reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2010

Mnie ginka namawia na zwolnienie ale jestem nieugięta:-pchcę jeszcze popracwać. Boję się iśc na chorobowe, bo króciutko pracuję i boje się kontroli z ZUS-u:szok:Apropo CZY KTÓRAŚ Z WAS NA L4 BYŁA KONTROLOWANA PRZEZ ZUS????? Ja się bardzo boję...:szok::-(
 
reklama
Mnie ginka namawia na zwolnienie ale jestem nieugięta:-pchcę jeszcze popracwać. Boję się iśc na chorobowe, bo króciutko pracuję i boje się kontroli z ZUS-u:szok:Apropo CZY KTÓRAŚ Z WAS NA L4 BYŁA KONTROLOWANA PRZEZ ZUS????? Ja się bardzo boję...:szok::-(

Wiesz co jak kogoś będą mieli skontrolować to na pewno to będę ja. We wrześniu skończyłam urlop macierzyński;-) Ale jak narazie, a jestem na zwolnieniu od połowy listopada żadnej kontroli nie miałam.
 
paula24211 - a ten wypadek z Waszej/Twojej winy czy kogoś? bo moze możesz o zadośćuczynienie wystąpić???

QUOTE]

wypadek byl we wrzesniu nie z naszej winy z winy kierowcy autobusu bo on spowodował wypadek a o odszkodowanie walczymy nie mam zamiaru odpuscic tylko ze ciagaja nas po komisjach lekarskich:-(
a mi sie juz nie chce w styczniu sprawa sądowa ma być ale gdyby moze nie ten wypadek to by mnie tutaj nie było moze wiec szczescie w nieszczesniu:tak::tak::tak:
 
Witaj! Ja tez jestem z Warszawy a na Białołęce mieszkałam 23 lata :)
Siedze na L4 od początku listopada i bardzo mi z tym dobrze. Lekarz nie robil zadnego problemu :tak:

p.s. Wstawilam swoj brzuch sprzed tygodnia :sorry2: Tylko sie nie przestraszcie bo jest duuuzy, a kiecka bardzo obcisła:tak:
Wcześniej mieszkałam na Ursynowie i bardzo dobrze mi tam było bo nie mal wszędzie blisko metro dobry dojazd a z Białołęki to różnie bywa ten 120 jeździ co 20 min w zimę to po prostu zmora czekać aż nadjedzie a i czasami się spóźnia:dry:
 
A mnie się w końcu udało usiąść;-) Aż mnie pięty bolą od stania w kuchni przy pichceniu. Ale zrobiłam nawet więcej o jedną sałatkę niż zakładałam. Jeszcze tylko jajeczka ugotuję, bo farsz się już robi. Teraz mój małż doprowadza kuchnię do użyteczności:-)
A mnie z kolei przy długim siedzeniu boli kręgosłup i krzyż podobno tak ma być :dry:
Mniam sałatki uwielbiam szczególnie teraz jestem wszystko zjadliwa hehe:-D
 
Mnie ginka namawia na zwolnienie ale jestem nieugięta:-pchcę jeszcze popracwać. Boję się iśc na chorobowe, bo króciutko pracuję i boje się kontroli z ZUS-u:szok:Apropo CZY KTÓRAŚ Z WAS NA L4 BYŁA KONTROLOWANA PRZEZ ZUS????? Ja się bardzo boję...:szok::-(
Kochana ja 3 miesiąc jestem na zwolnieniu i do tej pory żadnej kontroli ale słyszałam że nie wiele mogą zrobić kobiecie w ciąży a jak już wzywają na komisję to chyba po pół roku
U nas jest ciężko znaleźć dobrego ginekologa ja dopiero zmieniałam bo powiedział że mam nadżerkę a ta obecna doktor powiedziała że jej nie mam i że zna tego doktorka no wariacji można dostać:wściekła/y:
 
A jakie macie plany na dzisiejszy wieczór ruszacie na bal czy balujecie w domku??
ja z mężem przed telewizorem z jedynka dwójką czy też polsatem spędzimy tego sylwestra z Kubusiem który padł ze zmęczenia i z naszą rodzinką:-D
 
Żegnam się już:-):-)
Goście powoli się zbierają;-) Życzę wszystkim miłej zabawy:-)
Niech Nowy Rok przyniesie nam radość, miłość, pomyślność i spełnienie wszystkich marzeń. A gdy się one już spełnia nich dorzuci garść nowych marzeń, bo tylko one nadają życiu sens. W Nowym Roku wielu szczęśliwych tylko chwil. Życzę wszystkim wam;-):tak::tak:
 
reklama
Do góry