Witajcie dyiewczyny,przepraszam ze sie dawno nie odzywalam,ale mam ciezka depresje.Dopiero dochodze do siebie.Mialam napisac jak po wizycie na USG 4d ale dowiedzialam sie ze na 60% chlopak,kolejny...Planowalismy plec no i ksiazkowo powinno byc na dziewczynke,mamy juz 2 chlopcow a tu teraz prawdopodobnie 3.Moj maz sie cieszy a ja tak strasznie bylam nastawiona na dziewczynke ze nie moglam dojsc do siebie.Lekarz powiedzial ze ponizej 20 tc ciezko stwierdzic plec bo narzady chlopca i dziewczynki sa bardzo podobne.Ja na Usg mialam 17 tc.Powiedzial ze dziewczynji tez maja "patyczki"ktore sie wchlaniaja jako wargi sromowe.Moje malenstwo ma "patyczek"ale nia widac jajeczek,tylko cos bardziej przypominajacego pochwe ale twierdzi ze "patyczek" jest za dlugi zeby mogl sie wchlonac,chyba ze dziewczynka bedzie miala duze wargi.Sama nie wiem czy mi to mowil po to abym miala nadzieje i nie zalamala sie od razu czy faktycznie tak jest.Powiedzial ze mam sie zglosic na to USG w 21 tc i wtedy juz bedzie wiadomo.Teraz psychicznie czuje sie dobrze i ciesze sie ze dzidzius jest zdrowy,ma 5 paluszkow bo tak pieknie pozowal ze widzialam jak przybil"5".pozdrawiam Was serdecznie i przepraszam za zajecie pol stronki,buziaki:-)
powiem Ci,że ja tez od początku jestem nastawiona na dziewczynkę, ale od jakiś dwóch tygodni mam przeczucie,ze to jednak będzie chłopak, idę dziś na wizytę więc może już coś się dowiem, ale jeszcze się nie nastawiam, bo jak pisały dziewczyny myślę,ze to jeszcze za wcześnie, w pierwszej ciąży o synku na 100% dowiedziałam się na USG połówkowym czyli w 20 tyg,a wcześniej lekarz twierdził,że idzie na chłopaka,ale dziewczynki nie wyklucza
nie stresuj się bo nie pomożesz ani sobie ani maleństwu, a pamiętaj,ze każde dziecko odczuwa uczucia mamy i twój smutek na pewno też :-):-) głowa do góry, przecież to tylko 60% więc wszystko się może jeszcze zmienić:-):-) trzymam za to mocno kciuki,żeby była dziewczynka:-)