Dzieńdoberek
Hefi- my chodzimy na basen na zajęcia. Jest ok. 4-5 dorosłych z dziećmi i pani instruktor z lalką Chodzimy na basen ozonowany taki specjalny dla malchów przy jednym niepublicznym przedszkolu. Jest super. polecam! No i zdrówka życzę!
Alusia- a Tobie siły życzę, bo widzę, że masz sporo zamieszania z maluchami. A jak Jasiu po tym oparzeniu, jest szansa, że zejdą blizny? W ogóle są jakieś ślady?
eagle- cudnie, że Wy nadal tacy zakochani!
Avena- kotek nam zniknął :-( sąsiedzi mówili, że cały czas tu krążył, dawali mu jeść i pić, no ale wczoraj nas nie przywitał i nadal go nie widać :-( Chyba obraził się i poszedł... czekamy i wypatrujemy :-(
Klementinka- miłego witania się z mężem
Perfecta- aż mnie zawstydziłaś muzyk to zawód jak to zawód, tyle, że czasem lepsza chałtura sie trafi i można kawałek świata zobaczyć kurcze, godziny na tą jogę to ja codziennie nie znajdę :-( Uśmiałam się z tych Twoich zapiekanek
lena- chętnie podeślę Ci moje kilogramy :-) A tak na poważnie to zdrowiej kobieto
Emaliaja po 15 dniach pierwsze efrkty widziałam, ale teraz miałam tydzień przerwy, muszę się teraz zmobilizować na nowo...
AniaCh współczuję nocki
Lencja- mój Piotrek też dostał od nas to krzesełko na roczek i bawił się nim 2 latA :-) Wspócłzuję bolącego palca, jesteś pewna, że to nie zlamanie? A guz do wesela się zagoi :-)
Koriander- Oj biedniutkie jesteście i Lila i Ty :-( Trzymajcie się! Później jak znajdę chwilę to powklejam jakieś fotki na zamkniętym i Tobie też wyślę moje na maila :-)
Idę przewijać kupala
Hefi- my chodzimy na basen na zajęcia. Jest ok. 4-5 dorosłych z dziećmi i pani instruktor z lalką Chodzimy na basen ozonowany taki specjalny dla malchów przy jednym niepublicznym przedszkolu. Jest super. polecam! No i zdrówka życzę!
Alusia- a Tobie siły życzę, bo widzę, że masz sporo zamieszania z maluchami. A jak Jasiu po tym oparzeniu, jest szansa, że zejdą blizny? W ogóle są jakieś ślady?
eagle- cudnie, że Wy nadal tacy zakochani!
Avena- kotek nam zniknął :-( sąsiedzi mówili, że cały czas tu krążył, dawali mu jeść i pić, no ale wczoraj nas nie przywitał i nadal go nie widać :-( Chyba obraził się i poszedł... czekamy i wypatrujemy :-(
Klementinka- miłego witania się z mężem
Perfecta- aż mnie zawstydziłaś muzyk to zawód jak to zawód, tyle, że czasem lepsza chałtura sie trafi i można kawałek świata zobaczyć kurcze, godziny na tą jogę to ja codziennie nie znajdę :-( Uśmiałam się z tych Twoich zapiekanek
lena- chętnie podeślę Ci moje kilogramy :-) A tak na poważnie to zdrowiej kobieto
Emaliaja po 15 dniach pierwsze efrkty widziałam, ale teraz miałam tydzień przerwy, muszę się teraz zmobilizować na nowo...
AniaCh współczuję nocki
Lencja- mój Piotrek też dostał od nas to krzesełko na roczek i bawił się nim 2 latA :-) Wspócłzuję bolącego palca, jesteś pewna, że to nie zlamanie? A guz do wesela się zagoi :-)
Koriander- Oj biedniutkie jesteście i Lila i Ty :-( Trzymajcie się! Później jak znajdę chwilę to powklejam jakieś fotki na zamkniętym i Tobie też wyślę moje na maila :-)
Idę przewijać kupala