Czerwiec 2010

[koriander]

Mąż podaje jej wode w butelce, wiec już nie musze się budzic żeby ja nakarmic. Spie w drugim pokoju i mam święty spokój. Oczywiście budzę się z przyzwyczajenia, ale mam nadzieje ze i to wkrótce minie
Basia już nie je miksowanego jedzenia. Najwyzej jej drobniej pokroje albo udusze ale już nie miksuje. Znudzilo mi się już te miksowanie i mycie codziennie tego samego, albo po kaszce albo po obiadkach. Masakra
Kolezanka zaoferowala ze zajmie się Basią także problem rozwiazany. Nie mogę się doczekac kiey wroce do normalności. Może wtedy będę się cieszyc ze corka czeka na mnie w domu. ]

wiesz, az mi do gardla podchodzi jak to czytam!!!!!

 

[agast22]

Dla wszystkich dzisiejszych solenizantów wszystkiego co najpiękniejsze!!!!!!!!!!!!!!!!


Jagoda wstała z pokrzywką na brzuchu, pleckach, szyjce.. Poszłyśmy do lekarza i okazuje sie ze to chyba alergia na muszki meszki;/ Trochę ją pogryzły w nocy i to chyba od tego, ale widze ze juz powoli schodzi, na szczescie!!!

Aisa- hmm... a na tą terapię to Ty poszłaś??

Kasiek- ja Ci niekapka nie polecę bo Jagoda z butli pije..

Perfecta- zdrówka dla Jasia!!!!!!!!!!

 

[magdax78]

kiedy moj synek budzil sie po 10 x w nocy tez chcilam spac w innym pokoju czasem bywa ze matka jest wypalona i ma gorszy dzien.... z tym ze nie kazda sie do tego przyzna

 

[agast22]

magdax- wiadomo ze każda bywa zmęczona, ale czy czytałaś posty aisy sprzed kilku miesięcy? Moze warto, wtedy bedziesz miała obiektywniejszy pogląd na sprawę..

 

[ewelinka307]

A to coś na poprawe humoru:-)mnie rozbraja
Zośka w akcji

 

[eagle]

no to mam wreszcie chwilkę

dzieciaki poszły spać, męża wysłałam na zakupy to co innego można robić?????
kawka i BB oczywiście

na początek
Krzysiu i Kacperku w dniu Waszego święta moc serdecznych życzeń radości, zdrówka, pociechy z rodziców, mnóstwa uśmiechu każdego dnia

Perfecta a to Was choróbsko dopadło, zdrówka życzymy dużo, my niestety przerabialiśmy to ostatnio ( tzn. ja najbardziej)
Agast dla Twojej starszej pociechy także najlepsze życzenia urodzinowe
Kasiek i Ty piszesz że u Was nic nowego? jak tu Damiś tyle nowych umiejętności nabył, super gratulujemy bardzo
Klementinka czyli jutro wielkie podglądanko, aż sama jestem bardzo ciekawa kto tym razem zamieszkał w brzusiu, czyżby jakieś spotkanko z dziewczynami sie szykowało?
Ewelinka oj u nas podobnie Asia w nocy przewędrowywuje do nas spać a ja z czystego lenistwa odpuszczam, nie wspomnę nawet ile razy obiecywałam sobie żeby ją tego oduczyć, i na tym się kończyło, ha a żeby było ciekawie to jak mój ma nocki to ona od początku gramoli sie do łóżka i śpi ze mną
gratki za odcycanie Zosi
Koriander oj tak u nas podobnie coraz częściej mniej drzemek w ciągu dnia, choć i tak śpi więcej w porównaniu z siostrą - Asia ok roczku spała już tylko raz w południe a Tomkowi najczęściej wypadają 2-3 drzemki
co do picia to różnie ale ok 0,5 l się uzbiera w ciągu dnia - soczki i woda, herbatki niekoniecznie, plus rano i wieczorem butla 250-260 ml mm
Gosiagro jak zwykle urocza ta Wasza pszczółeczka, i jakie ma juz długie włoski
izia_tcz rewelacyjny pomocnik i jaki zapracowany a później chwilka relaksu na basenie, super Michaś
olavip jak pisałam wyżej mój najczęściej ma jedną krótką drzemkę ok 8 rano i później 2 w ciągu dnia trwające ok 1-1,5 godz
ola_fasola czyli kolejna mała elegantka rośnie
kajdusia zdrówka dla Piotrusia i już niedługo wrócisz na dłużej do nas
zdec my także gdzieś w okolicach lutego byliśmy u pediatry ostatni raz, teraz w lipcu na szczepienie dopiero
Emalia z taką pomocą to napewno chatka będzie lśnić i pachnieć pysznymi wypiekami, super prezencik, mojej Asi sie bardzo spodobał i od razu padło pytanie czy kupimy taki?



i na tyle, resztę dopisze później bo małż przyszedł i upolował coś na obiad więc trzeba upichcić;-)

ps. Ewelinka boska Zosieńka i jaka przy tym zadowolona

 

[Klementinka]

A to coś na poprawe humoru:-)mnie rozbraja
Zobacz załącznik 361050Zośka w akcji

ale pieknie Zosienka sie bawi

Aisa przykro czyta sie twoj post, naprawde bardzo zal mi Basienki bo wynika z tego ze maciezynstwo jest dla ciebie totalnym uciemiezeniem

bylismy dzis na szczepieniu i bilansie roczniaka, Jas wazy 10,700, mierzy 78 cm (choc na moje to lekko zanizony pomiar), glowke ma 45 (choc w czapke 45 nie wejdzie wiec chyba tez ciut zle zmierzone)
zaszczepiony na swinke, odre, rozyczke i ospe
rozwoj prawidlowy, odpowiadalismy na 1000 pytan co Jas potrafi juz robic
z samodzielnym stawaniem (bez trzymanki) ma jeszcze 4 miesiace czasu
wit D3 mamy odstawic na okres letni,

 

[aisa80]

wiesz, az mi do gardla podchodzi jak to czytam!!!!!

No wiesz.... nie każdy ma powołanie aby opiekowac sie dzieckiem.
Ja nikogo nie krytykuje a że ja w ten sposób odbieram macierzyństwo to tylko oznacza, że każdy jest inny i kazdy inaczej reaguje na te same rzeczy.

 

[kreatorka]

A to coś na poprawe humoru:-)mnie rozbraja
Zobacz załącznik 361050Zośka w akcji

Ale ślicznota i będziemy miały z Zosią tego samego dnia urodziny :-)

Aisa80- hmm nie mi Cię oceniać, ale skoro drażni Cię tak robienie obiadków to kupuj gotowe... ja rzadko gotuję, a jak juz to takie rzeczy, których mała i tak by nie mogła, dlatego kupuję jej gotowe obiadki dostosowane do jej wieku, a ubrudze tyle co nic, bo miseczke i łyżeczkę, może to jest jakieś wyjście?


A ja dziś rozdrażniona od rana chodzę, bo @ na się pojawiła z jednej strony cieszy, a z drugiej wkurza kurczę musze w końcu przysiąść do nauki i ogarnąć ślub, bo w sumie to nie mam nic załatwione, a z nauka jestem 100 lat za murzynami a Sezon Eliminowacja Studentów Jest Aktywny :-)

 

[Lenuszka]

Eagle – pogoda w roczek dopisała w 100% Na szczęscie bo w domu bym nie pomiescila tyle osob. Sam roczek tez się udał. U nas jest taki zwyczaj ze przed dzieckiem na stole kładzie się kieliszek, ksciazeczke od komuni sw i pieniazek i patrzy się co wybierze. Kieliszek wiadomo co oznacza, kasiazeczka mądrosc, a pieniazek ze kasa Basia wybrała pieniazek

Muszę Wam powiedziec ze Basia od nocy swojego roczku nie dostaje już cycka w nocy. Mąż podaje jej wode w butelce, wiec już nie musze się budzic żeby ja nakarmic. Spie w drugim pokoju i mam święty spokój. Oczywiście budzę się z przyzwyczajenia, ale mam nadzieje ze i to wkrótce minie.

Basia już nie je miksowanego jedzenia. Najwyzej jej drobniej pokroje albo udusze ale już nie miksuje. Znudzilo mi się już te miksowanie i mycie codziennie tego samego, albo po kaszce albo po obiadkach. Masakra.

Od wrzesnia wracam do pracy. Kolezanka zaoferowala ze zajmie się Basią także problem rozwiazany. Nie mogę się doczekac kiey wroce do normalności. Może wtedy będę się cieszyc ze corka czeka na mnie w domu.

Milego dnia.

Wiesz co czasami mam wrażenie, że dziecko masz za karę!!
Powiem Ci jedno ciesz się, że jest zdrowa bo jakbys miała takie dziecko jak Wiktoria pełne chorób to byś chyba nie wiem co zrobiła...nie chcę pisać tego najgorszego!!
I szczerze nie jedna zwierzyna płci :damskiej" lepiej opiekuje się swoim potomkiem niż Ty Basią!!Sory, ze napisałam to co myślę i może Cię boleć ale żal mi BASI!!Za jaką karę ona ma taką mamę??Chyba nie zasługuje na to!!
|MOŻE WARTO POMYŚLEĆ O TERpii!!
Ciekawe co na to wszystko Twój mąż??