reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2010

ZDEC i EWUS 2090, MAGDO M- zawstydziłam się :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:, piszę co czuję to co moje serce mi dyktuje. ŻYCZĘ WAM wszystkim jak najlepiej. Zawsze można do mnie skrobnąć na meila nawet jezeli wystąpi jakiś problem. Chętnie pomogę jak tylko będę mogła, bo czasami dwa zdania wystarczą a dla załamanej i zatroskanej osoby znaczą znacznie więcej niż nam się wydaje.

CAŁUJE WAS I POZDRAWIAM WASZE MALUCHY CIOTKA KLOTKA :tak:
 
Ostatnia edycja:
reklama
A wiec melduje sie po wizycie, chociaz poza biciem serduszka niczego praktycznego sie nie dowiedzialam :confused2: Cisnienie piekne, macica prawidlowo ulozona, ciaza przebiega ksiazkowo a to wszystko stwierdzila polozna po 10 min wizycie. Co do proszku do prania otrzymalam rade by prac w takim co ma PH neutralne, i jak najmniej zapachow, czyli wszelkie "sensitivy" i "hypolergiczne" sie nadaja na poczatek. Dupcia dziecku nie powinna spuchnac :tak:
A na nastepnej wizycie otrzymam zastrzyk przeciwko konfliktowi serologicznemu (immoglobuline) :eek:

ewus dziekuje za informacje odnosnie brzucha, u nas nie ma dnia zebysmy na brzuchu nie wisieli, pukali, spiewali albo probowali zlapac mala za stopke :rofl2: Ale chyba przystopujemy skoro to niezalecane...

Kajdusiu knedelki mowisz....widzialam w przepisach interesujaco-kuszacy przepis czarnej wiedzmy tylko nie wiem co wlozyc do srodka,bo tu sliwek nie ma. Mrozone truskawki wrzucasz? Mniam :-D Wypoczywaj sobie ile sie da, na zdrowie ci tylko wyjdzie :tak::tak:

Ide was poczytac :sorry:
 
gniesha - Nie jesteś sama! Jeszcze będziesz kiedyś szczęśliwa...
cześć kobietki,

chcąc przełamać smutne wieści od gnieshy napiszę, że byłam dziś na usg....
dzidzia jest piękna no i nadal jest dziewczynką...:-)
Nasza Milenka waży 400 g i wszystkie pomiary ma idealne. Jest taka słodka. Oczywiście były trudności z pokazaniem buziuni bo rączki cały czas trzymała przy twarzyczce ale i tak wrzuciłam kilka fotek na wątek.
Miałą bardzo szczegółowo sprawdzane serduszko i układ pokarmowy- jest dobrze.
Ogólnie świetna lekarka i super sprzęt.
Zaraz wyjeżdżam na kilka dni do rodziców i będę rzadziej przez kilka dni zaglądała ale postaram sie wpadać.

Trzymajcie się cieplutko brzuchatki!!!:-)

To dziś na Agatowej byłaś? Napisz mi z ciekawości, która lekarka była :-) bardzo sie cieszę z pozytywnych wieści! :happy:

A wiec melduje sie po wizycie, chociaz poza biciem serduszka niczego praktycznego sie nie dowiedzialam :confused2: Cisnienie piekne, macica prawidlowo ulozona, ciaza przebiega ksiazkowo a to wszystko stwierdzila polozna po 10 min wizycie.
najważniejsze, że jest dobrze :-) potrzeba nam teraz takich pozytywnych emocji :happy:
 
Kochane,
Od kilku dni Was tylko podczytuję, wróciłam częściowo do pracy i nie bardzo mam czas.
W ciągu ostatnich dni padło wiele pięknych, mądrych słów - jesteście cudownymi kobietami, które kierują się miłością i mądrością życiową. Sądzę, że dla wielu z nas to bardzo ważne słowa i wyciągniemy z nich coś dla siebie...
Gniesha -tyle zostało już napisane i powiedziane.. Ja tylko dodam, że modlę się o Was. Tyle tylko mogę...

Gratuluję wszystkich dobrych wieści z wizyt, dobrze je czytać.

Pochwalę się Wam, że moja Kornelcia (tak, imię już wybrane:tak:) daje mi coraz bardziej odczuć jak się wierci - już się nie martwię brakiem ruchów i bardzo mi ulżyło.
Kilka dni temu pisałam Wam o łóżeczku, które zamówiłam i dostałam inne. Otóż dziś kurier przywiózł mi nowe łóżeczko - tym razem dobre i nie zabrał poprzednio dostarczonego bo nie miał zlecenia na odbiór... I mam 2 łóżeczka. Mam nadzieję, że niedługo po tamte przyjedzie bo nie mam miejsca na 2 wielkie paczki i nie chcę mieć potem jakiś nieprzyjemności.
Idę zająć się obiadkiem, dziś będzie rybka w cieście..
Muszę Wam coś pokazać, szperałam po necie (najlepsza książka kucharska;-)) w poszukiwaniu inspiracji obiadkowej i znalazłam coś takiego:
Ryba w cieście krok po kroku | Smak Imprezy.pl
Dziś na pewno nie, ale za jakiś czas pewnie się pokuszę by taką zrobić..! Dziś taka zwykła rybka w cieście ale naleśnikowym.
 
Ostatnia edycja:
Wlasnie doczytalam wszystkie dzisiejsze posty, oj ciezko sie na sercu robi, ale jest tez nadzieja, padlo tu dzis wiele na prawde pieknych slow. Niesamowite ile historii rozgrywa sie za naszymi nickami. Dziewczyny kazda z nas ma swoja z gory ustalona sciezke, nigdy nie znajdziemy odpowiedzi na pytanie "dlaczego ja?"
Zdec
twoje slowa o Julci i Natalce, krakowianko twoja sila i wiara, gniesha twoj bol i smutek, ewus i cala nasza gromadko czerwcoweczek: nasze obawy o nadchodzace maciezynstwo i nadzieja ze nigdy nie zabraknie nam sil by madrze wybierac i wychowac dzieci na wspanialych wartosciowych ludzi.. a wszystko to na tak przypadkowo znalezionym forum.. Az trudno powstrzymac lzy :-(
 
Karo - super, że Malutka zdrowa - baw sie dobrze u rodziców i odpoczywaj:-)
Koriander - Tobie też gratuluję dobrych wieści po wizycie
Zdec - po raz kolejny czytając Twoje przeżycia myślę, że każda zła sytuacja daje ogromną siłę i pomaga stawić czoła przeciwnosciom losu:sorry: Ja swoje pierwsze maleństwo straciłam na początku ciąży, ale pamiętam jak bardzo denerwowało mnie to gdy ktoś mówił "jesteście młodzi, jeszcze będziecie się cieszyć dzieckiem, teraz trzeba zapomnieć o tym co było" - traktowano mnie jak trędowatą i unikano rozmów na temat ciąży. Po Twoich wypowiedziach widzę, jak silna jesteś. I powtórzę to co zawsze mówię - nigdy nie zapomnimy naszych maluszków, które odeszły tak wcześnie:sorry:
Gniesha - trzymam kciuki za to, by Twój Mąż mógł jak najszybciej być teraz z Tobą...
Gosia i Paulka82- Też takie będziecie:tak: jeszcze przed nami różne sytuacje życiowe i nie raz zobaczycie ile sił ma w sobie mama, jakie góry potrafi przenieść.
Święta prawda Krakowianko!
Ewitka - wierzę, że i do Ciebie zapuka maleństwo w odpowiednim czasie dla Niego i Ciebie:tak:
 
Kajdusiu knedelki mowisz....widzialam w przepisach interesujaco-kuszacy przepis czarnej wiedzmy tylko nie wiem co wlozyc do srodka,bo tu sliwek nie ma. Mrozone truskawki wrzucasz? Mniam

Ja robię knedle z ciasta twarogowego- dziś miałam twaróg w kubeczku (taki jak na sernik)- włożyłam do środka mrożone truskawki, choć już troszkę rozmrożone- ciasto się robi w 5 minut, wkleiłam kiedyś przepis na gotujących.... Są pyyyszne, nawet nasz niejadek jak skończył powiedział, że poprosi "nakładkę" :-D Ale już nie było :-p Przepis śmiesznie prosty i szybki- polecam!
Oczywiście cieszę się z Twojej udanej wizyty i że ciąza przebiega książkowo :tak:
No i napisałaś piękny komentarz do tego co się dzieje w tej naszej forumowej rodzinie, mam wrażenie, że te wszystkie trudne przeżycia na wątku zmusiły każdą z nas do zajrzenia w głąb siebie, każda z nas trochę dojrzała, dorosła...No i stałysmy się sobie jeszcze bliższe....

Lencja- fajnie, że Kornelcia nie daje Ci o sobie zapomnieć :-) Piękna ta ryba w cieście- ale to przepis dla artystów :tak:

Ale się dziś lenię :zawstydzona/y:
 
reklama
kajdusia to jednak nie chciałaś się ze mną wymienić na te naleśniki:-(
wlasnie dostalam od kolezanki z anglii zdjecia jej rocznej coreczki objadajacej sie nalesniczkami :-D to taki angielski odpowiednik Tlustego Czwartku, prawda?

kajdusia e tam len sie poki mozesz :-D A rzeczywiscie doszukalam i twojego przepisu na knedelki z twarogiem, chyba wiem co bedzie w sobote na obiad ;-)

Lencja nasza malutka tez sie kreci, a to pewnie przez to ze robi sie jej w brzuszku coraz ciasniej, niedlugo beda sie maluchy musialy zdecydowac: glowa w dol czy nogi w bok. Niech sobie fikaja ile moga, slodkie to ...

my sie dzis zadawalamy chlebkami pita z sosem tzatziki i kulkami wegetarianskimi a na deser slodka i lepka baklawa :tak:
 
Ostatnia edycja:
Do góry