P
paula24211
Gość
paula24211 po woli dochodze do wniosku ze to dupek przepraszam za okreslenie ale to najladniejsze jakie umiem w tej chwili o nim powiedziec.. ja sie nie dam wiecej tak traktowac,juz kiedys mialam taka sytuacje.ale wtedy mieszkalam z moja babcia.. mam nadzieje ze malenstwo pozwoli mi jak najdluzej pracowac,bo rowniez za namowa tesciowej zostalam odcieta od meza wyplaty,i od kasy z wesela. bo to ja podobno rozrzutna jestem. chca wojny,beda ja miec
wsółczuje Ci z powodu męża gdyby mój tam by mi powiedział to dla mnie wszystko byłoby jasne.....
pewnie wszystko byloby inaczej gdybyscie mieszkali osobno oni rozwala Wasze małżeństwo
badz silna i nie poddawaj sie