reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2010

reklama
a ja wagę omijam szerokim łukiem, mam za tydzień wizytę to pewnie lekarz jak zwykle każe stanąć mi na wadze, a ja mu powiem, żeby sam odczytał i zapisał w karcie, bo ja nie lubię takich przykrych wiadomości :-):-D
 
Oj chętnie pożyczę trochę energii, bo już mi mówią, że "latam jak pie*dolnięta" drugi dzień :-D
A ja nawet nie chcę wiedzieć ile przytyłam :no: oj, nie, nie, pewnie już ok. 60 kg ważę :oo: ale pociesza mnie myśl, że to wszystko dla dzidziusia :-):-) i napewno zgubię szybko po porodzie zbędne kilogramy :tak::tak:
 
Mam pytanko - jak stoicie z wagą? u mnie 17 tydzień prawie, a waga stoi od czasu jak w pierwszym trymestrze straciłam 2,5kg.... i nic do przodu....przy tym jak brzuszek jeszcze nie całkiem widoczny zaczynam wariować, aż mąż ma mnie dość:zawstydzona/y: niby tydzień temu na wizycie wszystko było OK, tylko maluch miał ciasno...

Ja ważę kilo mniej niż przed ciążą, więc to na razie chyba normalne ;-)
 
Ja na ostatniej wizycie u położnej ważyłam 52 kg z maleńkim haczkiem....Byłam wtedy w 9 tygodniu ciązy... a dokładnie miesiąc wcześniej byłam na badaniach u lekarza mojego i wtedy też mnie ważyli i ważyłam 51 kg...Jak jest teraz nie mam pojęcia...Mam przeczucie że jest więcej niż 53 kg ale to się okaże 6 stycznia....Wtedy mam kolejną wizytę u polożnej....
A mi całkiem przeszły mdłości...od tygodnia totalny luzik....więc nie było tak źle....Te dolegliwości miałam więc tylko nieco ponad 2 tygodnie....więc chyba nie mogę narzekać.....
 
Tak mówimy o tej wadze, a ja własnie namówiłam męża na lody w galeri dominikanskiej:-D:-D:-D, oj bedzie tych kalorii, ale co tam trzeba maluszka rozpieszczac:-D:-D
 
Tak mówimy o tej wadze, a ja własnie namówiłam męża na lody w galeri dominikanskiej:-D:-D:-D, oj bedzie tych kalorii, ale co tam trzeba maluszka rozpieszczac:-D:-D
Narobiłaś mi smaka tymi lodami....Chyba w środę namówię mojego P. na jakiś wypad na duuuużą porcję lodów....Mam nadzieję, że do środy mi nie przejdzie...niestety mój P. pracuje jutro od rana do nocy więc w gre wchodzi dopiero środa :biggrin2::-D
 
reklama
w Poznaniu już po śniegu :-D

w szczecinie tez już po śniegu, a szkoda....
:-):-D

Naprawdę szkoda ... u nas jest tak prześlicznie, że mogłabym godzinami patrzeć przez okno :-) ... i spacer był fantastyczny ...

Witam szanowne koleżanki. Odzywam sie po dość długiej przerwie , wcześniej jakoś nie miałam siły i nastroju. Przed świętami gorzej się poczułam i pojechałam do szpitala. Bolał mnie brzuch. Leżałam tam trzy dni. Zrobili mi serie wyników i wyszło coś w moczu. Ogólnie jest już lepiej ale muszę na siebie uważać i dużo odpoczywać. Jestem dalej na Luteinie i Urosepcie. Maluch rośnie i daje o sobie znać. Kopie i wypina sie ( lekarze stwierdzili ,że jest spore moje szczęście).
Miło mi do Was wrócić kochane.

miło Cię znów powitać, całą i zdrową ;)

Boję się wizyty jutrzejszej, bo w tym czasie zaczęły się kłopoty w poprzedniej ciąży:no::-:)-:)-(

Gosiu, teraz będzie inaczej, zobaczysz - wszystko będzie dobrze.

ja straciłam w pierwszym trymestrze 6 kilo, a teraz w 19 tygodniu mam okolo 2kg więcej, więc narazie wynik dalej na minusie -4, ale brzuszek mam juz spory:-)

Ja przytyłam ok 2-2.5 kg od początku ciąży ... nie miałam tyle szczęścia, żeby schudnąć choć parę gram na początku ;(
 
Do góry