reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2010

No i po wizycie, USG dziś nie robiliśmy, ale słuchaliśmy serduszka, biło jak dzwon, więc uspokojona jestem :-) Następna wizyta dopiero w lutym, połówkowa- wtedy już ze wszystkimi pomiarami i płeć też będziemy odkrywać... w sumie nie jest mi aż tak spieszno do tej wiedzy- taka niepewność też ma swój urok :-)

Krótko przed wizytą zadzwonił mój ulubiony profesor- gwiazda:wściekła/y:, że jest i że mam przyjechać, no i zaraz po wizycie jechalam jeszcze na 19.30 do pracy... a Po powrocie musiałam jeszcze Was doczytać, a dużo tego dziś było, oj dużo :szok:Dlatego dopiero teraz piszę...


lena, gniesha- dzięki za zaciskanie kciukasów- pomogło :-)
Agi78- to Twoi rodzice nie wiedzą jeszcze o ciąży? :szok:
ewus- Kurcze,niefajna ta Twoja lekarka, ja też bym poszukała bardziej zaufanego lekarza! Trzymam kciuki, żebyś ze szpitala przyniosła nam już same dobre wieści
anj81- ja się jeszcze z Tobą nie witałam, więc dzień dobry :-);-)
arica- Ciebie też witam serdecznie:-)
kreatorka- mam tak samo, jem wszystko, dosłownie wszystko, tylko mięso jakoś nie bardzo...
badaicka- ja w pierwszej ciąży brałam często rennie na zgagę, ale jakoś nie pomagało... na razie na szczęście zgagi niet :-)
gosiagro- super, bony świąteczne są w sam raz na styczniowe wyprzedaże :-)
ewelinamariusz- właśnie o Tobie myślałam, gratuluję córy- super!!!

Zabłysłam dziś znów inteligencją iście ciążową, w drodze powrotnej zepsuł mi się samochód, dziwnie się zachowywał, dziwnie przyspieszał, jakaś kontrolka zaczęła się świecić... zatrzymywałam się 2 razy i zawsze po chwili odpoczynku ruszał bez problemu, ale na ostatniej górce (mamy stromy podjazd w drodze do domu) zastrajkował na dobre, wiedziałam, że nie da rady wjechać, zjechałam w jakąś boczną uliczkę i zdenerwowana zadzwoniłam do męża, żeby przyjechał po mnie... a on powiedział tylko- a może paliwo ci się skończyło... Przełączyłam z gazu na benzynę i nie uwierzycie- udało się!!!! :-D:-D:-D:cool2::sorry2::nerd::szok::-D

Dobranoc, do jutra
 
reklama
WITAM
PONOWNIE PO WIZYCIE

Popierwsze to nie synuś to buła pomyłka a teraz na 100 córaaaaaaaaa
po drugie piekna i zdrowa ale bardzo niegrzeczna niechciala sie pokazac
ALE TO NAPEWNO W TATUSIA

Gratuluję. Super wiadomości:tak:

kajdusia cieszę się że na wizycie wszystko ok:tak: a przygoda z samochodem dobra:-D:-D:-Di cóż za przytomnośc umysłu u męża:-p:-D

Witam nową czerwcóweczke bo wcześniej zapomniałam:zawstydzona/y::-)

Teraz juz naprawdę zmykam spać:tak:
 
miałam iść spać, ale coś mi nie wychodzi:-):-) dzidziuś mi fika w brzuchu i ani myśli przestać:-D:-D

WITAM
PONOWNIE PO WIZYCIE

Popierwsze to nie synuś to buła pomyłka a teraz na 100 córaaaaaaaaa
po drugie piekna i zdrowa ale bardzo niegrzeczna niechciala sie pokazac
ALE TO NAPEWNO W TATUSIA

u mnie lekarz stwierdził,że prawdopodobnie dziewczynka, ale jakoś narazie nie nastawiam się na to, bo jak widać w Twoim przypadku wszystko się może zmienić:-):-D


kajdusia gratuluje udanej wizyty i przygody z samochodem z happy endem :-);-)
 
Dziewczyny piszecie tak dużo, że nie jestem w stanie przeczytać wszystkich wpisów z całego dnia. Komuś chyba się mocno nudzi ;-):happy2:

Ja dziś skoczyłam po małe zakupki. Upolowałam dziny ciążowe i czarne oficerki, na które od dawna chorowałam, więc dzionek istne udany. Po za tym miałam nie fajną niespodziankę w sklepowej kolejce bo nagle ciurkiem zaczęła mi lecieć krew z nosa i jak nigdy przez jakieś 5 minut nie mogłam zatrzymać krwotoku :wściekła/y::wściekła/y: zdeczka się przestraszyłam, bo krwotoki z nosa to u mnie nie nowość i nauczyłam się z nimi radzić a tu taki psikus. Na całe szczęście kryzys został szybko zażegnany.

Reszta wieczoru udana. Spędzona na czytaniu kolorowych gazetek i piciu żurawinowej herbatki.

Magdalenka79 - ja też ostatnio borykałam się z przeziębieniem i bólem gardła. Nie zawiódł mnie syrop z cebuli, wyleczyłam się w 2 dni. Jest prosty w zrobieniu: siekasz cebulę, wrzucasz do słoika i posypujesz cukrem. Na drugi dzień gotowy do picia kilka razy dziennie. Na prawdę pomaga. Od małego go piłam i nigdy mnie nie zawiódł. A tym bardziej w ciąży gdzie trzeba uważać z lekami.
 
Witam kobietki:-)
Ja Was podziwiam z tym apetytem :tak:
Ja niestety nie mam tak fajnie, zgagę mam nawet po chlebie a poza tym nadal męczą mnie wymioty.:baffled:
Mam tzw niepowściagliwe wymioty ciężarnych i lekarz mówi ze moge tak mieć az do 24 tyg a nawet do końca ciązy :-:)baffled:
No tak ja tak miałam na początku do dziś nie mogę za długo jechać samochodem czy autobusem bo czuję że zwymiotuję.A u mnie była wyjątkowo dziwnie bo na początku sporo schudłam teraz dopiero przybieram na wadze,ale to jest tak jak coś chcę to w momencie bo potem nie mam już na to ochoty.
Odpycha mnie na kwaśne-słodko kwaśne też i jak lubiłam kethup tak teraz nie znoszę:sorry2:
Współczuję ci serdecznie bo ja to samo przechodziłam.
Jeśli czujecie że wasz lekarz nie postępuje właściwie to nie wahajcie się i zmieńcie lekarza ja w pierwszej ciąży miałam fatalną doktor ale musiałam do niej chodzić do końca niestety.A teraz za pierwszym razem trafiłam znowu na wariacika a teraz mam panią doktor mam nadzieję że będzie lepsza a ciężko jest cokolwiek o niej powiedzieć po 1wszej wizycie
Gratuluję pierwszych kopniaczków
Witam Nową mamusię
Tym kobietkom co są w szpitalach życzę pozytywnych badań i szybkiego powrotu do zdrowia.
Ja jutro jadę na krew i na ten posiew no i jadę załatwić pewną sprwę trzymajcie kciuki
Dobranoc do jutra:-D
 
Jejku,
pól dnia mnie nie było a tu tyle do nadrobienia ...

Jak ja nadrobię cały jak do pracy idę??? chyba nie dam rady tak często zaglądać ;(

kpi mój mąż też wodnik, ale taki spokojny wodnik ;-)

mój też sopkojny ... i skryty

Hejka. Udało mi się w końcu włączyć mój internet.Coś słaby zasięg mają w tym szpitalu. No właśnie, leże już drugi raz. Było podejrzenie ,że mi wody odchodzą, ale fałszywy alarm,. Za to znaleźli mi ,że mam mało potasu i zły mocz , i dostaje kroplówki. Dzidzia zdrowy i duży. No i najważniejsze- na 98 % będzie SYNUŚ!!!

gratuluję synusia!

byłam u ogólnego i nic mi nie poradził na ten kaszel:-( pocieszył tylko ze może to trwać do miesiąca czasu, powiedział że syrop Pini moge pić i do tego tabletki tymianek z podbiałem i Laryng up. Mam L-4 do końca tygodnia ale niestety rejestratorka nie wypisała mi zwolnienia ciazowego bo stwierdziła ze nie jest ginekologiem wiec nie ma do tego uprawnień:dry: trudno

i jak tu wierzyć lekarzom??? moja gina zabroniła tymianku z podbiałem na gardło .... a zawsze go używałam .... polecała Tantum Verde

Emalia życzę Wam zdrówka i szybkiego pozbycia się kaszlu.....
Ja mam jutro wizytę z położną....Pewnie dowiem się kiedy dostanę szczepienia ze względu na moja minusową grupe krwi no i oczywiscie pewnie jutro stanę na wadze i dowiem się ile to mi się przytyło.,...Wrociłam z pracy niedawno...oczywiście nadal jestem tylko z jedną koleżanka a powinno nas być 4...i tak pewnie cały tydzien....Ahhh...ale z drugiej strony to dobrze....Czas szybciej leci....I już za 2 tygodnie o tej porze będę już w domciu...Bardzo jestem ciekawa miny mojej mamy:happy2:..:happy2::happy2:..Nie wspomne o tacie, który będzie pakował we mnie co 10 minut kolejny owoc i soczek..:-D..Nie mogę się doczekać....
U nas dzisiaj troszke posypało....Anglicy już panikują....U mnie w pracy był to temat nr1....Niektórzy chcieli jechać zakupy (żywność)większe zrobić na wypadek gdyby zasypało nas doszczętnie (ja dodam ze sniegu spadł niecały centymetr:-D) Śmiać mi się chciało!!!!

trzymam kciuki za jutrzejszą wizytę ...

a co do śniegu z UK ... ja też zawsze się śmieję jak mój znajomy opowiada jak to wszystko pozamykane bo 1,5 cm śniegu leży .... mówię, przyjedź i zobacz prawdziwą zimę :-)

WITAM
PONOWNIE PO WIZYCIE

Popierwsze to nie synuś to buła pomyłka a teraz na 100 córaaaaaaaaa
po drugie piekna i zdrowa ale bardzo niegrzeczna niechciala sie pokazac
ALE TO NAPEWNO W TATUSIA

gratuluję córeczki!!!

ewus2090 - trzymaj się jutro w szpitalu i koniecznie pomyśl o nowym lekarzu
emalia - dużo zdrówka dla Ciebie i dzidziusia
arica - witam na forum

I lecę spać bo pobudka jutro o 6 - najpierw badania, później praca ....
 
Czytałam, czytałam i doczytałam wreszcie.... witam z rana :-)
Ja nie lubie truskawek za mną od wczoraj chodzi wielkaaa ochota na rabarbar:)
oj moi rodzice zawsze mają duuużo rabarbaru :-D byś sie przejadła:tak:
no ja tez bym zjadła takie świeżutkie i pachnące mniam mniam mamy na dzialkach szklarnie i tam mamy od czerwca do pazdziernika takie czerwone pycha:tak::tak::tak:
:tak::tak::tak::tak: mniam
Ja zrobiłam pizzę, zjadłam wielki kawał i 15 minut później już o jedzeniu myślałam:confused: i zabrałam się za pomelo
ja też tak mam... normalnie brak słów i gdzie to wszystko sie mieści? :szok:
Ponieważ moje wredna pani ginekolog badając mnie stwierdziła że mam zbyt krótka szyjkę...prawie w ogóle jej nie mam i muszę trafić do szpitala bo nie donoszę ciąży....Tym bardziej że to bliźnięta....
Bedzie wszystko dobrze, ja też radzę zmianę lekarza i zobaczenie co on powie.
ja to wszystko zjem ale nie śledzia:no::no::no::no:
ooo ja też za śledziami teraz nie chodze :nie:
Witam wieczorowo,

Na początku chciałam podziękować za mile przyjęcie.

Będziemy jednymi z pierwszych rodzących czerwcówek. Hehe, a jak ja będę miała tak jak w poprzedniej ciąży to ok 2 tyg przed terminem jak urodzę to może drugie dziecko będę miała z taką samą data co pierwsze:-D
No z pierwszych czerwcówek to chyba ja jestem bo termin według OM mam na 31 maja a wg USG na 8 czerwca. Nie widze twojego suwaczka, nie chce sie wredota pokazac :tak: :-)


Witam nową czerwcóweczke :-)
Wstalam troszke wczesniej bo ja tez na badania lece tak jak Kasia;-) mam nadzieje ze do poludnia dużo nie powypisujecie... :tak: ;-)
Buziaki
 
WITAM
PONOWNIE PO WIZYCIE

Popierwsze to nie synuś to buła pomyłka a teraz na 100 córaaaaaaaaa
po drugie piekna i zdrowa ale bardzo niegrzeczna niechciala sie pokazac
ALE TO NAPEWNO W TATUSIA
he he gratuluje dobrych wieści :-)A jak niegrzeczna to na pewno w tatusia:)przynajmniej jest na kogo złożyć...:-)
 
reklama
Dziewczynki życzę miłego dnia i za dużo nie pisac mi tu prosze bo po wyjściu ze szpitala Was nie nadrobię:) AJ lecę się pakować i jade do tego szpitala....mam nadzieję że będzie dobrze i zaraz wypiszą...Trzymajcie kciuki bo troszkę się boję o swoje maleństwa.......Ajk wróce to dam znać:p
 
Do góry