reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2010

Witajcie :-D W koncu sami, mielismy calodniowa wizyte tesciow wraz z pozegnalna kolacja swiateczna bo nie bedziemy sie z nimi pewnie do stycznia widziec. Rowniez strasznie sie objadlam pysznosci, brzuch sterczy az milo patrzec, maz sie do niego przykleil i tak wisi :-D

Widze ze wszystkie czekamy na snieg, w holandii ma padac od jutra, bardzo bym chciala, na razie jest mily chlodek i piekna bezchmurna pogoda :tak:

anecznik ciesze sie ze z ksiedzem sie udalo, o suknie sie nie martw jest wiele przeslicznych modeli z podwyzszonym stanem, bedziesz wygladala jak ksiezniczka :tak:
magdalena79 zazdroszcze tych gor, przynajmniej balwana mozez lepic codziennie
kajdusia udalo sie w koncu dorwac profesora czy nadal stroil focha? :-D:-D
 
reklama
I mam za swoje....właśnie zwymiotowałam te chipsy....Moje dziecko jest bardzo buntownicze...Nie akceptuje niczego czego nie lubi....zwłaszcza chipsów i jajek:biggrin2:
 
anecznik ciesze sie ze z ksiedzem sie udalo, o suknie sie nie martw jest wiele przeslicznych modeli z podwyzszonym stanem, bedziesz wygladala jak ksiezniczka :tak:

Nie chce dużo na stój wydawać tym bardziej że to tak bardzo kameralnie będzie :-) Zastanawiałam się na dłuższym jasnym płaszczem a pod to może garsonka lub spódnica jeszcze sama niewiem. W kościele pewnie zimno będzie, szkoda włączać ogrzewanie dla jednej pary :-)
Na początku lutego to pewnie choinek w kościele już nie będzie :-(

I mam za swoje....właśnie zwymiotowałam te chipsy....Moje dziecko jest bardzo buntownicze...Nie akceptuje niczego czego nie lubi....zwłaszcza chipsów i jajek:biggrin2:

Dziecko zdrowo się chce odżywiać :-D i w poważaniu ma zachcianki mamy :-D Moje to by znowu jajka ciągle jadło a pomidory to jeszcze częściej :-D
 
hej dziewczynki:)
Ja do Was znowu z problemem...I dziwić się potem że moje dziecko na każdym usg trzyma się z tych zmartwień za główkę:)...
A tak na poważnie, to sie zmartwiłam na poważnie. Wstydliwa dla mnie sprawa... Wyskoczyła mi w okolicy intymniej krostka czerwona boląca. Nie swędzi, nie paprze się ani nic...Ale się denerwuję... Miałyście kiedyś coś takiego? Ja dbam o higienę, mąż też, więc nie sądzę żeby to było coś groźnego. Zdenerwowałam się jednak mimo wszystko. Dajcie znac co sądzicie. Pozdrawiam Was ciepło.
 
Wróciłam z pracy, wkurzyłam się :wściekła/y: Ten profesor o którym Wam pisałam z którym współpracuję okazuje się, że jest kompletnie chory, dlatego odwoływał zajęcia wczoraj i przedwczoraj, dziś przyszedł, ale nadal ledwo stał na nogach... a spędziłam z nim 3 godziny...Mam nadzieję, że nic od niego nie złapałam :shocked2:. Najgorsze, że jeszcze jutro i pojutrze musimy pracować razem :wściekła/y:
magdalena79- to Ty góralka jesteś! Super, zazdroszczę, uwielbiam góry :-)Ja też na nartach jeździć nie umiem, ale na sankach jakoś bym sobie poradziła :-D
Gosia***- tort w kształcie kombajnu! Rewelacja! Piotrek na roczek miał tort w ksztalcie dużego kawalka sera na którym baraszkowały myszki :-)
Koriander- przekaż teściom najlepsze życzenia świąteczne! A są w Holandii jakieś typowe świąteczne przysmaki, albo zwyczaje jakieś?
anecznik- fajnie, że z tym księdzem tak spokojnie wszystko udało się załatwić, choinek faktycznie już w lutym nie będzie, są rozbierane na Matki Boskiej Gromnicznej, czyli chyba 2 lutego...

Idę się wygrzać w wannie, na razie
 
aaaa....dodam że nie miałam nigdy żadnej choroby zakaźnej, weneryczej... Nasłuchałam się o opryszczce w ciąży i teraz się schizuję,.... Tylko to nie wygląda jak opryszczka, tylko jak ropny pryszcz...Sorry za to obrazowe opisywanie...
 
aaaa....dodam że nie miałam nigdy żadnej choroby zakaźnej, weneryczej... Nasłuchałam się o opryszczce w ciąży i teraz się schizuję,.... Tylko to nie wygląda jak opryszczka, tylko jak ropny pryszcz...Sorry za to obrazowe opisywanie...

Najlepiej skonsultuj to z jakimś ginekologiem. Jeśli bardzo Cię to martwi to zarejestruj się do pierwszego lepszego, który przyjmie Cię najszybciej i niech sprawdzi. Bo tymi nerwami bardziej maluchowi zaszkodzisz niż tym czymś.

kajdusia masz rację z tymi choinkami, właśnie spojrzałam że wcześniejsza sobota wypada 30 stycznie to może udało by się przesunąć :-) tylko muszę z moim facetem pogadać. 6 bowiem fajnie wypada rocznicowo 6 ślub kościelny, 7 ślub cywilny a 8 się poznaliśmy tyle że w różnych miesiącach no i termin porodu na 7 :-D Jednak kościół z choinkami tak fajnie wygląda :-D
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry