reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2010

ewelinka no wlasnie jak on mi powiedzial ze dziecko mi sie zle rozwija to jakby mnie ktos czyms w glowe walnal
bo moja intuicja podpowiada ze mam zdrowiutkie, szczesliwe dziecko

co do wagi to sie tym pediatrom nie dogodzi, ja pisalam o tym ze za duzo wazy, Nadika skarzyla sie ze za malo, glowy za male i za duze... eh chyba chcieliby idealnie skrojone manekiny a nie prawdziwe dzieci

Lena a zrob zdjecie kiwiowego i podaj przepis na gotujacych
teraz sezon kiwi sie zaczal wiec moze tez cos wymoce na sylwestra
 
reklama
ewelinka no wlasnie jak on mi powiedzial ze dziecko mi sie zle rozwija to jakby mnie ktos czyms w glowe walnal
bo moja intuicja podpowiada ze mam zdrowiutkie, szczesliwe dziecko

co do wagi to sie tym pediatrom nie dogodzi, ja pisalam o tym ze za duzo wazy, Nadika skarzyla sie ze za malo, glowy za male i za duze... eh chyba chcieliby idealnie skrojone manekiny a nie prawdziwe dzieci

Lena a zrob zdjecie kiwiowego i podaj przepis na gotujacych
teraz sezon kiwi sie zaczal wiec moze tez cos wymoce na sylwestra
ok jutro wrzuce bo mykam spać a akumulatorki ładuję;)
 
Przepraszam znow nie doczytam caly wieczor mikolajowi goscie wiec mam domowe zaleglosci mysle ze jutro dam juz rade

U nas po mikolaju masa prezentow i masa radosci fajnie byc dieckim ja jutro do pracy na 7 godz mam nadzieje ze zleci ale juz sie boje dzis Ercio nie chcial pic z butelki mojego mleka odciagnelam ze 150 a on wypil z 25... moze jutro bedzie lepiej. Do kompletu tak sie spieszylam do domu a sie zakopalam pod biurem kolega mnie wykopywal masa stresu do tego jechalam meza autem bo moj nie odpalil.....
 
Klementinka - Twoja intuicja jest tu znacznie ważniejsza od lekarza, który widzi dziecko raz na jakiś czas i tylko na cyferki patrzy. Moim zdaniem nie masz się czym przejmować. Rację masz, że ciężko lekarzom dogodzić. Nelka wpierw była na 50 centylu potem skoczyła raptownie na 97 a teraz spadła na 90 i dla naszego pediatry wszystko jest prawidłowo. Nawet gdyby mi coś mówił, że jest źle to bym zignorowana, widać po niej, że jest zadowolona, śmieje się nawet pomimo kataru :) Sądzę, że Ty po Jasiu też widzisz, że jest zdrowy.
Lena - ja też ciekawa jestem tego przepisu!
 
Lencja- u nas Mikołąj do butów prezenty przynosi, a Filip znalazł w takiej mikołajowej skarpecie na łóżeczku zawieszonej :)

Klementinka- zgadzam się z Tobą, że lekarze chcieliby mieć dziecko idealne na 5o centylu pod każdym względem, ciekawa jestem co mi powiedzą na szczepieniu jak skumają, że wzrost poza siatką a waga Filusia na 25-50 centylu, ale już postanowiłąm to olać, widzę, że mam zdrowe dziecko i jest to dla mnie najważniejsze a nie jakieś tam tabelki

ale mi apetytu narobiłyście tymi przepisami......

trochę mi smutno, wszyscy pamiętali o upominku dla Fifiego na Mikołajki, tylko nie moja teściowa i chrzestna fifiego... kurde wiem, że prezenty nie są najważniejsze od chrzestnych np, ale np chrzestna jak coś pokażę na stronce nexta co mi się podoba, to kupi filipowi i prześle, ale musimy jej kasę oddawać, nawet 2 funty za śliniaki... babcia jak koleżaneczki czy narzeczony przyjeżdża to się chce wnukiem chwalić, ale żeby mu chociaż chrupki kukurydziane kupiła na mikołajki to nie... czepiam się, ale dlaczego moim rodzice, mój brat zawsze pamiętają o fifim i dzwonią spytać jak się czuje, czy ok, a one q...a nie? jakoś mam inne doświadczenia z babciami, one są po to żeby rozpieszczać, szkoda, że mojemu synkowi tylko jedna babcia się trafiła a druga to pseudo babcia.......... moja teściowa szanowna od ok miesiąca się nie pytałą męża jak Fifi... nawet moja mama mówi, że jej nie rozumie........ a jak q...a będzie dzień babci to będzie czekałą na fanfary z tej okazji..........chrzestna też super zakochana w fifim, ciągle gada, że ze szkocji wróci bo fifi za daleko, ale tylko na gadaniu się kończy.........żałuję, że uległąm b w tej kwestii i jego sister zostałą chrzestną........



to se pomarudziłam............. sorki

Lena niestety nawet ochłapy z tej sałątki nie dotarły


Lencja- ospa wylega sie 14 dni od kontaktu z osoba przenoszaca zarazki, jeszcze musicie poczekac na ewentualne objawy
 
Ostatnia edycja:
My po wizycie u pediatry gastrologa. Najgorsze było czekanie w kolejce, prywatnie na gopdz a ponad godzinę straciliśmy w poczekalni, jeszcze do tego mnóstwo dzieci przeziębionych :/
Jeśli chodzi o niski przyrost masy to kazała wprowadzić Nutramigen i ogólnie uspokojała mnie że to nic groźnego, że poprostu musze teraz bardzo pilnować tego ile mały zjada, nie rezygnować z piersi tylko dopajać mm. Na skazę (bardzo zaognioną wysypkę) przepisała jakąś maść robioną więc jeszcze jej nie mam, do tego przepisała syrop który ma zachamować alergię gdy mały spożyje jakiś alergent, no i kazała mu dawać zupki jarzynowe z mięskiem i tutaj nie wiem co robic bo jeden lekarz mówi tak a drugi inaczej, ta poprzednia mówiła by pokolei wprowadzać po jednym produkcie i obserwować. Muszę zrobić jeszcze tą morfologię i mocz.
Mały był tak zmęczony po wizycie ze jak zasnął w aucie o 19 tak śpi do teraz, przebudził się tylko na jedzenie. Biedaczek za dużo przeżyć jak na jeden dzień - rano szczepienie a wieczorem kolejny lekarz, a ryczał niemożliwie. Chyba tą morfologie i mocz zrobie mu pod koniec tygodnia bo żal mi go, ostatnio za dużo przeżyć miał więc niech troche odpocznie.



będzie dobrze :) z wagą, a raczem jej małym przyrostem też walczyłam, robiliśmy morfologię, crp i bad moczu... też macie te badania? myślę, że crp będzie najbardziej miarodajne, żeby ewentualne problemy wykryć... może spróbuj tak jak jak przez kilka tyg podawać po piersi (ja podaję dwie na jedno karmienie) podac butlę z mm, zapisuj ile czasu ssie pierś i ile dopija z butli, mi to pomogło, bo wiedziałam, ile czasu mniej więcej je ( ca 6 min)i z czasem widac było, że mnie z butli wyciąga a dłużej cyca ssie

ja dodatkowo co dzień laktatorem pobudzałam laktację i piłam na umór wodę, żeby mieć więcej mleka i w sumie (odpukać) pomogło bo teraz przybiera prawidłowo

trzymam kciuki za szybkie pozbycie się problemów wagowych
dzięki Kasiu za rady, pamietam Twoje problemy z pokarmem i szczerze Ci wtedy współczułam. Ja w sumie mam pokarm bo czasem mi tak mleko sika że mam całe mokre wkładki ale mały zje troche (sądze że się najada) i mu to wystarcza. Jutro próbujemy Nutramigenu - zobaczymy jak bedzie.

Kasiek1983 Perfecta, witam w klubie migrenowców, też na to cierpie :(
Kasiek o probiotyku pisałam trochę w wątku o Skazie białkowej, pokrótce - wzmacnia odporność i korzystnie wpływa na prace jelit, układ trawienny. Natan odkąd zażywa probiotyk nie ma problemów z brzuszkiem i kupkami.
Gosiagro - gratuluję ząbka!
 
kurde dziewczyny ale mi apetyt narobiliscie na te wszystkie dania.. salatki gyros to chyba rok nie jadlam..teraz bede musiala zrobic bo nie dam rady...:tak:

katarzynajanicka - wspolczuje i jesli cie to pocieszy to wiem co czujesz, u mnie jest to samo. rodzina m na okolo chwali sie ze jaka to zuzia slodka i ze jak to ja kochaja-a guwno prawda- a od czasu jak wrocilismy z pl bedzie juz 4 tyg ani razu nie zadzwonili/napisali zeby zapytac co u niej/nas, nawet w taki dzien jak dzis nic-pewnie w siwieta bedzie to samo, wogle to jest tak ze jak my nie zadzwonimy to oni tym bardziej. Internet maja, komputer maja, skype maja -rozmowa nic nie kosztuje procz glupich pare minut ale widac to zbyt wiele. Moi rodzice i siostra co tydzien dzwonia(skype) pytaja sie interesuja nawet o glupie szczepienia czy wizyty kontrolne a oni..madrzy sa w slowach gorzej w czynach. ja wiem ze nie maja zbutnio kasy, ale mi nie chodzi by malej prezenty kupowali- tylko by do cholipki sie zainteresowali...eh szkoda gadac..teraz to i ja sie wyzalilam...
ciesze sie tylko ze moi za zuze to by w ogien weszli i ze kazda balchostka z nia zwiazana jest dla nich wazna ot co i za to ich kocham :)

mykam ogladac chirurgow a potem spac :)
spokojnej nocy
 
Ostatnia edycja:
czesc dziewczynki,
od momentu w ktorym wrocilam do pracy, mam czas tylko o tej porze,zeby chwilke usiąść i Was poczytać, bo caly dzien na bardzo bardzo wysokich obrotach... ale jutro wolne! wspaniale

a teraz musze przepisac recepte od pediatry, bo jest z błedem i nie chcieli mi wydac w aptece, a nie mogę tej recepty rozczytac,a właściwie jednego słowa, o zgrozo!jakie hieroglify...

jest mi strasznie głupio, ze nie doceniłam mojego Świetego Mikołaja, myslalam, ze nawet rózgi mi nie przyniesie, a on zaszalal i włozył pod poduszke perfumy!!!!!!!
czuje sie jak idiotka, ze wyskoczylam z takim mało ambitnym prezentem w postaci kubka ;) ale za to moj synek dostał tyle prezentów, babcia też "spotkała Św. Mikołaja" i przyszla z prezentem;)

Wszystkiego najlepszego dla dzieci, które obchodzą dziś swoje święto: Igunia, Majeczka, Kasienka, Juleczka, Michalinka, Ninka

lece jeszcze mleczko śćiagnac i jutro poodpisuje!!!
 
reklama
Do góry