reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2010

reklama
hej dziewczyny mam pytanie mje dzicko od wczoraj dostalo jakies dziwnej wysypki. Najpierw pojawila sie ona ba brzuszku potem przeniosla sie na plecki i troszke na glowke. Jakies 4-5 dni temu byla przeziebiona, miala gorączke i biegunke, bylam z nią u lekarza i on przepisal orsalit kroplowke doustną i od tamtego momentu biegunka się wzmorzyla i pojawiła sie ta wysypka. Jak myślicie czy moze to byc uczulenie na kroplówkę??? proszę pomóżcie
 
wrrrr napisałam pół posta i wyłączyli mi prąd na chwilkę:(
Jasiek śpi może uda się troszke nadrobić:)
Aisa- Jak sie robi placki według 5 przemian?
Izia- gratuluję ząbka!!!!!
Koriander - Nie dawno własnie myślałam że nasze gusta kulinarne są bardzo podobne:):):) Co do owoców morza to nie przepadam , krewetki zjem ale juz osmiorniczki czy kalmara nie ruszę , może dlatego że u nas nie ma świerzych tylko mrożone i tez nie trafiłam na dobrze przyrządzone:)
Ja też nie uzywam gotowych rzeczy , nawet mieszanek przypraw (typu przyprawa do grila) nie kupuję. Przyprawy kupuję pojedyncze ale większośc właśnie mam z ogródka (mojej mamy) lub doniczki:) W mieszankach przypraw też są dziwne "udziwniacze"
To takie moje zboczenie "odziedziczone" po mamie:)
Lenka- Zgadzam się że w marketach można pomarzyć o eko warzywach , ziołach itp , jednak uważam że jest to mniejsze zło. U nas tez mozna kupic nasionka podstawowych bez chemii i poprostu je wysiac w doniczce na oknie:)
IWO - bardzo ładne imię:)
Co do fixów mam nadzieję że nikogo nie uraziłam swoimi wypowiedziami ale jak wyżej mam fioła na tym punkcie i uważam że walory smakowe nie są porównywalne z tym samym daniem przygotowanym bez ulepszaczy:) Ja np zawsze wyczuję w żurku proszek:) bleee
Kasiek - Cieszę się że udało się danie:) Powiedz co masz dzisiaj w lodówce to zarraz Ci cos wymyślę:)
Sealet - gratuluję gadulenia i stania:) Ja zaczęłam się martwić bo Jasiu wcześniej gadał baba , mama , gugu gaagaga a od jakichś 3 tygodni przestał i tylko mmmmmmmmmmm i takie plujące "dzzziiiiidzziiiiuu" , może wróci jak u Agatki:)
Kajdusia - Jakie to słodkie!!:) Pierwsza miłosć:)
Koleżanka ma synka też tak mniej wiecej 4 lataka i uwielbiam słuchac co on mówi:)
Kiedyś siedzi z babcią i mówi "Babciu ty to jesteś taka stara a dinozaury pamiętasz???" - spadłam z krzesła- mały a taki bystry:) Już się nie moge doczekac aż jasiek zacznie takie rzeczy mówić:):p
Zdec - powodzenai w pracy!
Milka - BRAVO dla Ercia!!!
Emalia - Jasiek SUPER , jak pięknie stoi:)
Ufffff troszke się udało!!!! 2 razy chciałam zaznaczyć:p

Wg 5 przemian placki to dodawanie składników kolejno wg smaków: slodkie, ostre, slone, kwasne, gorzkie tid.
Jesli ktos jest zainteresowany to moge dac przepis na placki ziemniaczane. Ale podajcie mi prosze jeszcze raz linka gdzie umiescic ten przepis.... ;)
 
No to teraz napisze co u mnie bo Teściowa zajmuje sie Basią. Pozwoliłam jej sie nią zająć trochę wiecej bo jutro Teściowa wyjeżdza na 3 tygodnie do sanatorium, wiec niech sie nacieszy wnuczką.

Ja sobie radzę coraz lepiej, ale nie mam juz tyle czasu na kompa. Jak tylko Basia śpi to śpie z nią, albo robie jakiś obiad itp.

Wymusiłam na mężu termin przeprowadzki! Bylismy we walentynki w chińskiej knajpie (sami) i w koncu mielismy czas zeby bez pispiechu pogadac. Takze przed roczkiem Basi sie przeprowadzamy. Jeszcze nie wszystko tam bedzie, ale mysle ze najpotrzebniejsze rzeczy beda, a miesiac czy dwa bez TV wytrzymam :) W koncu we wakacje i tak leca same powtorki :)

W marcu bedzie kuchnia, potem w salonie panele. Malowanie domu, dokonczone utwardzenie, jeszcze trzeba kupic jakis wypoczynek naroznikowy, ławe, stół z krzesłami do jadalni ... no a reszta czyli: dwie szafy na cale sciany (mąż zrobi sam) i inne pierdoły takie jak lampy, zasłony, firany no i OGRÓD to sie bedzie juz robic i dobierac jak bedziemy mieszkac. Musze jeszcze kupic garnki do gotowanie i jakis komplet talerzy.... sporo jeszcze tego ale chyba damy rade :) mamy 3 miesiace :)

Trzymajcie kciuki! Bo mam dosyc mieszkania w tym domu! Tutaj rano jak mam zejść z Basia na sniadanie to musza ja ubrac w dodatkowe ciuchy bo czasem po nocce jest tylko 17-18 stopni!!!! Rano dopiero wlańczamy piecyki, bo jest nad tym kontrola a w nocy nie ma.
Mam dosc tej chaty.

Mysle zeby w nowym domu wziaść NETA z ERY. Co o tym myslicie? Macie ktos z ERY internet?
 
O O - mam lenia!
Chciałam powiedziec że moje pranie chyba nigdy nie było tak czyste jak dzisiaj będzie!!! 2 razy wyłączyli na chwilkę prąd a ta głupia pralka od nowa prać dwa razy zaczęła. Zeszłam na dół bo powinno już się skończyc a tutaj początek prania! Chyba mi z czarnych rzeczy zrobią się białe:p:p:p

PANIE KOCHANE PANIE? KAWĘ???? że w sensie czy napijecie się ze mną sie?:p
 
lena - na razie nie powinno się gotować zupek na mięsku bo za dużo alergenów jest w wywarze - ponoć bezpiecznie jest od 10 miesiąca dopiero...co do imienia to też bym nie zmieniłą, ale tak jak u Kajdusi dominuje wersja męska imienia czyli Agatek Gagatek ;)
Perfecta - znow brzmisz mniamuśnie, i z chęcią wypiję kawkę :)
aisa - powodzenia w przeprowadzce, w internecie nie pomogę bo mam stacjonarny
Agi78 - super nocka :)
emalia - Strongman z Jasia że ho ho
Milka - gratulujemy postępów w raczkowaniu. Agatka dzisiaj zaczęła samodzielnie zwiedzać mieszkanie, nie zwracając uwagi na to, że ja z nią nie idę ;)
Kajdusia - nam taka biała smakuje :) a że danie łatwe i nieskomplikowane to pojawia się w jadłospisie
 
reklama
Perfecta - idealnie wstrzeliłaś się z tą kawką :) Agatka zasnęła, mąż też bo walczy z bólem głowy a pies pochrapuje na kanapie :) Cisza... spokój... kawa... hmmmmm.... dobrze mi....
 
Do góry