reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2010

reklama
Witam wszystkie czerwcowe MAMY.

Dzisiaj byłam na USG, a jestem w 19 tyg.ciąży i jestem podłamana.Okazało się, że będziemy mieli drugiego Synka...tak bardzo chciałam mieć córeczkę...smutno mi. Wiem, że najważniejsze żeby było zdrowe.

Nie mam komu się wyżalić:-( więc zaczęłam szukać czegoś na pocieszenie w internecie i trafiłam na tę świetna stronkę. Mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do Waszego sympatycznego grona, szczęśliwych Mam.​


NIE MNIE OCENIAĆ -Ale moje subiektywne odczucia przy takim poście sa naprawdę mieszane. Ciesz sie kobieto, że masz zdrowego maluszka bo to jest NAJWAZNIEJSZE. jeżeli dla Cibie problemem jest płec to trudno ;( Inne wiele by dały żeby mieć takie tylko zmartwienie. Życzę z całego serca udanych kolejnych miesięcy ciąży.:cool2:
 
:-) WSZYSTKIM które trzymały za mnie kciuki i życzyły mi udanej wizyty USG

DZIĘKUJĘ - własnie wróciłam, Pan doktor liczył paluszki, mierzył amluszka, i słuchalismy z mężem bicia serduszka. Wszystko jest ok. Nt zostało 3mm ale teraz to już chyba nie mairodajny wynik z reeszta 28 stycznia jest wynik amnio i wiem bo czuje, że bedzie ok. Maleństwo skakało intensywnie. Mogłabym oglądać je godzinami - Kocham Tego skarba.

Wszystkim poz wiytach gratuluje wyników a za oczekujace trzymam kciuki

wasza krakowianka:happy2:
 
NIE MNIE OCENIAĆ -Ale moje subiektywne odczucia przy takim poście sa naprawdę mieszane. Ciesz sie kobieto, że masz zdrowego maluszka bo to jest NAJWAZNIEJSZE. jeżeli dla Cibie problemem jest płec to trudno ;( Inne wiele by dały żeby mieć takie tylko zmartwienie. Życzę z całego serca udanych kolejnych miesięcy ciąży.:cool2:

W sumie racja:-(
Co do gazet - to rzeczywiście ich cena to 3-5zł więc nawet w prenumeracie zaoszczędzisz może tylko parę złotych, więc zupełnie się nie opłaca.
A może akurat jakiś numer po drodze będzie nudny...
Krakowianka cieszę się bardzo że z Twoim maluszkiem wszystko w porządku:-)
Trzymam nadal kciuki za wynik amnio.
 
:-) WSZYSTKIM które trzymały za mnie kciuki i życzyły mi udanej wizyty USG

DZIĘKUJĘ - własnie wróciłam, Pan doktor liczył paluszki, mierzył amluszka, i słuchalismy z mężem bicia serduszka. Wszystko jest ok. Nt zostało 3mm ale teraz to już chyba nie mairodajny wynik z reeszta 28 stycznia jest wynik amnio i wiem bo czuje, że bedzie ok. Maleństwo skakało intensywnie. Mogłabym oglądać je godzinami - Kocham Tego skarba.

Wszystkim poz wiytach gratuluje wyników a za oczekujace trzymam kciuki

wasza krakowianka:happy2:


ja tez czuję,ze wszystko będzie dobrze zresztą My tu wszystkie w to wierzymy!!!!!:-):-):-):-)
cieszę się,że biją z Twoich wypowiedzi pozytywne myśli, bo to jest najważniejsze, a skoro z USG wyszło wszystko dobrze to dalej tez musi być wszystko ok!!!!
 
moja kochana Krakowianko:)
informatorko:))
rzeczywiście...mało sie odzywam...
ja nadal w zawieszeniu-wyników jeszcze nie mam.

A co do wypowiedzi Ewy2323 to mi też zrobiło się dziwnie jak to przeczytałam....być załamanym lub mieć depresję z powodu PŁCI!?
dziewczyny...przepraszam..ale to nie na moje skołatane nerwy...
grzeszycie pisząc coś takiego....naprawdę cieszcie się, że nosicie zdrowe dzieci i nie macie większych problemów.
Naprawde poczułam się dziwnie/przykro jak to przeczytałam...zresztą już druga osoba jest załamana płcią....ODDAŁABYM WSZYSTKO ŻEBY MIEĆ TYLKO TAKI PROBLEM....

zdec za Ceibie trzymam kciuki. Nie daj się zbyć-walcz o usg.kochana...nie panikujesz!! nie daj sobie tego wmówić. A zresztą - niech Cię to nie odchodzi co inni myślą. Ty jesteś Matką i wiesz najlepiej co będzie dobre dla Twojego Maluszka-masz prawo do badań!
 
Dziękuję za wsparcie i miłe słowa, ja również trzymam za wasze usg i maluchy zawsze kciuki. ;-);-);-);-);-) Najważniejsze to nie załamywac się trzeba wierzyc, wierzyc i wierzyć bez końca i do końca.
 
moja kochana Krakowianko:)
informatorko:))
rzeczywiście...mało sie odzywam...
ja nadal w zawieszeniu-wyników jeszcze nie mam.

A co do wypowiedzi Ewy2323 to mi też zrobiło się dziwnie jak to przeczytałam....być załamanym lub mieć depresję z powodu PŁCI!?
dziewczyny...przepraszam..ale to nie na moje skołatane nerwy...
grzeszycie pisząc coś takiego....naprawdę cieszcie się, że nosicie zdrowe dzieci i nie macie większych problemów.
Naprawde poczułam się dziwnie/przykro jak to przeczytałam...zresztą już druga osoba jest załamana płcią....ODDAŁABYM WSZYSTKO ŻEBY MIEĆ TYLKO TAKI PROBLEM....

zdec za Ceibie trzymam kciuki. Nie daj się zbyć-walcz o usg.kochana...nie panikujesz!! nie daj sobie tego wmówić. A zresztą - niech Cię to nie odchodzi co inni myślą. Ty jesteś Matką i wiesz najlepiej co będzie dobre dla Twojego Maluszka-masz prawo do badań!

Niestety często jest tak że nie doceniamy tego co mamy.
Ewa zdrowe dziecko i ciąża przebiegająca bez zarzutów to już jest cud. Płeć to nie jest sprawa tak bardzo istotna. A poza tym, akurat to może się jeszcze w każdej chwili zmienić....:baffled:
 
reklama
Idę zjeść coś pożywniejszego, w zasadzie to nie mam ochoty no ale chipsy były dla mnie a surówka dla malucha :-) a na kolacje pita :zawstydzona/y:
Ja ostatnio więcej jem ale to przez to siedzenie w domu. Zwykle poszłabym na spacer ale przy tak oblodzonych drogach to boje się przewrócić i siedzę w domu a raczej robię spacery do kuchni. Boję się co jutro pokaże waga u lekarza :zawstydzona/y: :-D

ja też ostatnio boję się wychodzić z domu, a jak już idę to powolutku

Cześć dziewczyny,
Nie będę za wiele pisać bo jestem podłamana:-(
Nie zrobili mi dzisiaj żadnych badań i prawdopodobnie w ogóle nic mi nie zrobią. Leżę po prostu na obserwacji.
Przed chwilą w dodatku pokłóciłam się z mężem, bo powiedział mi że za bardzo panikuję. :-(
Obraziłam się na niego śmiertelnie i już na prawdę mam wszystkiego dość.....
Anecznik gratuluję ślubu:)

jak bylam w szpitalu zrobili mi tylko jedno usg na przyjęciu, potem już nic, to bylo w listopadzie, lekarz mi wytlumaczyl, że brązowa krew to pozostala utleniona krew po krwawieniu, która musi zejść.

Właśnie dostałam takiego e-maila od mojej dowcipnej siostry :-D>

Bardzo dziękuję za tego posta, już dawno nie śmialam się w glos tak dlugo, zaraz wyslalam go koleżance, fantastyczny. :-D:-D
 
Do góry