przede mną kolejną porcję czegoś słodkiego to mimo wszystko też bym ją pochłonęła :-) a potem się dziwie że waga idzie tak w górę.
Ja też mam ostatnio "problem" ze słodkim, normalnie nie mogę się opanować żeby codziennie nie zjeść batonika, ciastka lub wafelków.
To mi ulżyło :-) mam na dzieję że po rozwiązaniu to też wróci do normy :-)
chyba tak oni tu wszystko na odwrót:-)wlasnie dostalam od kolezanki z anglii zdjecia jej rocznej coreczki objadajacej sie nalesniczkami to taki angielski odpowiednik Tlustego Czwartku, prawda?
kajdusia e tam len sie poki mozesz A rzeczywiscie doszukalam i twojego przepisu na knedelki z twarogiem, chyba wiem co bedzie w sobote na obiad ;-)
Lencja nasza malutka tez sie kreci, a to pewnie przez to ze robi sie jej w brzuszku coraz ciasniej, niedlugo beda sie maluchy musialy zdecydowac: glowa w dol czy nogi w bok. Niech sobie fikaja ile moga, slodkie to ...
my sie dzis zadawalamy chlebkami pita z sosem tzatziki i kulkami wegetarianskimi a na deser slodka i lepka baklawa
Poszłam po południu na spacer,wracam a tu takie wieści:-(
gniesha dołączam się do dziewczyn, całym serce jestem z Tobą,oby Twój mąż jak najszybciej wrócił, byście mogli wspierać się razem. Dla niego to też jest bardzo trudne
dziewczynom, które były na wizytach gratuluję maluszków
muszę odpocząć bo Amelka wariuje,kręci się i kopie ale komp mam blisko bym mogła Was czytać
gniesha dołączam się do dziewczyn, całym serce jestem z Tobą,oby Twój mąż jak najszybciej wrócił, byście mogli wspierać się razem. Dla niego to też jest bardzo trudne
dziewczynom, które były na wizytach gratuluję maluszków
muszę odpocząć bo Amelka wariuje,kręci się i kopie ale komp mam blisko bym mogła Was czytać
Gosia***
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Czerwiec 2007
- Postów
- 1 550
Wlasnie doczytalam wszystkie dzisiejsze posty, oj ciezko sie na sercu robi, ale jest tez nadzieja, padlo tu dzis wiele na prawde pieknych slow. Niesamowite ile historii rozgrywa sie za naszymi nickami. Dziewczyny kazda z nas ma swoja z gory ustalona sciezke, nigdy nie znajdziemy odpowiedzi na pytanie "dlaczego ja?"
Zdec twoje slowa o Julci i Natalce, krakowianko twoja sila i wiara, gniesha twoj bol i smutek, ewus i cala nasza gromadko czerwcoweczek: nasze obawy o nadchodzace maciezynstwo i nadzieja ze nigdy nie zabraknie nam sil by madrze wybierac i wychowac dzieci na wspanialych wartosciowych ludzi.. a wszystko to na tak przypadkowo znalezionym forum.. Az trudno powstrzymac lzy :-(
Pięknie to ujęłaś:-)
reklama
ewelinka307
Fanka BB :)
Co do słodkości to mnie też ostatnio na nie wzieło najjem się obiadu a po nim musze zagryść czymś słodkim bo inaczej chodze zła!
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 11 tys
- Wyświetleń
- 595 tys
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 5
- Wyświetleń
- 672
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 316 tys
Podziel się: