Kochane,
Od kilku dni Was tylko podczytuję, wróciłam częściowo do pracy i nie bardzo mam czas.
W ciągu ostatnich dni padło wiele pięknych, mądrych słów - jesteście cudownymi kobietami, które kierują się miłością i mądrością życiową. Sądzę, że dla wielu z nas to bardzo ważne słowa i wyciągniemy z nich coś dla siebie...
Gniesha -tyle zostało już napisane i powiedziane.. Ja tylko dodam, że modlę się o Was. Tyle tylko mogę...
Gratuluję wszystkich dobrych wieści z wizyt, dobrze je czytać.
Pochwalę się Wam, że moja Kornelcia (tak, imię już wybrane
) daje mi coraz bardziej odczuć jak się wierci - już się nie martwię brakiem ruchów i bardzo mi ulżyło.
Kilka dni temu pisałam Wam o łóżeczku, które zamówiłam i dostałam inne. Otóż dziś kurier przywiózł mi nowe łóżeczko - tym razem dobre i nie zabrał poprzednio dostarczonego bo nie miał zlecenia na odbiór... I mam 2 łóżeczka. Mam nadzieję, że niedługo po tamte przyjedzie bo nie mam miejsca na 2 wielkie paczki i nie chcę mieć potem jakiś nieprzyjemności.
Idę zająć się obiadkiem, dziś będzie rybka w cieście..
Muszę Wam coś pokazać, szperałam po necie (najlepsza książka kucharska;-)) w poszukiwaniu inspiracji obiadkowej i znalazłam coś takiego:
Ryba w cieście krok po kroku | Smak Imprezy.pl
Dziś na pewno nie, ale za jakiś czas pewnie się pokuszę by taką zrobić..! Dziś taka zwykła rybka w cieście ale naleśnikowym.