reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2010

ja pracowalam w takiej grupie i wolalabym Jasia wlasnie do takiej dac bo starsze dzieci swietnie opiekuja sie maluchami a maluszki duzo ucza sie od starszych, jak w domu miedzy rodzenstwem
opiekunki tez bardziej zwracaja uwage na maluszki, bo starszaki duzo sami robia wokol siebie
poza tym na 2 opiekunki przypada 3 maluchow natomiast w grupie gdzie sa same male dzieci jest ich okolo 13 a opiekunki tylko 2
 
reklama
ja juz sama nie wiem- najchętniej bym powiedziała mężowi, że z tej delegacji ma do mnie i do Filipa nie przyjeżdżać do moich rodziców tylko ma przyjechać do nas do mieszkania, nie mam ochoty z nim gadać dopóki nie wyjaśni sprawy pensji... i już mu powiedziałam, że jeśli da sobie wmówić, że nie dostał nigdy tej podwyżki, to ja nastepnego dnia wracam do pracy a on ma iść na macierzyński, on nie wie, że macierzyński mi się 25.11 kończy, ale niech ma presję, że ma to załatwić bo inaczej............ ja już nie wiem, czy on nie potrafi o swoje walczyć czy po prostu życie takie jest

wolałąbym , żeby zarabiał 1500 jako np listonosz a nie miał niby super pensję ale co miesiąc miał za coś obcinaną, nie można zaplanowac wydatków, nigdy nie wiadomo kiedy ile pieniędzy dostanie......... nie wiem dlaczego ale ja czuję się zawiedziona i to nie przez jego pracodawcę tylko przez niego......... już mu powiedzieć chciałam, że jest taka sama pierdoła jak jego tata........... ale się powstrzymałam

dostałam dziś w pracy Tokaj i normalnie wypiłabym cała butle od razu,takiego mam doła, ale mój Filuś mnie potrzebuje, znaczy mojego cycusia :) idę spać
spokojnej nocy

dobrze, że ten mój mąż wyjeżdża
 
Ależ tutaj produkcja, nawet nie nadrabiam
Kpi - kiedy macie chrzest?

25 grudnia, w pierwszy dzień świąt, a Wy?

ja pracowalam w takiej grupie i wolalabym Jasia wlasnie do takiej dac bo starsze dzieci swietnie opiekuja sie maluchami a maluszki duzo ucza sie od starszych, jak w domu miedzy rodzenstwem
opiekunki tez bardziej zwracaja uwage na maluszki, bo starszaki duzo sami robia wokol siebie
poza tym na 2 opiekunki przypada 3 maluchow natomiast w grupie gdzie sa same male dzieci jest ich okolo 13 a opiekunki tylko 2

tak, wygląda całkiem ciekawie;) Jasiowi pewnie się spodoba!

ja juz sama nie wiem- najchętniej bym powiedziała mężowi, że z tej delegacji ma do mnie i do Filipa nie przyjeżdżać do moich rodziców tylko ma przyjechać do nas do mieszkania, nie mam ochoty z nim gadać dopóki nie wyjaśni sprawy pensji... i już mu powiedziałam, że jeśli da sobie wmówić, że nie dostał nigdy tej podwyżki, to ja nastepnego dnia wracam do pracy a on ma iść na macierzyński, on nie wie, że macierzyński mi się 25.11 kończy, ale niech ma presję, że ma to załatwić bo inaczej............ ja już nie wiem, czy on nie potrafi o swoje walczyć czy po prostu życie takie jest

wolałąbym , żeby zarabiał 1500 jako np listonosz a nie miał niby super pensję ale co miesiąc miał za coś obcinaną, nie można zaplanowac wydatków, nigdy nie wiadomo kiedy ile pieniędzy dostanie......... nie wiem dlaczego ale ja czuję się zawiedziona i to nie przez jego pracodawcę tylko przez niego......... już mu powiedzieć chciałam, że jest taka sama pierdoła jak jego tata........... ale się powstrzymałam

dostałam dziś w pracy Tokaj i normalnie wypiłabym cała butle od razu,takiego mam doła, ale mój Filuś mnie potrzebuje, znaczy mojego cycusia :) idę spać
spokojnej nocy

dobrze, że ten mój mąż wyjeżdża

ja też bym sobie wypiła na te moje smutki z mężem ale cyc potrzebny!
ciśnij męża - w końcu to sporo kaski


lecę spać, jutro moze lepiej będzie ...

edit: albo jeszcze gorzej

dobrej nocki:)
 
Ostatnia edycja:
katarzynajanicki - super że w pracy wszystko ok i możesz wrócić na część etatu tak jak chcesz;-) No rzeczywiście z mężem nie za fajnie, ale może jeszcze zawalczy o swoje, nie bierz jeszcze z nim rozwodu, pieniądze to nie powód;-);-)

Milka - fajnie że się bluza znalazła:-)

Fajne te jeździki fisher prica które pokazujecie, też się chyba w taki zaopatrzę;-)

klementinka - szybko do przedszkola:-( No ale niestety realia trzeba wracać do pracy...

AAAAAAAAAAAAAAAAAA Pierwsza!!!:-D:-D:-D
Coś moje dziecko samo nie wie czego chce, butli nie, smoka nie, aaaaaaaaaaaaaaaaa.... czyżby już jakiś bunt przechodziła? ;)
 
Druga? DZIEŃ DOBRY

my tez juz nie śpimy, choć nocka to bajka pobudka na karmienie była dopiero o 4.20:szok::szok:
później jeszcze mała drzemka i pora dzień zacząć:-)

miałam zaglądnąć wieczorem ale jakoś brakło mi na to czasu, dzieciaki łaskawe były dla nas i poszły wcześnie spać a my mielismy duużżżoooo czasu na przytulanki :-D:-D
tak więc wieczór bardzo udany:tak:
planów na dzień dzisiejszy brak, mieszkanko posprzątane, zakupy zrobione wczoraj, może jedynie jakieś pranie wrzucę i coś poprasuję a tak błogie lenistwo.....i czekanie na męża jak wróci z pracy;-)

no nic lecę poczytać wczorajszą lekturę
 
TRZECIA!!!!
Moje dziecię nie śpi od 5.00...wrrrrrrrrrrrr...Poszła spać po 19.00 i pobudka o 5.00...Pierwszy raz nie zjadła w nocy na śpiocha jak to było do tej pory od jakiegoś czasu wiec to był juz zły znak...A jak zjadła zaczęła gaworzyć....śmiać się, potem marudzić, stekac, potem znów gaworzyć...itd...Także dyndamy się z P. z nia od 5.00...Teraz siedzimy i oglądamy siatkę....Zaraz Was podczytam bo wczoraj miałam kłopty z netem i nie mogłam!
Kpi - czy ty pracujesz w ubezpieczeniach??? Jeśli tak to jesteśmy z tej samej branży!!!
 
Ostatnia edycja:
Najlepsze życzonka dla naszych cudownych pięciomiesięczniaków:
Igi, Mai, Kasi, Julci, Michaliny, Niny
oraz Wiktora i Doriana
Dużo zdrówka i uśmiechu na Waszych słodkich buźkach!!!


 
Ostatnia edycja:
reklama
Dzień dobry!
My dziś uciekamy na urodziny siostry, jutro do teściów na obiad i wracamy jutro bo wieczorem koncercik mnie czeka:-D:-D już się nie mogę doczekać:cool2::cool2:

izia_tcz - dzielnego masz synka:tak:

anecznik - mnie szczerze powiedziawszy tez wigilia przeraza, musimy zaliczyć 2 a Maja ma o 19 kąpiel i o 20 śpi, więc cały rytm będzie zaburzony..

Kasia janicka - super, że w pracy się tak udało:tak:, a mąż szkoda gadać:-( porozmawiaj z nim

kpi - ciekawa jestem co ci kadry odpowiedzą

AniCH - to masz przedszkole w domu:-D

Nie piszcie za dużo, żeby nadrabiania za wiele nie było;-);-)

NAJLEPSZE ŻYCZENIA DLA DZISIEJSZYCH SOLENIZANTÓW, W TYM MOJEJ KOCHANEJ CÓRECZKI:-D:-D:-D:happy2::happy2:
 
Do góry