reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2010

Kurcze zainspirowałyście mnie tymi książkami:)
Lenka temat wywołała - dziękować
Kasi i Kahnie - też dziękowac za podanie tytułów
teraz buszuję na allegro:p jak nie znajdę męża do empiku wyslę jutro:)
Milka - z tym stawaniem tylko przekazałam Myślę że każda mama ma swój własny instynkt i najlepiej wie co dla jej dziecka jest najlepsze:) Ja rad miłej Pani dr wysłuchałam. Jednak Jasiek jeszcze nie staje , a jak zacznie , choć wątpię bo mu się do stawania nie spieszy , to spróbuję mu to wypersfadować jak mówiła. Jednak, jak się nie da to nie będe na siłę dziecka przywiązywała do łóżeczka.
 
Ostatnia edycja:
reklama
witam wszystkie nowe mamy na forum;-)
natalia nie znam osobiscie przypadku zajscia w ciąże w 76 miesiecy po cesarce, ale sama miałam cesarkę i pytałam mojego ginekologa co by było jakbym teraz zaskoczyła;-) powiedział ze nic, szwy dawno sie zarosły a poza tym macica rośnie na początku dość powoli więc z technicznego punktu widzenia chyba nie ma przeszkód.
 
witam wszystkie nowe mamy na forum;-)
natalia nie znam osobiscie przypadku zajscia w ciąże w 76 miesiecy po cesarce, ale sama miałam cesarkę i pytałam mojego ginekologa co by było jakbym teraz zaskoczyła;-) powiedział ze nic, szwy dawno sie zarosły a poza tym macica rośnie na początku dość powoli więc z technicznego punktu widzenia chyba nie ma przeszkód.


hahaha ale mi sie napisało 76 miesiecy hihi, oczywiscie miało być 7 miesiecy po cesarce;-)
 
witam ponownie

może uda mi się z wami trochę od czasu do czasu popisać. Odkąd wróciłam do pracy, czyli od stycznia, mam strasznie mało czasu i nie mogę się zorganizować.

Może napiszę trochę o sobie. Mam 34 lata i dwójkę cudownych dzieci: Zuzia - 4 latka i Szymon urodzony 14.06.2010r. Zuzia chodzi dzielnie do przedszkola i przynosi nam wszystkie choroby.

Szymon waży już 10 kg, nie chce leżeć na brzuchu, nie przewraca się w żadną stronę ale za to siedzi i robi hopa hopa. Zębów jeszcze nie mamy i jak na razie się nie zapowiada. Dzisiaj właśnie byliśmy u lekarza bo od piątku Mymonek kaszle i furczy mu w nosie. Pani dr stwierdziła że osłuchowo czysty. Dostał leki żeby pomóc mu trochę z kaszlem i mamy się obserwować. Teraz moje dzieci śpią a ja mam chwilę relaksu.
Za to ja od soboty się rozłożyłam i ledwo dycham, a najgorsze jest to że muszę chodzić do pracy :(
To tyle o mnie

Fajne macie dzieciaczki. Nie jestem w stanie dzisiaj odpowiedziec nikomu ale postaram się niedługo poprawić
 
Kasiu - Dziękuję!!!
Ulkwil - Witaj !!! Spadłam z krzesła jak przeczytałam "Zuzia chodzi dzielnie do przedszkola i przynosi nam wszystkie choroby."
Jasiek śpiocha , tata strzela w te swoje gry a ja zwijam się z bólu bo Lena mnie zaraziła:).
I znów .....ten się śmieje kto się śmieje ostatni :p
 
Perfecta - Ty jesteś dobra w te klocki, powiedz mi kochana jak zrobic zupe chińską:) Oczywiście nie taką za 2zł z torebki tylko taką bardziej prawdziwą:)
 
reklama
Do góry