reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2010

zdec - rozumiem twój niepokój i twoje zdenerwowanie i twoje zachowanie jest uwazam w pełni uzasadnione, a z facetami jest tak że chyba nie dokońca potrafią to zrozumieć. Kurcze ale zeby żadnego nawet usg nie zrobili? przecież to podstawa.Trzymaj się kochana, skoro juz nie ma żywej krwi to chyba idzie ku lepszemu.

my właśnie wróciliśmy ze spaceru:-)mi się całkiem nieźle chodziło po zasypanych sniegiem chodnikach:-)ale mój mąż musiał ciągnąc do tego sanki:-) normalnie na starówkę do Gdańska mamy 20 min w jedną strone spokojnym spacerkiem a dzisiaj w jedną stronę zajeło nam to godz:-)ale za to maluch chyba dotleniony:-)

USG zrobili przy przyjęciu, w czwartek wieczorem. Było wszystko ok, więc nie widzą potrzeby żeby coś robić teraz.
Ostatnio miałam tak że USG w poniedziałek nad ranem, wszystko OK, a we wtorek wieczorem już nie było tętna....:-(
Niestety tamte dni zostaną ze mną do końca życia i na zawsze pozostanie obawa...
a on tego nie rozumie:-:)-(
 
reklama
Witam się dziś !
Pewnie na chwile bo niestety nie mam jeszcze ładowarki do laptopa zaraz muszę ją zamówić na allegro ale najpierw musiałam nadrobić strony które naskrobałyście.Witam nową czerwcóweczke i gratuluje lutowych ślubów .
hefi-ja taki soczek robie sobie codziennie mniam
zdec-niestresuj się odpoczywaj kochana:tak:
 
A nie łatwiej znaleźć doradcę kredytowego...moi znajopmi tak zrobili i byli i nadal są bardzo zadowoleni. DoraDCY są bezpłatni (dostają prowizję z baku któremu załatwią klienta) przynajmniej tak mówiła moja znajoma.

Tak, tak:tak:doradce chcemy wziąć ale jak coś konkretnego będzie na oku;-)teraz chcialam się tylko zorientowac jaką mamy zdolność kredytową, jakie sa dodatkowe opłaty i takie tam...:baffled:

zdec trzymam za Ciebie kciuki mocno- musisz być silna. Będzie dobrze zobaczysz, najważniejsze że przestajesz krwawić:tak:trzymaj sie tam ciepło myślami jestem z Tobą;-):-)
 
zdec - poproś chociaż na wieczornym obchodzie, żeby sprawdzili, czy serduszko bije jak trzeba - choćby detektorem tętna. Wieczorem w szpitalu zwykle spokojniej i jest chwila,żeby spokojnie z lekarzem porozmawiać. Trzymamy wszystkie mocno kciuki - najważniejsze, że nie krwawisz.
 
Właśnie dostałam takiego e-maila od mojej dowcipnej siostry :-D>

Szczera prawda:
Zaczynasz nosić ciążowe ciuchy
Pierwsze dziecko: jak tylko ginekolog potwierdzi ciążę.
Drugie dziecko: Nosisz normalne ciuchy jak najdłużej się da.
Trzecie dziecko: Twoje ciuchy ciążowe STAJĄ się Twoimi normalnymi ciuchami.

Przygotowanie do porodu:
Pierwsze dziecko: Z namaszczeniem ćwiczysz oddechy.
Drugie dziecko: Pieprzysz oddechy, bo ostatnim razem nie przyniosły żadnego skutku.
Trzecie dziecko: Prosisz o znieczulenie w 8 miesiącu ciąży.

Ciuszki dziecięce:
Pierwsze dziecko: Pierzesz nawet nowe ciuszki w Cypisku w 90 stopniach, koordynujesz je kolorystycznie i składasz
równiutko w kosteczkę
Drugie dziecko: Wyrzucasz tylko te najbardziej usyfione i pierzesz ze swoimi ubraniami.
Trzecie dziecko: A niby czemu chłopcy nie mogą nosić różowego?

Placz:
Pierwsze dziecko: Wyciągasz dziecko z łóżeczka jak tylko piśnie.
Drugie dziecko: Wyciągasz dziecko tylko wtedy, kiedy istnieje
niebezpieczeństwo, ze jego wrzask obudzi starsze dziecko.
Trzecie dziecko: Uczysz swoje pierwsze dziecko jak nakręcać grające zabawki w łóżeczku.

Gdy upadnie smoczek:
Pierwsze dziecko: Wygotowujesz po powrocie do domu.
Drugie dziecko: Polewasz sokiem z butelki i wsadzasz mu do buzi.
Trzecie dziecko: Wycierasz w swoje spodnie i wsadzasz mu do buzi.

Przewijanie:
Pierwsze dziecko: Zmieniasz pieluchę co godzinę, niezależnie czy brudna czy czysta.
Drugie dziecko: Zmieniasz pieluchę co 2-3 godziny, w zależności od potrzeby.
Trzecie dziecko: Starasz się zmieniać pieluchę zanim otoczenie
poskarży się na smród, bądź pielucha zwisa dziecku
poniżej kolan.

Zajęcia:
Pierwsze dziecko: Bierzesz dziecko na basen, plac zabaw, spacerek, do zoo, do teatrzyku itp.
Drugie dziecko: Bierzesz dziecko na spacer.
Trzecie dziecko: Bierzesz dziecko do supermarketu i pralni chemicznej.

Twoje wyjścia:
Pierwsze dziecko: Zanim wsiądziesz do samochodu, trzy razy dzwonisz do opiekunki.
Drugie dziecko: W drzwiach podajesz opiekunce numer swojej komórki.
Trzecie dziecko: Mówisz opiekunce, ze ma dzwonic tylko jeśli pojawi się krew.

W domu:
Pierwsze dziecko: Godzinami gapisz się na swoje dzieciątko.
Drugie dziecko: Spoglądasz na swoje dziecko, aby upewnić się, że
starsze go nie dusi i nie wkłada mu palca do oka.
Trzecie dziecko: Kryjesz się przed własnymi dziećmi.

Połknięcie monety:
Pierwsze dziecko: Wzywasz pogotowie i domagasz sie prześwietlenia.
Drugie dziecko: Czekasz aż wysra.
Trzecie dziecko: Odejmujesz mu z kieszonkowego.
 
zdec - poproś chociaż na wieczornym obchodzie, żeby sprawdzili, czy serduszko bije jak trzeba - choćby detektorem tętna. Wieczorem w szpitalu zwykle spokojniej i jest chwila,żeby spokojnie z lekarzem porozmawiać. Trzymamy wszystkie mocno kciuki - najważniejsze, że nie krwawisz.
Już mi pielęgniarka na moją prośbę próbowała sprawdzać, ale nie znalazła i powiedziała że głowica jest za słaba i 16 tydzień to niestety jeszcze za wcześnie.

Anecznik fajne:):) Humor mi trochę poprawiłaś:) Dziękuję:)
 
Ostatnia edycja:
Aniu, najwazniejsze, że już nie ma żywej krwii, trzymam mocno kciuki!!! A jezeli chodzi o twojego M. to widzisz z facetami to tak jest, to nie on nosi dziecko pod serduszkiem, i choć bardzo je kocha, to i tak nigdy nie poczuje tego co my kobiety, nie zrozumie do końca naszych zmartwień i troski:wściekła/y: na pewno sie ułoży:tak::tak:
 
reklama
Do góry