reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2010

eagle też próbuję z telewizorem na razie wychodzi:) U babci jednak miała zakaz oglądania telewizji dlatego dopiero teraz to robię jak babcia nie widzi:p
ja też generalnie jestem przeciwna oglądaniu tv przez takie maluchy ale z drugiej strony to było tylko na chwilkę co jakiś czas, takie chyba mniejsze zło :)

a jeszcze napiszę Wam jak mi się wczoraj przykro zrobiło
otóż mój kochany synek chyba coraz mniej mamusi potrzebuje, przed drzemką nieco marudził więc mama wzięła go na rączki poprzytulać i było jeszcze gorzej, dopiero po odłożeni do łóżeczka sam sobie zasnął, dziś w nocy po karmieniu też nie chciało mi się go odkładac do łóżeczka, myślałam sobie pośpimy sobie razem do rana ale gdzie tam , Tomuś tak się wiercił, było mu nie wygodnie co chwilę się wybudzał, dopiero odłożony do łózeczka poszedł spać na dobre ech.....taki duzy mały mezczyzna i coraz bardziej samodzielny sie robi;-):-D

jak mojemu powiedziałam o tym to stwierdził że babie to nigdy nie dogodzi, jak dziecko nie śpi w nocy jest źle jak chce samo zasypiać i spać całą noc tez niedobrze:tak::-D:-)
a matka by go zacałował i wykorzystywała każda okazję do tego zeby go poprzytulać ach....:-D;-)
 
reklama
Druga :)
U nas też pada i ciapowato dzień się zapowiada.
Ja dzisiaj musze porobic zdjęcia ciuszków do wystawienia bo się nazbierało , powystawiam na allegro i będzie na nowe :p
Dziewczyny czy u Was też zainteresowanie karuzelą Waszych Pociech zanika? My zdjęliśmy już z łóżeczka Jaśkowi karuzelkę i schowaliśmy dla następnej pociechy jak się zdecydujemy oczywiście:) Tzn mój mąż to już by atakował , ja potrzebuję czasu... Pobyt w szpitalu i CC dały mi w kość. I jakoś sobie nie wyobrażam dzielenia mojej miłości zresztą bezwarunkowej na 2 dzieci. Czy Wy też tak miałyście/macie? Ja na razie myślę że coś bym Jasiowi zabrała rodząc następne dziecko... Mam tylko nadzieję że to minie z czasem:)

ja kładę rano jak się obudzi Łukaszka do łóżeczka z karuzelką (na noc ją zdjemuję) i tak do godzinki czasu się bawi a ja mogę jeszcze małą drzemkę zaliczyć:)))
jeśli chodzi o dziecko to ja nie chcę ze względu na obawy przed porodem, choć marzę o córeczce. Planujemy kup[no mieszkania co wiąże się z ogromnym kredytem a szczerze mówiąc nie zarabiamy dużo więc nie będzie nas stać na drugie dziecko.


hefi- coą się może Julce poprzestawiało, a w dzień nie śpi więcej??? o już doczytałam ze nei:)

nadika- dużo zdrówka życzę, może się przeziębienie nie rozwinie

ewelinka- najlepsze życzenia!!!



A z moim cycem niestety nie jest lepiej. Robiłam tak jak wyczytałam - gładzenie piersi przed karmieniem i w trakcie, tylko nie robiłam okładów ciepłych bo w nocy mi się nie chciało tym bardziej ze łukasz za często się budzi ikażda minuta snu na wagę złota.
Kamień jak był tak jest:((( później polecę po kapustę i jeszcze tego spróbuje.

Chciałam się pochwalić że wczoraj Łukaszek odwrócił się pierwszy raz z brzuszka na plecki, tylko raz bo nie spodobało mu się :(( ale przewrót zaliczony hehe

Były też dwie łyżeczki marchewki z jabłkiem a potem płacz że się skończyło:)

u nas pogoda też kiepska, na szczęście teść idzie na spacer. Podobno w niedzielę ma być pięknie/


eagle ja też wcześniej rano około 6 zabierałam Łukaszka do siebie do łóżka- i tak spaliśmy z diwe godziny, Łukasz z cycem w buzi a od niedawna nie ma mowy o takim drzemanku. Musi być łóżeczko i koniec, inaczej wiercenie i marudzenie:)))
 
Ostatnia edycja:
witam,

U nas dziś szaro i deszczowo ale i tak później wybieramy się na spacerek:-).

A po spacerku zabieram niunię do mamy i jadę do pracy rozmawiać o moim powrocie. Mam zamiar zaproponować rozwiązanie dość korzystne dla obu stron - z tym, że pracodawca musiałby iść na trochę ustępstw. Obawiam sie jednak, ze się nie zgodzą ale cóż, trzeba spróbować, zeby nie żałować ...
A tak poza tym to nie chce mi się tam iść ... :-(

Alanek wogóle spać mi w dzień nie chce...
A jak jest z Waszymi skarbami???Ile śpią w dzień???Bo mój to jedną drzemkę ma ok 15 minut i drugą jakieś pół godzinki i tyle:szok: Dziwne to dla mnie bo przecież takie dzieci powinny dłużej spać:-(

no właśnie, u mnie to samo, pośpi godzinę, półtorej na spacerze i tyle, no i drzemki przy cysiu ...

Witam się wieczorkiem Krzysiek już od 40 minut śpi więc mam chwilkę ale i tak was nie nadrobie...codziennie rano zawoże Krzyśka do mojej mamy a sama lecę rwać jabłka i odbieram go dopiero o 19...już mam tego dość i tęsknie za tym bąblem, ale musze wytrzymać tak do poniedziałku :(

oj, to rzeczywiście musi Ci być tęskno za Malutkim ...
 
Maja od 2 dni nie potrafi już leżeć na macie na plecach, co chwilę przewraca się na brzuszek, ładnie rączkę sobie wyjmuje, tylko z brzuszka na plecki nie za bardzo wychodzi jej przewracanie i po kilkunastu minutach na brzuchu zaczyna się denerwować, to ją przewracam na plecki poleży z 2 minuty i z powrotem na brzuszek myk i zabawa od nowa:-D:-D czy wasze dzieciaczki tez już nie chcą za bardzo na pleckach leżeć?
 
Maja od 2 dni nie potrafi już leżeć na macie na plecach, co chwilę przewraca się na brzuszek, ładnie rączkę sobie wyjmuje, tylko z brzuszka na plecki nie za bardzo wychodzi jej przewracanie i po kilkunastu minutach na brzuchu zaczyna się denerwować, to ją przewracam na plecki poleży z 2 minuty i z powrotem na brzuszek myk i zabawa od nowa:-D:-D czy wasze dzieciaczki tez już nie chcą za bardzo na pleckach leżeć?


otóż mnie martwi to że Łukasz nie chętnie lezy na macie czy to na brzuszku czy na pleckach. Kilka minutek poleży i zaczyna się marudzenie. Martwi mnie to, że może się słabiej przez to rozwijać:((
 
Bardzo proszę o ocenę fotek, dziękuję:)))

Konkurs fotograficzny - pan lusterko
ja już nie moge niestety zagłosować, można tylko raz?

mój tez nie przepada za matą, córcia z resztą jak była mała też nie i wcale gorzej się przez to nie rozwijała wrecz przeciwnie :) na dooopce nie usiedzi dłużej niż kilka sekund a baterie to ma chyba nie do wyczerpania :)
to zależy chyba od dziecka
 
reklama
kurcze fifi ma katar az furczy w całym domu, oczyszczam nosem, psikam kropelki, posmarowałam maścią majerankową, ale nie wiem czy nie iść do lekarza, bo ten katar jest żółty
zobaczę czy mu dzisiaj moje działania pomogą, jak nie ot pójdziemy do pediatry:(
 
Do góry