Cześć dziewczynki,
ja też szybko bo padam na pysk...
perfecta, lena, ewela - zdróóóóóówka życzę dla dzieciaczków
gosiagro - super filmik! mój identycznie reaguje, jak włączyłam, to zaśmiewał się razem z Twoją córcią, może dlatego też, że głos na nagraniu brzmi tak, jak mój
muszę zacząć mojego Synia nagrywać, bo czas ucieka, tak szybko się zmienia, a ja coraz mniej zdjęć ostatnio nawet robię...
Asnecja - to raczkuje "na stojaka" - gratki
Miłosz też nie umie raczkować, robi tylko samolot - rozłoży ręce, nogi ,macha nimi i wydaje mu się, że uda mu się przemieścić - za to dzisiaj mnie zadziwił - bo zaczął sam stawać na nogi, nawet chwilę się utrzymuje!!! Łóżeczko poszło na niższy poziom, a tak mu się spodobało stawanie, że jak go próbuję posadzić, to się zapiera nóżkami i się tak siłujemy...;-)
liliti - współczuję przeżyć, choć miałaś tak naprawdę dobry dzień, bo nic na szczęście się nie stało Twojej akrobatce, a z kurczaków to się będziesz chyba do końca życia śmiać, ja prawie spadłam z krzesła, hahaha:-)
miłego wieczorka!