hefi - oj też bym dobrego rosołku troszkę zjadła
....
A u mnie właśnie śnieżek spadł za oknem, a ja cały dzień dzisiejszy i wczorajszy sprzątam jak najeta czyżby słynny przypływ energii?? heh mam nadzieję, że już mi tak zostanie :-):-)
zapraszam W zamian dasz mi trochę energii bo u mnie z energią kiepsko.
A mi całkiem przeszły mdłości...od tygodnia totalny luzik....więc nie było tak źle....Te dolegliwości miałam więc tylko nieco ponad 2 tygodnie....więc chyba nie mogę narzekać.....
Ja mam odwrotnie w pierwszym trymestrze w porównaniu do teraz był luzik. Do tej pory wymiotowałam więcej razy niż w I trymestrze i cały czas mam dziwny posmak w buzi.
Ale muszę się pochwalić i żeby nie zapeszyć to tak po cichutku ;-) coraz częściej czuje maleństwo